[Prince69]

Od sierpnia zmieniam pracę, w obecnej pracy mam miesięczny okres wypowiedzenia. zgodnie z prawem, wiem że mógłbym koniec czerwca dać, ale mam miesiąc zaległego urlopu do wykorzystania, więc tak naprawdę jakbym oddał wypowiedzenie to byłby to mój ostatni dzień pracy, bo cały lipiec spędziłbym na urlopie. Żyję w dobrych stosunkach z pracodawcą. Myślicie, że lepiej wręczyć wypowiedzenie koniec maja / początek czerwca i dać pracodawcy ten miesiąc na przygotowanie się do mojego odejścia czy olać temat i koniec czerwca dać wypowiedzenie i uciec na urlop xD
#pracbaza #korposwiat

[zlotopotoczanin]

@Prince69: dogadaj się, żeby zapłacił Ci za dwa tygodnie urlopu, a Ty sobie odpoczniesz 2 tyg. przed nową pracą.

[zagu]

@Prince69: A dlaczego koniec czerwca, a nie na przykład początek albo środek? Nie trzeba składać wypowiedzenia w ostatni dzień miesiąca. Nie wiem skąd taka moda wśród ludzi. To przecież nic nie zmienia jak ktoś normalnie pracuje.

[Krajczar]

@zagu: chodzi o zrobienie na złość pracodawcy, sam mam takie ciągoty - ostatni dzień miesiąca wypo i tyle go widzieli, bo urlop cały przyszły miesiąc.
@Prince69
Tylko skoro OP żyje w zgodzie z pracodawcą, to po co się pyta? Niech nie robi na złość i powie wcześniej a nie z dnia na dzień i do widzenia.
No i nie muszę mówić, że pracodawca może odmówić urlopu/odwołać zaplanowany jeśli stwierdzi, że m