Dzisiaj mija 4 lata odkąd #emigracja do #norwegia. Pamietam jakby to było wczoraj: lotnisko, jeden bagaż, komputer, bilet w ręku i marzenia. Samotna emigracja nie jest łatwa. Szukanie pracy, nieprzespane noce i wewnętrzne rozterki czy w ogóle warto. Inny kraj, inny język, inni ludzie. Rodzina i dawni przyjaciele w Polsce. I ciagle zadawanie sobie tego samego pytania „czy warto?” „Czy dam radę?” Dzisiaj wiem, ze warto. Spełniłam
Ja po 4latach poslugiwalem sie juz plynnie norweskim, zaczalem tu szkole i mialem swoje pierwsze mieszkanie w bogatej dzielnicy :). R--------l.aja mnie Polacy co sa tu po 15lat i nie maja nawet mieszkania i ani slowa po norwesku
strasznie ubolewam i dziwi mnie to, że nie zremasterowali również trojeczki. Najwięcej w nią grałem na szaraku za gówniaka, do tego ten soundtrack mmmm #ps4 #thps #muzyka
Hey Smyki Kochane Trochę mnie tu nie było ale powracam na chwilę by móc Wam jeszcze raz podziękować będę robić to do końca świata i jeden dzień dłużej. Dziś zrobiłam około 15km swoją furką chciałam jechać sprawdzić jak wygląda przejazd na Sadowne ale z tej drugiej strony ale pod sam koniec na zakręcie stała policja i Pan w białej czapeczce stwierdziłam że robię zawrotkę do domu bo byłam sama. A w połowie
@zt_im on ma białego caro w dieslu ( ͡º͜ʖ͡º). Tym by pojeździł. Dziadek miał takiego samego poloneza z silnikiem1,5sle, sprzedał go ileś tam lat temu za grosze, bo poldek zaczął rdzewieć, pić spore ilości oleju. Teraz gdyby go podremontował byłby wart kilka razy więcej. Marzę kiedyś o tym, żeby kupić taki retro pojazd i wybrać sie nim na jakąś przejażdżkę
#chwalesie bo skończyłem maszynę nad którą spędziłam ostatnie 2 lata - projekt #kcrmonsterbike jest na finiszu (⌐͡■͜ʖ͡■)
2 lata temu nie wiedziałem nic o pojazdach elektrycznych i #ebike ani o #projektowanie w #inventor Przez ten czas przyswoiłem tony wiedzy i zaprojektowałem w pełni maszyne na której dzisiaj miałem
Pamietam jakby to było wczoraj: lotnisko, jeden bagaż, komputer, bilet w ręku i marzenia. Samotna emigracja nie jest łatwa. Szukanie pracy, nieprzespane noce i wewnętrzne rozterki czy w ogóle warto. Inny kraj, inny język, inni ludzie. Rodzina i dawni przyjaciele w Polsce. I ciagle zadawanie sobie tego samego pytania „czy warto?” „Czy dam radę?”
Dzisiaj wiem, ze warto. Spełniłam
źródło: comment_1599539868Fhxej2cDG1J8EoGSn7zjn8.jpg
Pobierz