grzes_wu
grzes_wu
Jedna mirabelka zaprosiła mnie na kajaki, bo dostała voucher dla dwóch osób na jeden kajak. W sumie fajna sprawa bo nigdy nie byłem na czymś takim. Trochę obawiałem się reakcji żony, ale powiedziała: rób jak chcesz. Cieszę się że nie miała nic przeciwko :-)