Te cztery agentki zostały... spalone żywcem w piecu krematoryjnym.
Szpieg musi być gotowy na to, że karą za jego złapanie jest śmierć, często poprzedzona torturami. Te pojmane przez hitlerowców agentki także oddały życie za sprawę – tyle tylko, że w ich przypadku oprawcy postanowili urządzić egzekucję... rodem ze średniowiecza.
z- 48
- #
- #
- #
- #
- #
W procesach o czary (które co prawda rozpoczęły się u schyłku średniowieczu, ale największe ich nasilenie to druga połowa XVI wieku i pierwsza połowa XVII wieku) jak najbardziej stosowano tortury. Zresztą ciekawie jest to, że jak się czyta akta procesów o czary to różne fantastyczne elementy (loty na szabaty, zbiorowe oddawanie czci
Owszem, teoretycznie było wiele zakazów (np. powtarzania tortur, torturowanie cięzarnych itp,), ale w praktyce mało kto się tym przejmował. W sumie zamiana ordaliów na tortury pod wpływem studiów nad prawem rzymskim w XIII wieku, okazało się ucieczką z deszczu po rynnę.