Zna ktoś jakaś dobrą książkę, która uczy diety i ogólnie tłumaczy jak to wszystko działa? Która po prostu pozwala zrozumieć pewne zależności? Potrzebuje dla osoby, której nie wytłumaczysz, że dieta to wcale nie jest chodzenie głodnym i jedzenie samej sałaty. Ani, że wcale nie trzeba płacić komuś 500zł miesięcznie za dietę i jedzenie dokładnie tego co ktoś rozpisał. W skrócie, książka dla opornych w przystępnej formie.
#mikrokoksy
#mikrokoksy












#ubezpieczenia