Pamiętacie kuriera #pocztapolska #pocztex który wyłamał mi przedwczoraj zamek w skrzynce pocztowej w #szczecin? No to wczoraj przeszedł sam siebie. Filmu nie cenzuruję, bo jak on ma w dupie swoją pracę, to ja mam w dupie, kto to zobaczy.
Z racji tego że dostałem shadowbana (bo moderacja wie że to nie jest treść nieodpowiednia a jedynie mem) ze względu na poniższy obrazek, po tym jak został usunięty i ocenzurowany bez możliwości odwołania się (brak w naruszeniach na profilu) od dzisiaj wstawiam go codziennie i wołam plusujacych poprzedni wpis.
@bizonsky: informacja nieprawdziwa, manipulacja. Moderacja nie może nakładać shadowbana. W tej sytuacji nie pozostaje nic innego niż wysnuć przypuszczenie, że wykop jest dziurawy, zmanipulowany przez rosyjskie służby bezpieczeństwa, które decydują o treściach widocznych w sekcji gorące dyskusje, bo jak inaczej to wytłumaczyć, że magicznym sposobem znika tylko to co jest o orlenie lub podważa działania administracji tej stronki xD
Czujecie ostatnio że dosięgacie przy okazji codziennych zakupów tak zwanej bariery cenowej? Mnie to ostatnio spotyka. Do knajpy nie chce mi sie chodzić, bo mi serce pęka jak mam zapłacić 20zł za tyskacza w szklance. Uber Eats/Pyszne zacząłem unikać, bo żeby coś tam zjeść trzeba wybulić conajmniej 40zł, a jakość i ilość jedzenia często jest śmieszna. Nawet fryzjer zaczął mnie wkurzać, bo dwa lata temu płaciłem 25zł, dziś po dwóch podwyżkach już
@komakow: W restauracji, którą mam najbliżej domu, porcja zajebistych żeberek przed samą pandemią kosztowała 33 złote. Teraz 47 i szczerze powiem że dosięgnęły mojego limitu cenowego.
@komakow: po samych cenach śmiesznych kebabów widać, kiedys to był fastfood dla Polaka za dyszkę, teraz za średniego 20-25 to zaczynasz się zastanawiać czy jednak obiadu nie zrobić
Najgłośniejszym zarejestrowanym dźwiękiem w historii był wybuch wulkanu Krakatau 27 sierpnia 1883 r. w Indonezji. Dźwięk ten wynosił prawdopodobnie do 194 decybeli, czyli maksymalnej głośność jaka jest się w stanie wytworzyć w atmosferze ziemskiej (warto pamiętać, że skala decybelowa, to skala logarytmiczna tj. dźwięk o 10 decybeli głośniejszy od innego dźwięku jest od niego głośniejszy 10 RAZY), dla przykładu już od 120 decybeli może dojść do uszkodzenia słuchu. W promieniu 160 km
@Nivele Raczej po to się zamawia na stronie, żeby nie musieć dzwonić. Poza tym dla mnie dużą zaletą jest, że kiedy z zamówieniem jest coś nie halo, to w razie problemów zgłaszam to do pośrednika, a nie muszę wiecznie wykłócać się z panem Sebastianem właścicielem pitcerni. No i wchodząc w pyszne mam wypisany cały przekrój knajpek, które mnie interesują, a zamawiając zawsze przez stronkę ulubionej knajpy, nie dowiem się, że w
#dziendobry wszystkim, nie mogłem spać więc powstał oto ten wpis:
Około dwa tygodnie temu dodałem ten mocny wpis opisujący moje perypetie z zarezerwowaniem terminu wizyty w konsulacie w Londynie celem wyrobienia paszportu. Nie udało się do dzisiaj.
Otóż uzupełniając przyczyny niemożności zabukowania terminu - wczoraj ambasada wydała specjalne oświadczenie w którym w zasadzie przyznali że są hakowani przez koników oferujących te terminy za opłatą. I faktycznie – wizyta na FB, pierwszy profil z brzegu -> https://www.facebook.com/rezerwacjewkonsulacie i mamy konika oferującego terminy po 50 funtów od łebka. Ambasada o problemie poinformowała i ostrzegła ale nie zamierza zrobić z tym nic, niech ludzie dalej się denerwują próbując szczęścia w konsulatowym totolotku. Profile społecznościowe, komentarze w opiniach Google i wszystkich innych miejscach pokazują frustrację ludzi którym wygasły paszporty i są w sytuacji w której nie mogą zmienić pracy, wynająć mieszkania czy załatwić innych formalności chociażby z wyrobieniem brytyjskiego obywatelstwa czy prawa jazdy bo do tego wszystkiego potrzebny jest ważny paszport.
@MarianoaItaliano: Haha już mnie nic nie zaszkoczy. Na pocieszenie Ci powiem, że ja jakoś wbiłam w te kolejkę i udało mi się tam dostać jakoś w marcu i jak już odstałam najpierw pół godziny na dworze, na chodniku, później w dusznym pomieszczeniu ponad dwie godziny (okien nie można tam otwierać bo nie wiem może by sie jakis desperat wdarł do srodka) No i jak już sie dostałam do okienka to
Sprawa wygląda tak: poszło piec zakładów. Jak wygram główna nagrodę to wśród plusujacych rozlosuje 10 osób które dostaną ode mnie po 100 tys polskich złotych. Losowanie dziś wieczorem także trzymajcie kciuki. #lotto #rozdajo
Ale mnie boli, że tak koncertowo rozwaliliśmy cały dorobek 20 lat po upadku komuny. Gdyby tempo zostało utrzymane mielibyśmy już ze 4 bloki elektrowni jądrowej, silny eksport, rozpoznawalne marki, dobrą służbę zdrowia i wymiar sprawiedliwości. A tak to w pewnym momencie zrobiliśmy gwałtowny zwrot i jesteśmy na etapie montowni Europy. Wystarczyły dwie kadencje tej ekipy i udało nam się całą kasę z hossy przewalić na emerytów i bombelki. Wchodzimy w kryzys, jest
@Anien: PiS zrobił jedną szkodliwą rzecz, którą bardzo ciężko będzie odwrócić - przekonał znaczną część społeczeństwa, że pieniądze niekoniecznie biorą się z pracy.
W nawiązaniu do wcześniejszego posta, podsumowanie plusów i minusów oraz życia w Angli. Jeżeli się spodoba to będę dodawać więcej bardziej szczegółowych postów.
Spoiler z plusów i minusów i powód dlaczego wracam:
@EngineeRaf: fajne, całkiem szczere podsumowanie. Mam za sobą podobna decyzję, pracując w it pomieszkałem trochę w różnych krajach i też jak na razie zdecydowałem, że w najbliższej przyszłości wiążę swoje życie z Polską. Z rzeczy, które mi najbardziej przeszkadzały poza brakiem rodziny były roznice kulturowe. Niby uważam się za całkiem postępowego i mającego otwarty umysł człowieka ale jednak przez kilkanaście lat wychowywania się w Polsce moja mentalność (bez żadnych negatywnych