Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1748
Właśnie pożegnałem mojego przyjaciela, kotka, który był ze mną na dobre i na złe. Był jednym z dwóch powodów, dzięki któremu nie zdecydowałem się na najgorsze, gdy przechodziłem depresję.
Wiem, że dla wielu to głupie, ale był dla mnie jak najbliższa, najcenniejsza osoba.
Wrzuciłem mu do "trumienki" trochę ulubionej karmy, sznurek, którym uwielbiał się bawić i zakopałem, a teraz siedzę i ryczę jak bóbr.

#zalesie #pokazkota

krucafiks - Właśnie pożegnałem mojego przyjaciela, kotka, który był ze mną na dobre i...

źródło: comment_1616012153iBSNPMbRvd3sgBb1XS7Ysr.jpg

Pobierz
  • 89
@krucafiks: Wymieniam z Tobą te spojrzenie, jak robią to ze sobą kumple i oboje wiedzą o co chodzi, gdy nie chcą ukazać uczuć ale się wspierają. To wiedz, że ja Cie teraz wspieram jakoś w głębi duszy i nie uważam, że to wstyd. Miłość to dobra cecha i spoko uczucie. Mam nadzieje, że kiedyś inne kitku pokochasz jak jego (ale najlepiej takie w potrzebie). Trzymaj sie Mirek