[Taco_Polaco]

Zawsze troche mnie smieszyli ludzi ktorzy maja opory przed mowieniem w obcym jezyku "bo akcent". Mam dla was zaskakujaca wiadomosc... O ile nie chcecie byc aktorem, politykiem czy kims kto zarabia tylko i wylacznie prezencja to wiekszosc ludzi ma to w dupie (przynajmniej w USA).

Mam akcent jak bym pol godziny temu wysiadl z samolotu z Nowosybirska i nigdy nie mialem z tego powodu problemow. Ani w pracy ani w zwyklych kontaktach z ludzmi. Nawet jak cos przekrecisz to ludzie i tak sie domysla z kontekstu o co ci chodzi. Raz na jakis czas musze powtorzyc jakies slowo albo zapytac jak sie prawidlowo wymawia bo cos innego brzmi zajebiscie podobnie a ma inne znaczenie, ale to wyjatki.

99% ludzi bedzie docenialo wasze starania skomunikowania sie i maja w dupie wasze bledy. Najwazniejsze zebyscie znali slownictwo i potrafili sie komunikowac, potem gramatyka a na koncu jak juz naprawde nie macie nic innego do roboty to mozecie sobie szlifowac akcent... i tak w wiekszosci przypadkow bedzie wiadomo ze nie jestescie miejscowi, co najwyzej mozecie "zmylic przeciwnika" ze jestescie jakims Niemcem czy innym Szwedem a nie Polakiem ( ͡º ͜ʖ͡º)

Tip dla stulejarzy... Sa tez plusy mowienia z akcentem. U wielu kobiet daje ci to + na starcie / punkt zaczepienia do rozmowy. Np. dzisiaj calkiem fajna azjatka zrobila mi dzien stwierdzeniem "Skad jestes? Bo masz uroczy akcent, brzmisz jak Felonius Gru z Despicable Me" :D

#podrugiejstroniebajora

#jezykiobce #emigracja

[Minieri]

@Taco_Polaco: Z doświadczenia wiem że nie ma nic gorszego niż wymuszany angielski akcent od ludzi którzy nie mają nawet pojęcia jak dane słowa/zdania wymawiać. Żenada po prostu.

[Taco_Polaco]

@Minieri: To fakt. Jeszcze trudniej to zrozumiec niz tradycyjne slowianskie R czy W :)

[eRlak]

@Taco_Polaco: wołam @Felonious_Gru bo obgadujo

[Taco_Polaco]

@eRlak: Sam myslalem zeby go zawolac ale nie mam kubkow do rozdania ;)

[eRlak]

@Taco_Polaco: ja też nie mam - może nie zauważy ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[Zarys]

@Taco_Polaco raz dwie dupeczki zapytały mnie o drogę, powiedziałem, że nie jestem stąd i im nie pomogę, to się jedna spytała skąd jestem, bo mam fajny akcent, jak powiedziałem, że z Polski to czar prysł i uciekły ( ͡° ͜ʖ ͡°), ale to było UK

[lajsta77]

@Taco_Polaco: Mnie juz brali za Fina, Szweda, Niemca, Ruska... Dlatego lubię Stany bo najważniejsze to się umieć i chcieć dogadać i każdy ma inny akcent i nikogo to nie drażni.

[M.....L]

@Taco_Polaco: @Felonious_Gru KUBKI KUBKI KUBECZKI, ŚWIEŻUTKIE KUBKI ROZDAJE

[ladzik]

@Taco_Polaco: niestety, ale przez filmy (gdzie często w rolach polaka dają ruska) to jak Polacy zaczynają próbować mówić z angielskim akcentem to wychodzi im typowy rusek :/ ot taki stereotyp.

[Felonious_Gru]

@eRlak: @Taco_Polaco: @McSayerPL: ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

[SirSith]

@Taco_Polaco Czasem się to nawet przydaje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
https://youtu.be/C6BeiHsBhao

[i.....l]

@Minieri: dla nas to brzmi zenujaca ale chyba dla anglojezycznych jest fajne ze ktos sie stara mowic poprawnie.

[imyodda]

@instinCtoriginal: wymówić poprawnie a na siłę próbować dać akcent to tez dwie różne rzeczy.

@Taco_Polaco: ja przez taki strach właśnie zaniedbalam swój niemiecki kiedyś i nie "trenowalam" gdy miałam okazję, teraz wszystko odświeżyć muszę.

[HetmanPolnyKoronny]

@Taco_Polaco: ja mam czasem wrażenie, że niektórzy w Polsce uważają, że jak chcesz mówić po angielsku, to albo perfekcyjnie z brytyjskim akcentem, albo siedź cicho, a potem jedziesz do np UK i brytole cię chwalą za język jak tylko w miarę płynnie potrafisz powiedzieć więcej niż "my name is potato" i zrozumiesz ich góra za drugim razem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[robin_caraway]

@Taco_Polaco duży + za śmieszny obrazek, bo dawno nie widziałem

[sorek]

@Taco_Polaco potwierdzam, dokładnie to samo jest w Wielkiej Brytanii - bardziej doceniają starania niż faktyczne umiejętności.

[LudwigErhard]

@Taco_Polaco: Akcent to nie wymowa. Powodzenia w Niemczech z polskim akcentem. Będziesz miał ciężko.

[k.....a]

@Taco_Polaco: mi paru angoli powiedziało, że cudownie naśladuję cockneya :D

[FrasierCrane]

@Taco_Polaco: Potwierdzam. Tak samo miałem podczas swojego rocznego pobytu za granicą. Ciągle tylko w głowie - kurde, przypał, brzmię jak Rusek z filmu akcji klasy C, ale z czasem to przeszło. Ważne jest to, żeby się komunikować. Zasób słownictwa mam większy niż niejeden Hamerykanin pewnie, gramatyka trochę zardzewiała, bo od kilku lat więcej czytam po angielsku niż mówię, więc dlaczego mam się przejmować akcentem? Jeżeli dane słowo zmaltretuję poza wszelką rozpoznawalność