Wyobrażacie sobie Mirko za jakieś 30-40 lat? Viagrujzwykopem, "ej Mirki czy ktoś był na wymianie stawu biodrowego?", "Słyszał ktoś o 37 emeryturze? Prawda to?". I ta masa kont martwych ludzi. Zupełnie jak na joemonster.
@MarianoaItaliano: najlepszy Pamiętam jak babcia chciała w takim sprawdzić czy się nagrzał i wsadziła rękę do środka. Babcia zaczęła tańczyć Harlem shake'a po całej kuchni razem z tym piekarnikiem. Dobrze, że byłem na tyle rozumny, że odłączyłem go od prądu xD
Jak to jest, że on zawsze musi jakoś debilnie odpisać, zamiast siedzieć cicho xD Ok, może rzeka to nie rejon prezydenta Wrocławi, ale albo to grzeczniejsze wyjaśniasz i tłumaczysz do kogo uderzyć w tej sprawie, albo milczysz, żeby nie wyjść na idiotę. Albo wybierasz trzecią opcję - jesteś prezydentem Wrocławia i lubisz wkurzać mieszkańców xD #wroclaw #sutryk
W moim korpo zmienili godziny pracy, teraz pracuję w godzinach 8-15 niestety i nie będę mógł udzielać się w tematach dotyczących wojny, zarobków jako #programista15k oraz covida, wybaczcie. I nie pracuję już zdalnie. #oswiadczenie #programowanie
@NuklearnaKawa: @strzelec-wiborowy: ja przy każdych wyborach, kiedy się zastanawiam czy w ogóle opłaca się poświęcić kwadrans na oddanie głosu:¯\_(ツ)_/¯
@musztym: Europejskie sankcje mają być irytujące ale w granicach nie szkodzenia orkom. Np. cały czas nie są nimi objęte leki. W sytuacji gdy ruscy tak grają powinni być odcięci także od produktów pierwszej potrzeby.
Cześć Mirabelki i Mirki, wczoraj (24.08.2022) prawdopodobnie między 8:00 a 16:00 skradziono mojemu tacie Kię Sportage. Samochód stał na parkingu na Bielanach w Warszawie. Kia ma pakiet GT i do tego się w miarę wyróżnia swoim niebieskim kolorem. Może komuś się akurat rzuci w oczy gdzieś taki samochód, prośba wówczas o informację.
@Micno jak wczoraj to jeszcze stygnie, pojeździć po mieście, parkingach, osiedlach, obrzeżach, może się znajdzie, ale jako, że to warszawa to szanse małe bo za duże miasto
Nie przygarnąłby ktoś takiego gnojka? Od kilku tygodni kręci sie u mnie pod zakładem. Jest strasznie przyjazny, wskakuje na kolana i sie łasi ciągle. Ma na pewno mniej niż pół roku. Dokarmiamy go, ale nie jest tu za bardzo bezpieczny. Kot znajduje się w okolicach Radzymina przy trasie s8. Mogę go dostarczyć na terenie #wyszkow #radzymin #legionowo
@seniorwykopek: Brałem pod uwagę taka opcję, ale jak widzę że te domy są non stop przepełnione i często brakuje karmy itp. to wolę spróbować na własną rękę żeby niepotrzebnie dociążać ludzi, którzy i tak mają multum takich przypadków na głowie. FB zawiódł dlatego pozostała mi wiara w potęgę i sprawczość portalu ze śmiesznymi obrazkami (⌐͡■͜ʖ͡■)
@nasennigdyjuzniewezmenic: Piszę to jako rodzic, którego jedno dziecko właśnie skończyło podstawówkę, a drugie idzie do 3 klasy. Na początku kontaktów z administracją szkoły i nauczycielami starałem się zawsze postępować z rigczem. Nie pchać się, czekać na swoją kolej. Jak coś trzeba zgłosić "od 24 sierpnia", to zgłaszać 24 sierpnia. ZAWSZE, ale to ZAWSZE wychodziłem na tym na frajera. Bo ZAWSZE przed wszystkimi terminami wszystko było już rozegrane najpierw między rodzinami
@nasennigdyjuzniewezmenic: Podejrzewam, że takie zachowanie wynika z doświadczenia, kto próbował się dodzwonić do jakiejkolwiek instytucji zarządzanej przez państwo ten się w cyrku nie śmieje. Wszyscy mają przed oczami 24-25 sierpnia spędzony cały czas przy telefonie próbując się dodzwonić.
Z cyklu; Ciekawostki... Kamień głodu - zdjęcie jest z 2015 roku jednak ostatnie susze w Europie ponownie go uwidoczniły!( ͡º͜ʖ͡º) „Kamienie głodu” znajdują się w niektórych czeskich i niemieckich rzekach. Kamienie te były używane do oznaczania rozpaczliwie niskich poziomów rzek, które przewidywały głód... Ten na zdjęciu znajduje się nad Łabą, pochodzi z 1616 roku i mówi: „Jeśli mnie zobaczysz, płacz”.
Jest wieś, na wsi jest pies. Szwagier jak miał lepszy okres wzial sobie psa, nie wiem na ile się nim zajmował, ale chyba nawet w miarę. Miał co jeść i wychodził na spacery. Szwagier (zakała rodziny) wrócił do picia i znika czasem na kilka tygodni. Jeszcze jak teść żył, to do psa jeździł, teściowa nie jeździ autem, więc nawet nie ma jak. Czasem prosi rodzinę, która jest na miejscu, żeby do psa