Wiecie, co najbardziej przeszkadza w pracy w korpo? M&Ms. Czyli managers and meetings.
To ensure speedly delivery, let's organize a follow up meeting 3 times / week.
Nożeż! Kuźwa, managiery! Zróbcie trzy spotkania dziennie, co się będziemy ograniczać? Wtedy dopiero będzie to delivery takie, kuźwa, speedly jak stąd na Giewont!
@sorhu: U mnie przez dobre 3-4 tygodnie wyglądało to tak. 2 programistów ode mnie z pokoju, w tym ja zostało 'outsourcowanych' do stworzenia toola do testów automatycznych dla deweloperów z Łodzi, który robili dla zagranicznego klienta. Jako, że cały projekt był na zamówienie amerykańskiego banku, tak amerykanie chcieli z pierwszej ręki wiedzieć jak idą pracę z toolem (w końcu za niego płacą). Mój dzień pracy wyglądał tak:
@balatka: spokojnie, jako przyszły adwokat/radca prawny jedynie będzie zajmował się sprawami przydzielonymi z urzędu albo będzie doradzał Halinom i Januszom jak podzielić spadek xD
Do dzisiaj pamiętam jak mama raz zapomniała mnie zabrać ze szkoły. W szkole były juz tylko panie sprzątaczki, płakałem ale zrobiły mi mleczko i dały piernika i pocieszały, że wszystko będzie dobrze
Zawsze troche mnie smieszyli ludzi ktorzy maja opory przed mowieniem w obcym jezyku "bo akcent". Mam dla was zaskakujaca wiadomosc... O ile nie chcecie byc aktorem, politykiem czy kims kto zarabia tylko i wylacznie prezencja to wiekszosc ludzi ma to w dupie (przynajmniej w USA).
Mam akcent jak bym pol godziny temu wysiadl z samolotu z Nowosybirska i nigdy nie mialem z tego powodu problemow. Ani w pracy ani w zwyklych kontaktach
@Taco_Polaco: Z doświadczenia wiem że nie ma nic gorszego niż wymuszany angielski akcent od ludzi którzy nie mają nawet pojęcia jak dane słowa/zdania wymawiać. Żenada po prostu.
Godzina 21:00 Potężna burza w Warszawie, woda leje się z nieba tak, że nie widać sąsiedniego bloku Czy to nie idealna pora na to, żeby zamówić pizzę z Domino's Pizza i wypatrywać jakiegoś kolesia jadącego w taką pogodę na niebieskim skuterku? ( ͡°͜ʖ͡°)
Kurde Mirki, zaczęło się od bolących zębów a skończyło na podejrzeniu nowotworu tkanek miękkich. Za niecałą godzinę resekcja torbieli i wycinanie narośli z policzka do biopsji. Czymcie kciuki bo się trochę cykam.
Dżiz, to już mijają ponad dwa lata kiedy mirko wyzywało mnie od zdrajców za założenie koszulki z flagą Kanady w dniu Kanady w stolicy Kanady XD #oswiadczeniezdupy #kanada
Nożeż! Kuźwa, managiery! Zróbcie trzy spotkania dziennie, co się będziemy ograniczać? Wtedy dopiero będzie to delivery takie, kuźwa, speedly jak stąd na Giewont!
9:00 - przyjście do korpodomku