Wyobrażam sobie mój związek z @homesick_alien, ja bym wracała z tyrki, r--------------m się przed kompałką, w tym momencie wjeżdża Sarmackie Mocne na stół takie 10/10 schłodzone i talerz pełny pieczonej kaczki przyprawionej szafranem, pieprzem, cynamonem, imbirem, goździkami i gałką musztardową wedle prastarej receptury dziadka homesicka, który robił je gdy wracał z walk nad Dunajem. Wtedy ja zaczynam w--------ć obiad i pytam z grzeczności: "jak minął dzień?". Homesick zaczyna opowiadać, że
W odpowiedzi na załączony film Musk wrzucił też ważne, nowe info – mianowicie okazuje się, że jednak powierzchnie aerodynamiczne nie będą pokryte płytkami izolacji termicznej od wewnątrz* (choć tak było na oficjalnych renderach do tej pory, w tym na najnowszych, opublikowanych przy okazji aktualizacji www misji DearMoon). Płytki pojawią się za to od "zawietrznej" na samym kadłubie w tych miejscach, w których będzie on narażony na kontakt z plazmą, odrywaną od krawędzi
Mi się jednak wydaje, że pisząc o "tylnej" części klap i "zawietrznej" kadłuba miał na myśli to samo.
@Biohazard86: Tak to zrozumiałem za pierwszym przeczytaniem tweeta, ale później nabrałem wątpliwości. Niedługo się przekonamy, albo może jeszcze doprecyzuje w odpowiedzi do kogoś.
@gatineau: Jakby Heavy miał zostać stracony, to byłby to prawdopodobnie największy fuck up od początku całego projektu – to jest zupełnie inna sytuacja niż w przypadku Starshipa, gdzie utraty prototypów były dla każdego oczywiste i wkalkulowane w rozwój. Heavy jednak jest "po prostu" przeskalowanym boosterem F9 – nawigowanie nim w locie w dół powinno być w pełni opanowane za pierwszym razem.
a lądowanie Starshipem z prędkości orbitalnej będzie jakoś super trudniejsze?
@gatineau: Jest dość znacząco trudniejsze, tak. Na statek działają drastycznie inne siły, główne wyzwanie polega na tym, by się po prostu nie rozpadł, co jest niestety całkiem prawdopodobne w modelach SN2x. Ale kluczowe jest tu odnotowanie, iż lądowanie z orbity to taka wisienka na torcie, która nie jest nawet potrzebna do pełnego komercjalizowania startów. Starship może wynosić ładunki taniej per
Czołem Mirki i Mirabelki! Z lekkim opóźnieniem, ale zgodnie z obietnicą, udało mi się w końcu ogarnąć zrzutkę. Historię mojej choroby znacie, żeby nie było wrzuciłem też zdjęcia najistotniejszych dokumentów ale jeśli będziecie mieli jakieś pytania czy wątpliwości to pytajcie, postaram się je rozwiać. Z góry dziękuję za każdą przelaną złotówkę, bo w chwili obecnej jakakolwiek okazana pomoc jest dla mnie na miarę złota.
@Juzef: Bo to nie jest jakiś random z internetu tylko znany tutaj wykopek który od początku relacjonuje przebieg choroby. I raczej wątpię żeby komuś z terminalnym rakiem nagle o------o od napływu gotówki
@tomidaj_ @twoi_oyciec W zależności od temperatury otoczenia wygięte rury umożliwiają wydłużanie się i skracanie co na prostym odcinku nie jest to możliwe bez obaw rozerwania rurociągu.
@tomidaj_: To ma przeciwdziałać negatywnym skutkom wydłużenia termicznego. Gdyby leciały cały czas prosto to by dosłownie wyburzały budynki do których są podłączone. Siły tam działające są tak duże, że trudno to sobie wyobrazić.
@rouli: nie chcę nikogo szufladkować, bo to nie moja jest rola. ale na większości nagraniach zachowują się jakby dopiero co wyszli z izolatki, czyt. ataki agresji, krzyki, wulgarne słownictwo i wyglądają do tego jakby byli n---------i mózgowo xD
@k888: Ja w Krk dostałem z partyzanta od kibica 120 kg wagi na oko w kość jarzmową która uległa złamaniu i przestawieniu bo przypominałem kogoś kto wcześniej kozaczył w okolicy. Na pytanie za co i stwierdzenie ze mieszkam 200 km stad gość się złapał za głowę chciał szmal mi dawać (odmówiłem) ale przynajmniej zawiózł mnie do szpitala :) - miło z jego strony ( ͡°͜ʖ͡°
1. Idziesz sobie spokojnie pojeździć w lekkim deszczu. 2. Na trasie trafiasz na jakiegoś kolarza. 3. Wyprzedza cie. 4. Górka. 5. Podjeźdżasz jak Marco Pantani na siedząco wyprzedzając kolarza. 6. Kolarz lekko zdziwiony, bo myślał chyba, że trafił na stuleje.
@RL1PH2: pasta pasta, ale dziadki na skuterach to najlepsze co moze byc. Srednia w okolicy 40-60km/h i mozna tak za nimi w trasie leciec ze sto kilometrow - juz nie raz chlopaki mi darmowy trening zafundowali. Najlepsi sa obladowani wedkarze :D
@PanJanuszTrzeci: Jechałem kiedyś wiaduktem przy zatoce, wiatr w mordę, najniższe przełożenie, dolny chwyt, a i tak mi się odechciewa, ale pojawił się mój wybawca - Wietnamczyk na skuterze obładowanym jakimiś badylami, idealny żeby złapać się koła XD