@ToJestNiepojete: Nigdy nie rozumiem, jak można zacząć z kimś rozmawiać. Nie czułem potrzeby, żeby bez powodu zagadać. Gdy czegoś nie wiedziałem, to sam szukałem odpowiedzi np. w książkach. Bo po co komuś zawracać głowę, gdy można coś zrobić samemu? A pytać kogoś o to, co się u niego dzieje, nie miało sensu. Mnie nic nie interesuje. Nawet teraz, gdy na wykopie piszę czasem z jakimś przegrywem w wiadomościach prywatnych, to
@Glock17: najgorzej jak w dodatku, jeszcze wiesz że 70-90 % wykopu to żalące się oskarki, oblechy i patusy, więc nie masz się jak wyżalić bo w jakim celu.
Nie wiedziałem że aż tak to zaboli. Odszedł mój najlepszy cumpel od 12 lat. Dorosły chłop a się popłakał jak dziecko. Przeraża mnie to puste legowisko. Dzięki za wszystko cumplu, byłeś najlepszy. Zdjęcie z ostatniego długiego spaceru nad morze kiedy miał jeszcze siłę. #pokazpsa #gorzkiezale #beagle
@TTedbundYY: Trzeba mieć naprawdę silną psychikę, by przetrwać bycie samotnym facetem. Tylko samotny facet zrozumie drugiego samotnego faceta. Mężczyzna w związku, o kobietach nie mówiąc, nie zrozumieją tego, jak wygląda życie takiego permanentnie samotnego faceta. Dlatego ja poza wykopem już praktycznie o tym z nikim nie gadam, bo i tak wiem, że nikt mnie nie zrozumie.
Sam jakimś fanem komunikacji głosowej nie jestem i używam tego baaardzo incydentalnie. Dla mnie to jest po prostu jakieś dziwne siedzieć i p-------ć z kimś obcym przy graniu xD
Nie wiem czy w twoim przypadku to pomoże, ale napiszę... Najlepiej wbijać na czaty, w których jest dużo osób. Nawet jak nie będziesz się odzywał i powiesz zwykłe "siema" na wejściu to nikt nie będzie zwracał uwagi na to, że
@wychodek_n------n Też nie czuję "takiego" szczęścia, ale i tak byłem miłe zaskoczony dostając sumkę lekko powyżej 4k... Jakby tak człowiek od początku zarabiał, to by nie musiał tych j***nych nadgodzin robić... Ale pieniądze dają nam jakąś satysfakcję, zwanym szczęściem gdyż wiemy że może uda nam się przetrwać do następnej wypłaty...
@ikimrdbeietocytynal: ja tak samo, za dzieciaka to chodziłem spać a odkąd miałem już dwucyfrowy wiek to przy kompie go spędzałem. to jest chyba jedyna zaleta mieszkania na tej bezludnej wiosce bo jestem w jakis sposób odizolowany od tego s---------o święta. Jak se pomyśle że mieszkałbym gdzieś w bloku w centrum miasta i przez całą noc słyszałbym drące morde normictwo pijane to aż słabo mi na samą myśl
1. skandynawka
2. włoszka
3. latynoska
4. czekoladka
5. hiszpanka