Wpis z mikrobloga

  • 668
1. Idziesz sobie spokojnie pojeździć w lekkim deszczu.
2. Na trasie trafiasz na jakiegoś kolarza.
3. Wyprzedza cie.
4. Górka.
5. Podjeźdżasz jak Marco Pantani na siedząco wyprzedzając kolarza.
6. Kolarz lekko zdziwiony, bo myślał chyba, że trafił na stuleje.
7. Trzymasz dalej mocne tempo.
8. Widzisz, że chyba wszedłeś facetowi na ambicje.
9. Na plecach masz ciągle jego światło.
10. Ciśniecie koło 35 km/h.
11. Po 2-3 km, kolarz włacza dopalacz.
12. Siadasz mu na kole.
13. Momentami po głowie chodzi ci, żeby odpuścić bo tempo jest masakryczne.
14. Ciśniesz za nim kilka kilometrów.
15. Już blisko domu, więc to ty dajesz petardę i go wyprzedzasz.
16. Kolarz chyba mocno zdziwiony, bo wydaje mi się, że myślał, że zostałem w tyle.
17. Skręcasz.
18. Uwielbiam jeździć moim skuterem.

#pasta #heheszki #szosa
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@RL1PH2: pasta pasta, ale dziadki na skuterach to najlepsze co moze byc. Srednia w okolicy 40-60km/h i mozna tak za nimi w trasie leciec ze sto kilometrow - juz nie raz chlopaki mi darmowy trening zafundowali. Najlepsi sa obladowani wedkarze :D
  • Odpowiedz
@PanJanuszTrzeci: Jechałem kiedyś wiaduktem przy zatoce, wiatr w mordę, najniższe przełożenie, dolny chwyt, a i tak mi się odechciewa, ale pojawił się mój wybawca - Wietnamczyk na skuterze obładowanym jakimiś badylami, idealny żeby złapać się koła XD
  • Odpowiedz
@PanJanuszTrzeci u mnie są dziadki na szosach. Całe ich tabuny. Raz z kumplem staraliśmy się z nimi jechać, zgubili nas po max 2 km. Skubani szybcy są, całe życie tacy jeździli we Flandrii na rowerach, teraz jeżdżą na emeryturze i są mocni. Taki 50-60 czy nawet 70 latek potrafi mnie objechać jak bym był dzieckiem
  • Odpowiedz
I dlatego uwielbiam swojego e-bike'a. Ta mina najpierw zdziwienia, że MTB ma taką prędkość, a potem niesłychana odraza na twarzy gdy uświadamiają sobie, że "to" ma silnik :p
  • Odpowiedz
@PanJanuszTrzeci: Chciałbym zobaczyć te przynajmniej naście kilometrów pokonane z prędkością 50 km/h za skuterem. Rozumiem za autobusem, tirem, dużym pojazdem. Ale za skuterem? Tylko nie dawaj analogii do jazdy za innym kolarzem w peletonie, bo to coś zupełnie innego.
  • Odpowiedz
@RL1PH2: @Golfinho: @NieTakMialoByc: mam kolegę kolarza i mówił mi parę lat temu że jechał pod dość stromą górę (ogólnie teren się wznosi przez 20km o 400m) i przerabiał go gościu na góralu. Mówi, że tamten młody i nie mógł go dogonić.
  • Odpowiedz
@kwaz1: Wiele osób myśli, że jak kupi rower szosowy to średnia 40 km/h jest na wyciągnięcie ręki. A tak naprawdę liczy się noga. Kręcisz mocno to na każdym rowerze pojedziesz szybko, o ile starczy przełożeń (no może z wyjątkiem fatbike'a). Ja na 15-kilogramowym góralu z 2-calowymi oponami przejechałem setkę z avg 30 km/h w co wiele osób powątpiewa. Sekret polega na tym, że tętno miałem 180 bpm.
  • Odpowiedz
@NieTakMialoByc: Przecież jazda w peletonie jest porównywalna z tą za skuterem o ile pracujesz w czubie i nie wieziesz sie na kole. Nie podam Ci żadnej fotki ze stravy, bo przez ostatni rok chyba max za skuterem jechałem 13km a cala trasa miala 150km, ale tutaj jest fotka z ostatniego wyscigu gdzie średnia wyszła całkiem spoko więc serio nie rozumiem jaki jest problem w generowaniu 350 Watów przez godzine jadąc
PanJanuszTrzeci - @NieTakMialoByc: Przecież jazda w peletonie jest porównywalna z tą ...

źródło: comment_1589890788xQQdqNih4rXTresWf8oq4E.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@akatogolem: Trochę podkolorowałem ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tam było chyba 29,8 km/h i jakieś 94 km dystansu. Mam gdzieś na stravie, ale linka nie wrzucę, bo ja nawet nazwy miejscowości na zdjęciu trasy zamalowuję ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@PanJanuszTrzeci: No to jak ktoś daje 350 watów przez godzinę to nie potrzebuje skutera by jechać 45 km/h. Tamten post potraktowałem jako
  • Odpowiedz
@NieTakMialoByc: Wiesz, normalny Janusz Kowalski jak zobaczy szose i "cienkie oponyy" to mowi, że "ŁEEE PANIE TO BEZ WYSIŁKU SAMO JEDZIE" a tutaj jednak ZONK. Nawet nie próbuję tłumaczyć co to opór aero i że rośnie geometrycznie :) Poza tym 15% z 350 watów to jednak już coś jest.

Kiedyś trenowałem w klubie przez 6 lat, teraz już tylko dla przyjemności. Diete mam z pudełek, ale tylko dlatego, że zacząłem
  • Odpowiedz
@PanJanuszTrzeci: Czyli trening wygląda podobnie jak u mnie. Ciągle biję te same trasy z lekkimi modyfikacjami i staram się mieć jak najlepszy czas. Przyznam, że nawet robienie interwałów mi nie idzie. Zapewne za mocno dociskam, bo zbyt szybko się męczę. Zdecydowanie wolę jeden długi na całą trasę "interwał".

Co do ftp to nie do końca rozumiem sens przeliczania tego na kilogram, a już w szczególności na płaskim. Czy masa dodaje
  • Odpowiedz
@NieTakMialoByc:

: Czyli trening wygląda podobnie jak u mnie. Ciągle biję te same trasy z lekkimi modyfikacjami i staram się mieć jak najlepszy czas. Przyznam, że nawet robienie interwałów mi nie idzie. Zapewne za mocno dociskam, bo zbyt szybko się męczę. Zdecydowanie wolę jeden długi na całą trasę "interwał"


No to ja mam identycznie z tym, że dla rozmaicenia czasami startuję jakiś wyścig wokół komina lub jadę w weekend na ustawkę z chłopakami w pierwszej grupie - wtedy mi się odechciewa tych interwałów bardzo szybko
  • Odpowiedz
@PanJanuszTrzeci: Nie wiem czy podział na chudych i grubasów to właściwe kategorie, bo jednak patrząc na kolarzy torowych to widać tam konkretnych mięśniaków, a nie tłuściochów. Jednak mnie właśnie o ftp chodzi. Stałą moc. O ile te kilogramy nie znajdują się w mięśniach nóg, a przecież siedząc na siodełku praktycznie cała moc pochodzi właśnie z nóg, to zwyczajnie nie pojmuję jak dodatkowa waga może się przekładać na energię. Inna sprawa,
  • Odpowiedz