Drodzy grupowicze, Jestem niewidomym masażystą i jednym z administratorów grupy. Dwa tygodnie temu mój pies przewodnik, który na ulicach Wrocławia jest moimi oczami, zerwał sobie więzadło. Skutek jest taki, że przez najbliższych kilka tygodni nie może pracować, a dodatkowo czeka go dosyć kosztowny zabieg i rehabilitacja. Mam nadzieję, że wróci do formy i za jakiś czas znowu ruszymy razem w miasto, tymczasem jednak jestem zdany na białą laskę i czeka mnie wydatek
@Esemsik: Sporo osób myśli, że mem jest nieprawdziwy, ale tego lata miałem okazję parę razy to zweryfikować.
Jarmark Dominikański w Gdańsku - pajda "domowego" chleba z "wiejskim" smalcem i ogórkiem kiszonym "z receptury babci" - 17-25 zł.
Ten sam set u moich rodziców na wsi, na festynie z okazji zakończenia lata - 3 zł. Kawałek ciasta - 3 zł. Bigos - 5 zł (w Gdańsku 20-28 zł). Przestałem jeść na mieście.
@manikcs: Przecież się rozpisują ludzie wyżej, że na niektórych festynach i imprezach gminnych masz całkiem za darmo, bo finansowane przez lokalny samorząd. U mnie akurat chleb ze smalcem był po 3 zł, ale pewnie wiesz lepiej.
@Plotkova99: Oczywiście że są sposoby, by ugasić płonące ogniwa litowo-jonowe. Chociażby specjalne gaśnice aerozolowe, opierające się na błyskawicznym schłodzeniu płonącego ogniwa i 'uwięzieniu' pozostałego elektrolitu przez związek użyty w gaśnicy.
@tehniick: Obstawiam, że to po to, żeby później w studiu nie bawili się w czytanie z ruchu warg. Gdyby faktycznie publicznie nabijali się ze swoich kolegów, byłaby niezła afera.
Czy ktoś z Mirków z okolic #gdansk #gdynia #trojmiasto i może #slupsk orientuje się jaka jest najszybsza droga żeby wyciąć migdałki na NFZ? Mam skierowanie ale terminy są podobno masakryczne. Może umówić do jakiegoś lekarza prywatnie, który wciśnie w kolejkę?
Hej ogrodnicze Mirki, czy ktoś ma pomysł, co się stało praktycznie z dnia na dzień z moją papryką w donicy? Grzyb? Przelanie? Przesuszenie? Za ostre słońce (duża ekspozycja w ciągu dnia i dość gorąco)? Odmiana Aconcagua.
No worries sir, yes sir, I will do it sir, can u help me sir, please explain sir. A potem i tak wszystko do zrobienia od zera. Ktoś kto powtarza słowa, że Polska Indiami Europy, powinien stracić obywatelstwo.
@Limonene: Chyba dawno nie byłaś na wiejskim festynie. Mieszkam w dużym mieście, rodzice na wsi. W ich okolicy jest sporo cyklicznych imprez, na których jedzenie jak na obrazku określone grupy mają za free (Dzień Dziecka, Dzień Seniora/Emeryta, Święto Gminy, obchody nocy świętojańskiej, itp.). Często jest też do tego ciasto pieczone piszesz koło gospodyń wiejskich czy od prywatnych, lokalnych sponsorów.