Postanowiłem się umówić na mesaż erotyczny w stylu gfe, żeby w ogóle zobaczyć kobiece ciało na żywo i poczuć jego dotyk, o seksie nawet nie myślałem bo to byłoby za dużo dla mnie. No i tyle z tego wyszło, że pojechałem do centrum miasta 25km, umówiony na 11:30, jest godzina 11:20 a ja czekam przy markecie gdzie dostałem "wstępne" namiary i dzwonie o podanie dokładnego adresu na co dostaje w telefonie pretensje,
- 30
Nie moge patrzeć na przytyki, że przegryw jest przegrywem bo nic nie robi a normikowi się udają relacje bo ciężko nad sobą pracuje.
Otóż cokolwiek przegryw zrobi, moge napisać cała liste celów jakie osiągnąłem, nie ma to znaczenia bo skoro jest dalej samotny to widocznie za mało robi.
Napisz, że masz auto za 50k, zarabiasz 5k, chodzisz na siłke ale dalej nie ruchasz to powiedzą, że nie znasz 3 języków obcych to
Otóż cokolwiek przegryw zrobi, moge napisać cała liste celów jakie osiągnąłem, nie ma to znaczenia bo skoro jest dalej samotny to widocznie za mało robi.
Napisz, że masz auto za 50k, zarabiasz 5k, chodzisz na siłke ale dalej nie ruchasz to powiedzą, że nie znasz 3 języków obcych to
NA PEWNO JAKAŚ KOBIETA BY TO DOCENIŁA.
@MrSknerus: właśnie to jest największy cope normictwa XD te docenianie, nie ma żadnego doceniania albo masz morde czeda i linię szczęki ostrą jak brzytwa albo koniec dla ciebie choćbyś nie wiem jak tryhardował (wiem bo kiedyś tryhardowałem jak jeszcze nie znałem blackpilla i z perspektywy czasu widzę jak daremne to było).
@MrSknerus: Rozwala mnie jak czytam tego typu wpisy i komentarze a później myślę o tym jak #!$%@?łem na treningi, ciężko pracowałem, studiowałem, byłem na terapii, ogarnąłem mnóstwo rzeczy w czasie, którym większość ludzi, których znam oglądała netflixa po robocie a w weekendy chlali. Ale to na pewno ja nic nie robię tylko narzekam na wykopie. Śmiechu warte.
- 17
Nabawiłem się nadciśnienia powodowanego stresem i samotnością. Nie mam żadnych fizycznych nieprawidłośći a jednak serce pracuje jak przy maratonie. 3 razy dziennie biore leki ale gówno pomagają.
Oficjalnie wchodze w faze gdzie życie w samotnośći zaczęło zbierać żniwa, ciekawe czy zawału/wylewu dostane za pół roku czy może rok?
No ale życie samemu jest piękne, szkoda, żebmój organizm o tym nie wie i uznał, że skoro ja nie dałem rady się zabić to
Oficjalnie wchodze w faze gdzie życie w samotnośći zaczęło zbierać żniwa, ciekawe czy zawału/wylewu dostane za pół roku czy może rok?
No ale życie samemu jest piękne, szkoda, żebmój organizm o tym nie wie i uznał, że skoro ja nie dałem rady się zabić to
@MrSknerus pół roku czy rok to może nie ale za dziesięć to już może tak
konto usunięte via Wykop
- 1
@MrSknerus: może masz jakaś nerwice i to przez to, wątpię żebyś się wykończył tak szybko. Jakbyś miał z 40 lat to można było się martwić, albo brał byś jakieś gówno.
- 20
Normik do #przegryw : "Musisz być szczęśliwy sam ze sobą, samotność jest super"
Też normik gdy przez 2 tygodnie wprowadzili lockdown: "Katastrofalne skutki psychiczne, przytyłem, jestem złamany psychicznie, depresja, 10lat terapii"
Tutaj w psychiatryku też pełno ludzi 18-20lvl i lekarze mówią jak to lockdown zbiera żniwa a myślałem, że ludzie, którzy są w związkach lubią samotność i być sam ze sobą - dlatego mają związki a przegrywowi smutno bo 20lat siedzi w
Też normik gdy przez 2 tygodnie wprowadzili lockdown: "Katastrofalne skutki psychiczne, przytyłem, jestem złamany psychicznie, depresja, 10lat terapii"
Tutaj w psychiatryku też pełno ludzi 18-20lvl i lekarze mówią jak to lockdown zbiera żniwa a myślałem, że ludzie, którzy są w związkach lubią samotność i być sam ze sobą - dlatego mają związki a przegrywowi smutno bo 20lat siedzi w
Gdzie mam się zgłosić na leczenie z powodu braku bliskiej, intynmnej, relacji? Kto zajmuje się leczeniem incelstwa? Standardowa terapia zrobiona, z innymi rzeczami sobie w życiu radze a brak jakiekolwiek powodzenia w dążeniu do poznania kogoś mnie zupełnie zgniata psychicznie. Teraz leżę w psychiatryku ale to wciąż leczenie doraźne, leki czy "zajęcie się hobby" pomaga chwilowo a koniec końców przyczyna depresji i myśli sznurowych tj samotność pozostaje nierozwiązana.
Seksuolog dla kogoś kto
Seksuolog dla kogoś kto
konto usunięte via Wykop
- 3
@MrSknerus: Nie ma takiej terapii, to nieustanne cierpienie aż do śmierck
@MrSknerus: divy to brutalny, acz bardzo skuteczny sposób na ogarnięcie siebie, nauczenia się pragmatycznego myślenia o relacjach oraz zwiększenia pewności siebie. To, co teraz robisz to użalasz się nad sobą i naiwnie liczysz na to, że jakiś szaman znajdzie dla Ciebie genialne lekarstwo które magicznie sprawi że znajdziesz się w szczęśliwej relacji. Jedyne "genialne" lekarstwo dla Ciebie to zaakceptowanie brutalnej rzeczywistości, że życie to nie jest bajka - skoro przez 25
- 14
Siedze w psychiatryku z powodu chęci #!$%@? się. Oczywiście są tu młode dziewczęta - z chłopakami ćpunami i innymi degeneratami. Jeszcze jak słysze historie jak to na oddziale się można poznać.
Sam widok młodych kobiet jawi mi się niczym zmora okrutna, drwiąca ze mnie, ukazując w swej świetności to o czym zawsze marzyłem a nigdy tego nie zdobyłem.
Widocznie wciąż robie za mało i nie jestem wystarczająco dobry by mieć kogoś kogo
Sam widok młodych kobiet jawi mi się niczym zmora okrutna, drwiąca ze mnie, ukazując w swej świetności to o czym zawsze marzyłem a nigdy tego nie zdobyłem.
Widocznie wciąż robie za mało i nie jestem wystarczająco dobry by mieć kogoś kogo
konto usunięte via Wykop
- 8
@MrSknerus: jesteś wierzący? Jeśli tak to powróć na łono Kościoła. Powinno trochę pomóc też fizycznie.
MrSknerus via Wykop
- 4
@Mirkova: Dziękuje za miłe słowa. Grupek na fb i wcześniej forum dla ludzi z depresją/fobią społeczną próbowałem ale straszna dysproporcja występuje bo właściwie każdy wpis kobiet zawiera dodatek "mam tylko chłopaka" lub "gdyby nie mój chłopak to..", zaś u facetów odwrotnie xD
Generalnie mam wrażenie, że samotna kobieta to biały kruk w tych czasach. A jeszcze znajdź samotną, która będzie tobą zainteresowana to już promile szans wychodzą
Generalnie mam wrażenie, że samotna kobieta to biały kruk w tych czasach. A jeszcze znajdź samotną, która będzie tobą zainteresowana to już promile szans wychodzą
- 13
Dostałem skierowanie do choroszczy po raz kolejny xD
Tak jakby leki i zamknięcie mnie w pokoju na miesiąc miało zmienić źródło moich myśli i zamiarów samobójczych czyli REALNA bezsilność i brak możliwości nawiązania relacji, mimo prób i lat terapii a samotne życie mnie już znudziło.
Nie ogarniają lekarze, że wcale nie czuje, że mam depresje bo funkcjonuje na wysokim poziomie, po prostu odmawiam pójścia na konformizm i skończenia jak "Człowiek Ptak" tj
Tak jakby leki i zamknięcie mnie w pokoju na miesiąc miało zmienić źródło moich myśli i zamiarów samobójczych czyli REALNA bezsilność i brak możliwości nawiązania relacji, mimo prób i lat terapii a samotne życie mnie już znudziło.
Nie ogarniają lekarze, że wcale nie czuje, że mam depresje bo funkcjonuje na wysokim poziomie, po prostu odmawiam pójścia na konformizm i skończenia jak "Człowiek Ptak" tj
MrSknerus via Wykop
- 2
@Kremufka2137: Birdmana z filmu chyba wziąłeś xD a mnie chodzi o film z jutuba ze starym przegrywem w izolacji "Człowiek Ptak" kanał Tomasz Zerka chyba się nazywał. Jedyny kontakt z loszką to przez telefon jakaś małolata mu naopowiadała, że związek i jej hajs wysyłał a ona go zghostowała i nigdy jej nie spotkał nawet
@MrSknerus: Jak nie masz tych no, koncesji i nie trafisz do jakiegoś lepszego, tylko na jakieś zadupie to rzeczywiście nic nie zmieni. Ja sobie zjadam smakołyki od lekarzy i pykam w gierki, nie myśląc zazwyczaj że po śmierci starych trafiam pod most.
- 31
Wciąż nie rozgryzłem w czym jestem gorszy od reszty. Co mają w sobie magicznego normiki, że tworzą relacje, zakładają rodziny a ja nawet szans na to nie dostaje. Emocje, bliskość, miłość, intymność, pożądanie są dla zarządu, dla pana panie przegryweczku mamy "zajęcie się sobą" poprzez pracę w kołchozie i hobby dla przymuła, do czasu aż pan zdechnie z tej samotności na przedwczesny zawał spowodowany wyniszczeniami jakie wyrządziła stała nadwyżka kortyzolu w organizmie.
@MrSknerus Jak to co? Normalny wygląd, normalnych rodziców, normalne dzieciństwo i najważniejsze, #!$%@? mózgi.
@olaf_wolominski: czekaj czekaj ? Ruchales? To wypad z tagu oskarku
#przegryw Tęsknie za cope w postaci terapii, człowiek się łudził, że to rozwiąże problemy, miałem nadzieje na pomoc. I faktycznie, ogarnąłem praktycznie wszystko co było do ogarnięcia, poza byciem samotnym a na to już żaden rady nie ma ani lekarstwa. Na linii dla samobójców jak dzwoniłem w kryzysie to słyszałem, żeby na narty zacząć jeździć bo pani z telefonu ze znajomymi wyjeżdża i spoko sprawa. Czy mam hobby? no mam, ale wszystko
konto usunięte via Wykop
- 5
@MrSknerus: xDD z tymi liniami
Kiedys chcialem ze 2 razy zadzwonic ale i tak by mna gardzili i jeszcze zapisali numer ze psychol jakis i do policji wyslali
Dla przegrywa nie linia a lina
Kiedys chcialem ze 2 razy zadzwonic ale i tak by mna gardzili i jeszcze zapisali numer ze psychol jakis i do policji wyslali
Dla przegrywa nie linia a lina
MrSknerus via Wykop
- 3
@Gerbanc: Nie sądze, żeby się źle odnosili, tylko no, trzeba sobie zdać sprawę, że nie są w stanie zapewnić żadnej odpowiedzi. Taka pogawędka, żeby podnieść na duchu, że będzie dobrze. Jeśli komuś to pomoże to super. Ewentualnie choroszcz jak dzwonisz, że właśnie podciąłeś żyły xD Tylko, że nie będzie dobrze bo skoro nigdy nie było do teraz to co miałoby się zmienić? żadne problemy życiowe mnie nie ruszają bo wszystko jest
Zacząłem brać saszetki nikotynowe, żeby jakoś sobie redukować stres w ciągu dnia. Polecam, doraźny zastrzyk dopaminy, bez całej otoczki smrodu, tytoniu, czy raka bo w saszetkach jest sama nikotyna bez żadnego gówna. Teraz normictwo będzie mi mogło wytknąć "o widzisz, co się dziwisz, że sam jesteś jak zażywasz nikotyne!"
#przegryw
#przegryw
- 12
Jak tam, już popłakane w dzisiejszym dniu? lata lecą a człowiek wciąż spędza walentynki sam, chciałbym chociaż raz móc obchodzić ten dzień. W sumie może być jakikolwiek dzień, wystarczy jeden, nie być samemu. Ale nie oszukujmy się, z każdym rokiem szanse coraz mniejsze, rówieśniczki nie czekają z rozwojem emocjonalnym przez co przepaść między nami rośnie, co jeszcze bardziej uniemożliwia porozumienie.
#przegryw #samotnosc #depresja
#przegryw #samotnosc #depresja
Mam nową pracę, 6 dni w tygodniu, ciężki fizyczny #!$%@?, potem byle coś zjeść, odpocząć i do spania. Oczywiście w dodatku nawet nie mam do kogo mordy otworzyć, gdybym miał kobiete może byłaby jakaś motywacja, chęć zarobienia hajsu na wspólne cele ale jak mam mieć motywacje do życia gdy nigdy nawet nie nawiązałem bliskiej relacji?
Czuje się jak śmieć nawet nie dlatego, że tak jest tylko, że się na to godze zamiast
Czuje się jak śmieć nawet nie dlatego, że tak jest tylko, że się na to godze zamiast
konto usunięte via Wykop
- 5
@MrSknerus: tak wygląda życie przeciętnego chłopa w tym kraju xD
MrSknerus via Wykop
- 2
@diamentovva: A jeśli hobby to za mało?
Od piątku/soboty zaczynam nową prace w kołchozie. Rozumiem, że teraz, jako elegancki chłopak, ogarnięty, w najbliższym czasie dostane wezwanie na komisje kwalifikująca do wygrywu? Szara myszka zostanie przydzielona dla chłopa?
Czy mam #!$%@?ć bo praca czyni wolnym a oskarki będą miały życie rodzinne i seksualne?
#przegryw
Czy mam #!$%@?ć bo praca czyni wolnym a oskarki będą miały życie rodzinne i seksualne?
#przegryw
konto usunięte via Wykop
- 0
@MrSknerus: Mi się też szykuje robota
@MrSknerus: napisz PW, masz zablokowane
- 76
Może mi ktoś wytłumaczyć jak normiki to robią, że znajdują relacje, związki? Nieustająca cyrkulacja społeczna, gdy ja nigdy nie złapałem kobiety za rękę a za chwile zacznie mi bić 26 rok życia. Potomstwo mojego rodzeństwa, które woziłem w wózku, już ma pierwsze szkolne związki, za chwile przerodzi się to pewnie w relacje seksualne a ja wciąż kręcę się w kółko. Słucham pana żyda, jem leki, chodze na terapie, pracowałem, skupiłem się na
konto usunięte via Wykop
- 116
@MrSknerus: wiem że to marne pocieszenie, ale uwierz mi że nie jesteś sam. W tym kraju masa chłopa prowadzi taki tryb życia, tylko nikt o nich nie wspomni, nikt nie pochyli nad ich losem. Jak jesteś zwykłym przeciętnym chłopem na samym dole hierarchii społecznej to każdy ma cię w dupie. Wiem że to brzmi trywialnie, ale musisz pokochać sam siebie i nauczyć się żyć dla siebie, bo nikt się nie pochyli
@MrSknerus: podoba mi się, że coraz więcej takich wpisów. Nie czuję się aż tak samotny w swoim #!$%@?, wiedząc że są ludzie w podobnej sytuacji. Też już nie mam pomysłu na to wszystko
@MrSknerus
jesteś zły?
jesteś zły?
MrSknerus via Wykop
- 0
@zbrodnia_i_kawa: Nie chce mi się żyć, zły niekoniecznie. Chociaż pewnie trochę też
- 22
Gdyby jakakolwiek kobieta przytuliła mnie w tym momencie to płakałbym aż do północy z powodu emocji, których nie potrafiłbym przepracować. Co ciekawe ludzi dotyk, przytulenie, jest wręcz niezbędne do prawidłowego funkcjonowania psychicznego. No ale wiadomo, depresja to hehe "brak balansu chemikaliów w mózgu" ( poczytajcie badania, że to dawno obalony mit a ta ma swoje korzenie szczególnie w biedzie i trudnej sytuacji życiowej)
#przegryw #samotnosc #tfwnogf
#przegryw #samotnosc #tfwnogf
@MrSknerus: ja to bym jakiegoś szoku dostał
konto usunięte via Android
- 8
@MrSknerus: Ja jak pierwszy raz się przytuliłem z kobietą (diva) jak byliśmy nago to do dzisiaj dobrze zapamiętałem to uczucie. To jest brutalne, że ludzie mają to tak po prostu za darmo i na codzień.
- 10
Dzwoniłeś dziś na linie dla osób z kryzysie psychicznym. Czekałem 20min na odbiór. Miła Pani odebrała, zachęciła do zwierzenia się co się dzieje. Opisałem sytuacje w jakiej się znajduje ale niewiele to wniosło, niestety. Wciąż czuje się uwięziony. Jestem odizolowany, próbowałem wszystkiego, jestem po terapiach, szpitalach, leki biore. Funkcjonowałem jak nornik (w sesnie praca, rozwój typu prawko), kupiłem auto, wyremontowałem mieszkanie. Teraz stoje przed rozdrożem bo musze zacząć pracę, choć nigdy wcześniej
@MrSknerus: Ehh koliego bardzo dobrze cię rozumiem. Niestety tak wygląda życie twoje, moje i innych przegrywów. Jedynym rozwiązaniem jest pieniądz niestety. Ja po dorobieniu się odnajduję przyjemność w wycieczkach, nowych zabawkach i dobrym jedzeniu. Rozwiązaniem może być praca za granicą. Robisz 3 miesiące i wracasz. Wtedy możesz spróbować podróży czy wyżej wymienionych przyjemności. Innych rozwiązań niestety nie ma.
@MrSknerus: Telefony zaufania i szpitale psychiatryczne to jedne z największych shitów jak chodzi o "pomoc" w zdrowiu psychicznym. Osoby co polecają na problem samotności szpital i nawalenie w nim do mordy SSRI muszą być chyba skrajnymi idiotami, bo innego wytłumaczenia nie ma. I tak, pewnie to polecają tylko osoby co gówno wiedzą jak to wygląda w praktyce i po prostu uważają, że "wypada pomóc". Raz mnie tu jeden nazwał niebezpiecznym typem
- 12
Tak się zastanawiam, że chyba wykorzystałem wszystkie formy pomocy w kwestii #depresja i #samobojstwo i właściwie już nawet nie mam gdzie/ do kogo się zgłosić.
-byłem w kilku szpitalach psychiatrycznych (masz nowe leki i raz na tydzień pan doktor spyta czy już ci przeszło a po miesiącu czas do domu bo ile będziesz tak leżał)
-korzystałem z terapii i całkiem się rozwinąłem bo pozbyłem się w 95% lęków i fobii, zrobiłem prawko,
-byłem w kilku szpitalach psychiatrycznych (masz nowe leki i raz na tydzień pan doktor spyta czy już ci przeszło a po miesiącu czas do domu bo ile będziesz tak leżał)
-korzystałem z terapii i całkiem się rozwinąłem bo pozbyłem się w 95% lęków i fobii, zrobiłem prawko,
tylko nie widzę sensu w dalszej wegetacji
@MrSknerus: To mi nie wygląda na problem w którym pomogą leki, terapie itd., to brzmi jak problem filozofii i/lub religii. Po prostu znajdź sens życia bro. Bez sensu też można żyć zresztą, co nam udowadniają niezliczone masy żyjące na granicy człowieczeństwa i zezwierzęcenia.
- 4
@MrSknerus: Niestety, ale w kwestii samotności nie ma nic takiego. Sam mam podobny problem, leków nie ma już tyle, ale braki socjalne pozostały i jestem samotny. Tabsy od psychiatrów nic nie dały, a terapeuci sami mi powiedzieli, że z tym nic nie da się zrobić. Szukać pod to terapii nie ma sensu, bo takiej po prostu nie ma. System ma na nas wysrane i tyle.
Znowu trafiam na opinie "tylko nieudacznik myśli, że znalezienie dziewczyny pomoże wyjść z przegrywu".
Jasne, kumam, że wszyscy się zmagamy z wieloma innymi problemami niż tylko chroniczna samotność ale chyba nikt nie oczekuje, że po znalezieniu partnerki dostanie promocje na CEO w korpo? no więc właśnie, skoro już się jest robakiem z polski B w fabryce smrodu to lepiej być tym samym robakiem z kimś bliskim u boku niż nie zaznać nigdy
Jasne, kumam, że wszyscy się zmagamy z wieloma innymi problemami niż tylko chroniczna samotność ale chyba nikt nie oczekuje, że po znalezieniu partnerki dostanie promocje na CEO w korpo? no więc właśnie, skoro już się jest robakiem z polski B w fabryce smrodu to lepiej być tym samym robakiem z kimś bliskim u boku niż nie zaznać nigdy
- I tak nikt tego nie przeczyta bo nikt tu nie zagl da
Poczyniłem niesamowite postępy jeśli chodzi o rozwój samego siebie, jestem zupełnie inną osobą, odzyskałem sprawczość nad życiem a jednak strefa relacji wciąż jest niedostępna. Przez to ciężko mi jakkolwiek pozytywnie oceniać swoje zmiany skoro nie zmieniły nic, ok, żyje inaczej, jestem "lepszym" człowiekiem, ale nie dało mi to żadnej "nagrody" w postaci, choćby odrobiny, uwagi kobiet. Czyli robię za mało. A na