Wpadłem ostatnio pod prysznicem na pomysł, żeby wykorzystać to, że jestem studentem i zainteresować się kredytem studenckim. Ale nie w celu jakichś prywatnych wydatków, tylko w celu inwestycji.
Trochę poczytałem; czy w ogóle spełniam warunki, czy ma to jakikolwiek sens i niecałe dwa tygodnie później mam już podpisaną umowę kredytową z bankiem.
Trochę o samym kredycie, dla tych co nie wiedzą dlaczego to ma sens: co miesiąc do ukończenia studiów będę dostawać
Trochę poczytałem; czy w ogóle spełniam warunki, czy ma to jakikolwiek sens i niecałe dwa tygodnie później mam już podpisaną umowę kredytową z bankiem.
Trochę o samym kredycie, dla tych co nie wiedzą dlaczego to ma sens: co miesiąc do ukończenia studiów będę dostawać
Z placu na posesję jest 85km.
Koszt dostawy 800zł.
Duzo? Mało? Czy OK?
Bo nie mam rozeznania.
#pgg