@ECMAlover: nie do końca. Ten idiom oznacza, że osoba, przed podjęciem wyboru słów lub działań, powinna najpierw zachować ostrożność i rozważyć wszystkie wyniki i możliwe konsekwencje, które nastąpią w wyniku tego, co powie lub zrobi. Przykład w zdaniu:
umówiłem się dzisiaj na randkę, ale ta dziewczyna na chłopaka
idiot. You better check yourself before you wreck yourself!”
jak ja mam byc nieuzależniona od czegokolwiek jak nie pamietam nawet krótkiej chwili bez depresji i stanów lekowych xd przeciez jak nie brałam psychotropów to byłam wrakiem człowieka xd
Jak wygląda sytuacja z wypisywaniem metylofenidatu na ADHD i IH (hipersomnię idiopatyczną)? Podejrzewam że cierpię na to i na to (jak zresztą widać po godzinie dodawania wpisu XD) i umówiłem się na wizytę psychiatryczną, ale obawiam się że nie dostanę metylo na początek terapii, jeśli w ogóle dostanę jakikolwiek lek. O czym powinienem wspomnieć żeby zmaksymalizować szanse na to żebym to dostał jak najszybciej? Z tego co widzę atomoksetyna nie jest aż
@neko204395: Losowa osoba w internecie nie zna Cię lepiej, ale każda rozumna osoba czytając Twój wpis dojdzie do konkluzji, że diagnozujesz się przy pomocy Google. Do psychiatry idzie się po to, by odnaleźć źródło problemu, w czym dany lekarz jest specjalistą - a nie po to, by podzielić się z nim tym, na co myślisz, że chorujesz i jakich leków potrzebujesz. Jak kolega wyżej zauważył, jesteś w tym również niewiarygodny, sądząc
@callver34: Jak mawiają, pewna jest tylko smierć na tym świecie. ( ͡°͜ʖ͡°)
A tak poważnie, dobrego psychiatrę wyróżnia to, że posługuje się narzędziami diagnostycznymi ZANIM rozpocznie terapię farmakologiczną, co niestety nie jest już często spotykane, bo jest po prostu czasochłonne. Im szybsza diagnoza, tym większa szansa na to, że jest błędna.
Co ciekawe; jedna z bliskich mi osób została zdiagnozowana z depresją i stanami lękowymi
@callver34: Szczerze? W dużej części przypadków i tak kończy się na SSRI. Z jednej strony jestem całym sercem za pełną diagnostyką, z drugiej natomiast szkoda mi ludzi, którzy czekają pół roku na nic konkretnego. Mały odsetek pacjentów cierpi na coś, na co rzeczywiście pełna diagnostyka by się przypadała, a kiedy już trafiają do nas (oddział intensywnej terapii o zaostrzonym rygorze) nie ma czasu na wypełnianie żadnych ankiet, tylko leci gruba artyleria
analizie rzeczywistych wskaźników sukcesu - sposobu zachowania, treści mowy i pisma, ilości interakcji społecznych, zarobków, utrzymania lub zdobycia pracy czy wykształcenia każdego pacjenta.
@marecki22: a to na obronę tej biednej psychiatrii dodam, że gdy ktoś jest w naprawdę kiepskim stanie, mowa tutaj o przeróżnych psychozach, maniach itp. to rzeczywiście otrzymuje full pakiet, bardzo podobny do tego, o czym mówisz. Bardzo często taki pacjent (po wglądzie w finanse) dostaje nowe życie, począwszy
@rozowy_mikro: Podkreślam, że miejscem mojej pracy jest inny kraj europejski. Narodowość, którą leczymy jest trochę inna, szukając informacji pobieżnie, przeczyta kilka objawów danej choroby i domaga się postawienia diagnozy na tej podstawie. Inna mentalność.
Witam, już miesiąc biorę asentre 50, ostatnio psychiatra powiedział, ze wchodzimy na 100 dziennie. Dzisiaj wziąłem to po raz pierwszy i tu moje pytanie, czy po zwiększeniu dawki przez jakiś czas mogę mieć chwilowy powrót objawów? Jakiś mam dzisiaj taki wewnętrzny niepokój/lęk i dziwne myśli. Dzięki za odpowiedzi :)
@Gigasus97: zdecydowanie, jest to wręcz oczekiwane przy zwiększeniu dawki. To znaczy, że organizm wytwarza w pewnym sensie mechanizm obronny. Keep going!
Dlaczego jest tak mało psychiatrów dziecięcych? Czy to jest trudny kierunek, czy jest mniej poznany, o co chodzi, że jest taki deficyt? Czy duża odpowiedzialność i ktoś nie chce się w tym specjalizować? #medycyna #psychologia #psychiatria
@oceanzpokoju: Niewdzięczna robota! Dostając jednego nieletniego pacjenta na leczenie - często w gratisie dostajesz też rodziców, którzy są źródłem problemów.
Przypomniała mi się historia pewnego nastolatka, który miał nadwagę, lubił grać w gry i był typem samotnika. Jego matka robiła taki cyrk, dzwoniła po policję, bo siedział do późna, zamykała lodówkę na kłódkę, żeby nie jadł po 18, wykręcała żarówki w pokoju. Jednym słowem - TOXIC. Finał tej historii był przepiękny.
Czy ktoś z #nerwica lub #depresja miał lub ma taki objaw jakby czasami przy przełykaniu bolało go w przełyku od strony pleców? Jest to o tyle dziwne, że gastroskopia u mnie wykazuje już któryś raz z kolei przełyk bez zmian, a ból ten jakby za prawą łopatką czasami występuje. On pojawia się różnie, czasami go nie ma, a czasami jest, ostatnimi czasy się bardzo osłabił i ciężko to nazwać bólem, może raczej
Spotkałam się z tym wielokrotnie, przy okazji pracy z pacjentami z depresją, nerwicą i stanami lękowymi. Poczytaj o zaburzeniach somatycznych przy zaburzeniach nerwicowych. Co ciekawe, objawy somatyczne są jednymi z pierwszych przy diagnozowaniu nerwicy. Oczekiwanie wyżej wspomnianego bólu podchodzi lekko pod OCD, zaburzenia kompulsywno obsesyjne. Polecam wykonanie kilku testów, kryteriów diagnostycznych (do znalezienia w internecie: DSM-5 diagnostic criteria for OCD, Y-BOCS itp).
Szczerze mówiąc to nie chcę dziewczyny, bo po #!$%@?? Traci się mnóstwo wolnego czasu, swoich pieniędzy a potem taka laska z dużym prawdopodobieństwem i tak cię kopnie w tyłek bo nie jesteś 8/10. Świetna inwestycja! Ruchanie jest overhyped (takie same uczucie daje fleshlight za 100 zł i jest wielokrotnego użytku, i możesz używać kiedy chcesz), a poza tym; kto wierzy w miłość w 2022 roku? XD To
@Diamond-kun: Nie. Jak nie masz psychy, żeby nią płacić - to wpadasz w dług ( ͡°ʖ̯͡°) I tym długiem może być uzależnienie (czyt. chleje, bo nie mogę wytrzymać w tej chałupie) xD wszystko ma swoją cenę, przyjacielu.
#anonimowemirkowyznania Piszę z anonimowych, bo to dość wstydliwy temat. Od kilku lat mam obawy przed wychodzeniem na zewnątrz z powodu strachu przed koniecznością wypróżnienia się i braku toalety w pobliżu.
Oczywiście nie jest tak, że cały czas siedzę w domu, ale bezpośrednio przed każdym wyjściem muszę skorzystać z toalety "na zapas". Wszelkie wyjazdy są dla mnie bardzo stresujące, bo zamiast cieszyć się nowym miejscem, to ciągle stresuję się czy gdzieś w pobliżu
Zastanawiam się czy wydarzyła się sytuacja stresowa lub traumatyzująca w przeszłości na podobnym tle? Lub inne wydarzenie które rzutuje na takie zachowanie?
Jak to jest, że czlowiek czasami po prostu ma potrzebe wydac z siebie jakiś absurdalny dźwięk albo coś zaśpiewać albo cos, jakby wyrzucal z siebie skumulowaną energie #!$%@?, która ma ujście w tym ŁebelllblbłeeEEEeee
#anonimowemirkowyznania Dwa tygodnie temu poszedłem pierwszy raz do psychiatry z powodu nerwicy, odczuwania lęku i bezsenności. Dostałem Depralin 10 mg (Przez pierwszy tydzień miałem brać pół tabletki). Po tygodnia miałem poczuć poprawę. Mam wrażenie że po tym tygodniu z każdym dniem czuje się coraz gorzej. Ostatnie dwa dni prawie cale przeleżałem w łóżku co mi się nie zdarza. Czuje się kompletnie bez sił, ospały. Czy jest normalne po #ssri?
Dziś pierwszy dzień na duloksetynie, tylko 20 mg bo baba ma wrażliwy organizm i skutków ubocznych zawsze jest dużo i są intensywne. Chętnie poczytam wasze doświadczenia z tą substancją.
@szzzzzz: Nie mam bezpośredniego doświadczenia z lekami, ale pacjenci, z którymi pracuję często skarżą się na skutki uboczne i niską skuteczność. Każdy lek psychotropowy potrzebuje kilku tygodni by mógł zacząć działać i to kwestia indywidualna. To, że u kogoś się nie sprawdził nie znaczy, że nie sprawdzi się u Ciebie. Pierwszych efektów, według książek można spodziewać się od 2-4 tygodni od rozpoczęcia terapii. Nie jest lekiem starej generacji, w 2019 roku
Mam takiego doła że o ja #!$%@?... nie dość, że leczę się na #depresja to wczoraj pokłóciłem się z żoną, teściową, usłyszałem kilka niemiłych słów na swój temat, do tego jest poniedziałek i nie chce mi się pracować bo wróciłem z l4 ponieważ jestem w trakcie diagnozy ciężką chorobę metabolicznej. Fantastyczny poniedziałek... nawet nie mam komy się dzisiaj wyżalić więc piszę tu. #oswiadczenie
#przegryw #czujedobrzeczlowiek #szkola