Niestety pierwszego swojego ultra nie zaliczę do udanych. Od samego początku nie wiedziałem czy się nie wycofać, kontuzja karku i przeziębienie nie nastrajały pozytywnie, ale postanowiłem dać z siebie wszystko. Do 100 km to były moje jedyne zmartwienia, aż do kraksy na szutrze przy prędkości prawie 50 km/h, gdzie przeleciałem kilka metrów przez kierownicę i wylądowałem na plecach i tyłku. Chwilę przede mną min 2
@Rampampam: mam rozmiar za duże, ale się przyzwyczaiłem. Jak kręcę jest spoko, na początku drętwiała stopa, no i tylko jak jakiś wypych jest to pięta wychodzi.
@pawlos10rs: no właśnie myślałem, że Wy mi tu napiszecie. Czekam także co odpiszą ludzie z działu reklamacji. Z tego co widać i słychać to uszkodzone łożysko ¯\(ツ)/¯
Pytanie do Ultra Mirków i nie tylko. Niedługo rusza Wanoga, zapisałem się na dłuższy dystans :D Przejechany mam na razie tylko jeden ultra więc jestem optymistycznym amatorem. Możecie opisać jak to wyglądało? Czy straszna wyrypa, piachy, super szutry, dostępność sklepów itp? Planuję raczej romantycznie na trzy dni zawalczyć. Są na trasie jakieś bagna, trudne przeprawy, rzeczki? #ultramaraton #gravel #szosa #mtb
Jak zapewne już wiecie Jaro zrobił to, Pasha dojechał do Paryża. To trzeba mu zwrócić honor, były podśmiechujki i szyderka z mojej strony w tym poście. Może nie zrobił tego jak chciał, czyli 300 km 6 dni z rzędu, ale i tak nieźle mu poszło i brawa się należą. 8 dni jazdy i 1726 km daje średnią 216 km/dzień, więc wynik całkiem całkiem patrząc, że przed tą wyprawą Jarosław miał zarejestrowane
@TypowyXD: ogólnie obserwuje trochę poczynania Jarka i wiedziałem, że przejechać jest w stanie. Niewyobrażalne jednak było dla mnie to co powiedział, czyli 300 dziennie. Jednak to człowiek jest a nie maszyna i było widać to po pierwszych dniach (kolejno 300, 200 i 100 km)... a potem już wszedł na właściwe obroty i poszło :D
Jakiś niecodzienny wybryk w jeździe samemu z mojej strony. Świetnie rozrysowana trasa i od razu przyjemnie się jeździ. Zakup licznika wahoo to strzał w 10 jak sobie przypomnę, że poprzednie 3 lata jeździliśmy z mapami google i co zakręt wyjmowaliśmy telefon z kieszeni XD Oczywiście jak to mam w zwyczaju, pierwszą połowę trasy zmagam się z wmordewind, czyli 100 km, o tyle dobrze, że udało się
Myślałem, że to ja mam poroniony pomysł chcąc robić 1800 km w 12 dni po Alpach, ale widzę, że ktoś mnie przebił. Polski Biceps ma w planach dojechać na majora do Paryża XD 1800 km, gravel z ładunkiem (to chyba pier***nie?), 300 dziennie - bardzo ambitnie jak na kogoś, kto w tym roku na stravie ma zarejestrowane 200 km, najwięcej jednego dnia też zrobił 200 i to na szosie xD Wyczuwam już
Może i nie ma złej pogody na rower ale jazda przy takiej jak dzisiaj to czysty masochizm :D Drugi raz w tym tygodniu dwugodzinne moczonko w mżawce. W Zwierzyńcu Garmin mi pokazał nawet 3,8°C (-‸ლ). Ciepełko wróć proszem.
Trochę po polach, jeszcze więcej po lasach i tak by to było. Spotkaliśmy pokaźne stado, jeleni albo łosi kij wie, jest nagranie144p na stravie. Wydaje mi się, że mogły to być łosie, bo sporych rozmiarów były.
@pawlos10rs: @tresor no chyba te jelenie, ale baaaardzo pokaźnych rozmiarów jak widziałem z bliska, piękny widok ogólnie. No i stado około 11 naliczyłem, to chyba łosie wykluczamy :D
Za 7 godzin samolot do Bergamo. Pierwszy nocleg pod dachem, bo zanim złożę rower i schowam pudło to już będzie ciemno i nieprzyjemnie będzie szukać miejsca na rozbicie namiotu.
Wytyczyłem sobie trasę ~400km wokół jeziora Como odbijająca w góry na trasy MTB, trzy absurdalne podjazdy +-1200m w ~20km. Bardzo możliwe, że
@Starozytny_Chrabaszcz_Szablozebny: czy do tego pudła z rowerem wrzucałeś też resztę mandżuru np. swoje torby bikepackingowe, namiot, ciuchy? Przejdzie takie coś?
Niestety pierwszego swojego ultra nie zaliczę do udanych. Od samego początku nie wiedziałem czy się nie wycofać, kontuzja karku i przeziębienie nie nastrajały pozytywnie, ale postanowiłem dać z siebie wszystko. Do 100 km to były moje jedyne zmartwienia, aż do kraksy na szutrze przy prędkości prawie 50 km/h, gdzie przeleciałem kilka metrów przez kierownicę i wylądowałem na plecach i tyłku. Chwilę przede mną min 2
źródło: IMG-20230603-WA0017
Pobierz