Vladimis
Vladimis
  • 485
K---a jak żyć w tym kraju.
Moja matula kupiła używane auto i przez to, że jeszcze było ubezpieczone na poprzedniego właściciela to ubezpieczalnia nie poinformowała o końcu OC a jej się miesiące pomyliły i cyk będzie 8600 cebulionów kary, czyli ""2 miesiące minimalnej" a w realiach praktycznie 3 bo podatki.
Kobieta która przez całą karierę kierowcy w najgorszym wypadku przytarła lakier albo doprowadziła do małego wgniecenia dostaje większą karę od kogoś kto
  • 147
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Vladimis
Vladimis
  • 30
@sberatel: Tylko sobie mogę wyobrazić jakiegoś studenciaka na diecei czokoszokowej który kupił jakiś gruz żeby mieć na dojazdy tylko po to żeby pomylić się o kilka dni i zapłacić kilkakrotność wartości tego gruza w karze.
@GeDox Niestety klasycznie, mądry polak po szkodzie
  • Odpowiedz
Vladimis
Vladimis
  • 12
@rucha_mnie_wojsko: Z jednej strony tak, z drugiej ryzyko czy akurat się coś poważnego nie zdarzy jak się teraz nie wykupi.
Najśmieszniejsze to, że w sumie w ubezpieczalni również o takim czymś jej wspominali i nawet o jeszcze jednej mniej legalnej metodzie.
I tak to jest w tym k--------u, albo kombinujesz i cwaniakujesz albo jesteś j----y w dupsko na sucho bo ci się raz noga powinęła
  • Odpowiedz
Vladimis
Vladimis
  • 8
@Bumbala: Nie obwiniam ubezpieczalni w żadnym stopniu, boli mnie po prostu to, że system w tym przypadku jest bardzo zero jedynkowy.
Albo potulnie odnawiasz OC i płacisz pełną kare albo próbujesz ograć system. Zero czynników łagodzących lub zaostrzających kare.
  • Odpowiedz
Vladimis
Vladimis
  • 0
@Bumbala: Dziękuje, mam tylko nadzieje, że da radę rozłożyć na raty żeby inflacja o---------a jak największą część tej "kary".
Przynajmniej przypomniano mi dlaczego będę mógł spać spokojnie jak pójdę sobie kiedyś na dłuższe chorobowe.
  • Odpowiedz
Vladimis
Vladimis
  • 2
@Bumbala: Niestety nie w tych czasach, teraz za jeden opóźnienia dzień płacisz 1700 złotych w przypadku osobówki.
Na ten moment nic się nie dzieje bo dopiero dzisiaj wyszło szydło z worka. Nowe ubezpieczenie już opłacone więc zostaje tylko czekać na pismo
  • Odpowiedz
Garztam
Garztam
  • 11
Siemka.

Szukam gier dla dziewczyny i nie mogę nic znaleźć.
Warunki gry są proste: Musi być prosta i bez spiny, ale z elementami rpg, żeby się czuła jak mocarz. Bez żadnych problemów i oporu.
Do tej pory grała i jej się podobały gry (na poziomie opowieść): Horizon (pierwsza i druga część) Ghost of tsushima. Elden Ring (ale tylko na wierzchu pogrobno na wymaksowanej postaci, bo dalej sobie nie radzi) Titanfall 2.
Nie podobało jej się: Days
  • 88
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Osiągnięcia