IT'S OVER - TO KONIEC
Moi drodzy. Oficjalnie "kończę działalność" na Wykopie. To mój ostatni post.
Tadaadaddadam! Poznajecie tą szczękę? Tak! Od prawie 7 miesięcy jestem w związku. Oto powód dla którego nie pisze nowych harlekinów i rzadko wstawiam posty.
Ostatnie
Moi drodzy. Oficjalnie "kończę działalność" na Wykopie. To mój ostatni post.
Tadaadaddadam! Poznajecie tą szczękę? Tak! Od prawie 7 miesięcy jestem w związku. Oto powód dla którego nie pisze nowych harlekinów i rzadko wstawiam posty.
Ostatnie
![B.....W - IT'S OVER - TO KONIEC
Moi drodzy. Oficjalnie "kończę działalność" na Wyk...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1623760757MpyZVl89GkKc0lhXzNaEk3,w400.jpg)
źródło: comment_1623760757MpyZVl89GkKc0lhXzNaEk3.jpg
Pobierz
Ale jednak dalej jest, bo nie doszedłem ani razu. Generalnie dziewczyna nie jakaś zajebista, ale ładna, szczupła sylwetka, fajne cycki i cipka. Więc podniecienie było cały czas przed seksem. W czasie seksu miałem problem bo czasami stał a czasami trochę flak, i nie mogłem jej wsadzić nawet w cipe a o seksie analnym już nie mówię. Czasami się udało Jej włożyć, wtedy ruchalem i byla zadowolona ale ja jakoś nie czułem uniesienia.
Stymulowała mnie ręką, ustami, w gumie i bez. Próbowałem się zwalić na nią, ale nic. A spędziliśmy całą noc razem.
Wiem, że to pewnie od zbyt częstej masturbacji i oglądania porno. Czasami robiłem maratony, że waliłem codziennie.
Czy to może też wynikać z tego, że to seks bez uczucia? Właściwie to nawet Jej nie zdobyłem, bo dała się namówić na ONS/FWB. Generalnie było miło, atmosfera, wino, czułe słówka, komplementy z Jej strony itp. Może trochę zepsuła mi humor, jak powiedziała że spotyka się z kolegami na seks.
Czy jest jakiś sposób farmakologiczny na coś takiego - trudności w osiągnięciu orgazmu?