Ale faza, sąsiad z bloku naprzeciwko targa łódkę do domu. Zobaczymy jak mu się zmieści na klatce schodowej, obok jakiś młody chłopak chyba jego syn, słyszę że stara się go przekonać że to kiepski pomysł. Ciekawe jak sytuacja się rozwinie xD
Edit: oho policja przyjechała, będę dawał dalej relacje