@ImInLoveWithTheCoco: ktory z rodzicow, po skonczonej swojej edukacji, nadal wierzy w to, ze szkola i jakies badziewne podreczniki przygotuja dzieciaka do czegokolwiek poza zdawaniem testow XD
Mam nadzieję, że już nie jeden mirek i mirabelka zjadł pizzę z mojego przepisu na pizzę tytułem znaleziska nawiązuje bowiem do mojego pierwszego przepisu w historii #kuchniamg78, który na Wykopie pojawił się kilka lat temu i który był jednym z moich najpopularniejszych przepisów.
Dziś prezentuje Wam jego ulepszoną i dopracowaną wersję. Mam nadzieję, że odcinek i przepis się Wam spodobają!
@Sheppard28: halko, ja tu tylko powiem, ze chyba mozna podzielic klase srednia na wyzsza i nizsza chyba, co? zaoszczedzilo by to wiele komentarzy i wysrywow tutaj ( ͡°͜ʖ͡°)
Moja córka (lvl 17) ma problemy skórne, trądzik, może nie bardzo lagodny, ale też na pewno nie są to żadne drastyczne krosty. Dermatolog zaproponował izotek, nie próbując nawet czegokolwiek innego (np. oczyszczania, antybiotyków). W każdej książce do dermatologii czytałem, że izotek to lek ostatniej szansy i należy najpierw spróbować mniej obciążających organizm terapii.
Wobec tego stanowczo nie wyraziłem zgody na terapię córki izotekiem i stwierdziłem, że ma szukać sobie innego dermatologa, który spróbuje ją leczyć zgodnie ze sztuką. Żona trochę mnie popiera, a trochę widzę że zaczyna się litować nad córką. Generalnie w domu atmosfera grobowa. Dobrze zrobiłem? Jakieś rady jak to rozwiązać?
@AnonimoweMirkoWyznania: tez mialam miec chyba nawet troche wczesniej. przez 10 lat jescze meczylam sie z tym gownem na twarzy, gdzie czasami mialam takie wulkany, ze dziekuje. jakies masci nic nie dawaly i zaluje, ze wtedy nikt nie namowil mnie ostatecznie na to...
@funeralmoon: PolDruk xDDD ptrzepiekna gazetka, czekam na wiecej. z drugiej strony nie wiem jak mozna takie okropne rzeczy podpisywac wlasnym nazwiskiem (bo takie gazety lokalne nadal tak wygladaja) (ʘ‿ʘ)
Najgorsze co można zrobić dziecku to wpoić mu strach przed życiem. Bądź pokorny Ustępuj głupszemu Nie wyróżniaj się Musisz mieć dobre stopnie bo inaczej będziesz nikim Potem w wieku 20 lat zdajesz sobie sprawę że 80% tego co mówią twoi starzy jest przepuszczone przez ich postkomunistyczny filtr.
@cnq2j3hr1dqwf: ooooo, ostatnio miałam cos podobnego napisać przy jakimś wątku o kościele, ale nie mogłam tego tak trafnie ubrać w słowa. przez takie wychowanie radzę sobię w życiu jak sierota i miernota. gdyby nie mój chłopak, który jest tym typem, który "każe s--------ć" zamiast się cackać, to bym siedziała na najniższej od 8 do 16 i nie przeszłoby mi nawet przez głowę, że można żyć inaczej. aktualnie przejściowo mieszkamy z
Jak ja nienawidzę p----------o januszerstwa w tym narodzie. Poprosiłem Ojca, żeby wystawił mojego gruza za 2k, chcę go oddać nawet za 1,5k byleby się go pozbyć, bo jestem za granicą. Sam samochód jest wart coś około 3k. Od rana było już u Ojca dwóch klientów i Proszę Państwa, plamki rdzy, tutaj wgniotka, na drzwiach rysa, opony nie są nowe ale w takim stanie że sezon zrobią z palcem w dupie. Aha, jedna
Kurde co ja zobaczyłem wczoraj. Była na przystanku grupka gimbusów/licealistów. Takie julki i oskarki. Jedli sobie parówy z żabki i nagle ten jeden oskar alfa wydał z siebie przepotężne beknięcie. Takie solidne "brgheeeeeeeekk". I te dziewczyny zamiast zażenowania, to zaczęły się śmiać i " o k---a to chyba dzisiejszy rekord". Ekstremalnie wulgarne a one jeszcze mu klaskały lol. Ale pamiętajcie- kobiety to delikatne stworzenia w szczególności nasze witaminki Mi byłoby wstyd takie
Wczorajszy dzień przebiegł pod hasłem cierpienia i męczarni. Generalnie psychicznie czułam się naprawdę dobrze, zero myśli samobójczych i ogólnie było OK, za to fizycznie naprawdę kiepsko. Było mi non stop słabo i niedobrze. Lekarka uprzedzała, że tak może być przez jakiś czas, więc mnie to nie zdziwiło. Dość szybko schodzimy z esci i w ciągu całego tego procesu miałam dwa (słownie: dwa) brain zapsy. To jest zajebiście śmieszne uczucie xD obawiam się jednak, że do śmiechu by mi nie było, gdyby zdarzały się one częściej. Dziś już trochę lepiej, nawet się wyspałam, ale problemy ze wstawaniem są nadal. Chciałabym budzić się na takiej p-----e jak przedwczoraj i mieć tyle energii na codzień.
Z takich przemyśleń, to korytarz na tym oddziale jest, można nazwać - bipolarny. Z jednej strony drą się i rzucają ludzie i jest tam dyżurka pielęgniarek, a z drugiej strony ludzie grają na gitarze, śpiewają i układają puzzle. Po przyjęciu jest się najpierw na tej pierwszej części, a później jak się poprawia to przenoszą na tą drugą. Ten korytarz więc jest swojego rodzaju metaforą procesu zdrowienia. Tyle, że niektórzy są na jego początku i czeka ich jeszcze wiele gorszych momentów.
@send_nudles: zaczelam czytac o tych brain zapsach i teraz nie wiem czy mam to czy padaczke czy tik nerwowy (?) taki jakby sekundowy reset mozgu z zamykaniem albo wywracaniem powiekami...
Na stronie internetowej Wrocławskiej Straży Miejskiej relacja z ratowania gołębi i w niej dołączone zdjęcie jak z tego mema, co pokazuje, jak dziewczyny robią zdjęcie.
@fejka: miewam podobnie. ogolnie uwazam sie za dosc bystra osobe, ale czasami takie trzaski mam, ze nawet nie chce wiedziec xD ostatnio baba w biedrze kasuje mi zakupy i sie pyta o karte biedronki. trzymam ją w ręku, ona wyciąga po nią rękę, a ja jej cześć podaje xDD oh god why xD
#bekaztwitterowychjulek #bekazestrajkukobiet