Wpis z mikrobloga

@Matias_Moa_Viecki: nie wiem jak to wyglądało w tej rozmowie, ale kiedyś czytałem artykuł o takim wariancie tej choroby umysłowej, w którym matematyka okazała się rasistowska, bo całość konwencji matematycznych pochodzi z cywilizacji białego człowieka. Przykładowo nazwy różnych twierdzeń pochodzą zawsze od nazwisk białych mężczyzn (np. twierdzenie Pitagorasa) co nakłada na matematykę kulturowy ciężar, i to z konkretnego kręgu kulturowego, a więc czyni ją rasistowską.
@Matias_Moa_Viecki: chodzi o wykorzystywanie skomplikowanych i nieczytelnych modeli matematycznych do statystycznego podejmowania decyzji na masową skalę. To znaczy, że jeśli sporo czarnoskórych mieszkancow getta w la zalega z ratami za telewizor to ty mozesz nie dostac kredytu studenckiego bo program uzywany przez bank uzna cie za "nierokujacego" na bazie twojego miejsca urodzenia czy koloru skóry i nawet nie dowiesz się dlaczego. Temat przewija się od samych początków masowego wykorzystania uczenia maszynowego,
Tak jak statystycznie mlody nabywca bmw ma szanse szybko nawinac sie na drzewo wiec kazdy kolejny mlody nabywca bmw ma zwyzke na ubezpieczniu. Gdzie tu rasizm?


@defkor: Nigdzie. To nie jest na temat.