Po tygodniu obserwacji tagu #przegryw wniosek mam taki, że wy przegraliście mózg, a nie życie. Użalacie się nad własnym wyglądem i brakiem zainteresowania lasek, a sami:
— Nie robicie nic z własnym wyglądem, bo wierzycie, że Chad urodził się Chadem i takie ciało dostał od Mikołaja pod choinkę.
— Nie chcecie laski, która była już w związkach, bo jest nieczysta, zużyta i wgl się jej brzydzicie.
— Mówicie, że nie macie wygórowanych
— Nie robicie nic z własnym wyglądem, bo wierzycie, że Chad urodził się Chadem i takie ciało dostał od Mikołaja pod choinkę.
— Nie chcecie laski, która była już w związkach, bo jest nieczysta, zużyta i wgl się jej brzydzicie.
— Mówicie, że nie macie wygórowanych
Jest już że mną serio źle i nie chce już żyć. Od mniej więcej 17 roku życia zmagam się z potężna depresją. Mam bardzo duże problemy z organizacją swojej pracy i dbaniem o dom. Głównie kwestia złego wychowania, bo od małego byłem przyzwyczajany, że to kobieta powinna zająć się domem. Mimo, że już z tego toksycznego myślenia wpojonego przez rodziców się wyzbyłem to dalej mam problemy. Tak się zakończył mój pierwszy