Miałem psa, kota, chomiki, myszki, ptaszniki, skorpiony, rybki, krewetki, krolika, nawet kaczke xD Mam teraz cztery świnki morskie i to są najbadziej niewinne i słodkie zwierzaczki jakie do tej pory miałem. Mam normalnie świńskie zapalenie mózgu. (。◕‿‿◕。)
Moja propozycja na ukrócenie patologii z psami jest prosta i skuteczna.
- Psy do 5 kg jako dorosłe osobniki rzecz jasna (dopiszę bo nie każdy pewnie się domyśli) można posiadać ile i jak kto chce. - Psy od 5 kg do 10 kg, obowiązkowa rejestracja psa, szkolenie i sprawdzanie czy właściciel ma odpowiednie warunki dla pupila tj. posesja szczelnie ogrodzona, wybieg metrażowo oraz zabezpieczony. - Psy od 10 kg masy ciała tylko i
@Zwierz33: Kolejny frustrat co nie ma życia bo sobie je spierd..., przegryw którego największym problemem o 4 rano jest to czy cudzy pies waży 5 czy 6 kg. Wykop jest zabawny, a odklejeńce na mirko to najlepszy kabaret. xDDD
Psiarze obwinili niepełnosprawną kobietę na wózku, którą zaatakował dog argentyński, że przez jej wózek piesek poczuł się zagrożony i dlatego się na nią rzucił bez ostrzeżenia xd
✨️ Jak agresywne psy wpłynęły na moje dzieciństwoⒾ W nawiązaniu do słusznej nagonki na agresywne psy, przypomniała mi się historia z czasów mojego dzieciństwa.
Jestem rocznikiem z połowy lat '80. Pochodzę ze wsi i szkoła podstawowa do której uczęszczałem też była na wsi. Szkoła była oddalona od mojego domu niecałe 3 km a droga do niej prowadziła przez pola uprawne oraz łąki. Gdy już zaczynała się wieś w której była szkoła był
@mirko_anonim jeszcze nie ma tu żadnego przedstawiciela najbardziej empatycznej i dobrej bo kochającej pieski grupy społecznej jaką są psiarze, który by cię wyśmiał, że się jako dziecko bałeś psów i nie wstawił codziennej gorzkiej pigułki, że tylko 0,0003% psów gryzie bagatelizując problem i normalizując bieganie kundli samopas?
W tamtych czasach jeszcze by ojcu brawo bili gdyby się pozbył zagrożenia dla dzieci. Wtedy dzieci były najważniejsze nie to co teraz, że podludzie
Psiara @moaniraw tym wątku o szczaniu psów na drzwi i elewację restauracji, broni zasyfiania w ten sposób przestrzeni, bo ... menele też sikają xD Rozumiecie, dla nich punktem odniesienia kultury osobistej jest obszczany menel. Za każdym razem jak zwróci się uwagę psiarzom na ich patologiczne zachowanie, to zasłaniają się inną patologią.
Po menelu rzuciła kolejną zasłoną ... kotami. Bo koty łażą i szczają, to ona też może być brudasem xD Puszczanie
Ani słowa o konsekwencjach dla psiarskiej patologii, która nie potrafi upilnować swoich zwierząt, jakby zgubienie takich psów to był jakiś mało znaczący incydent w stylu zgubienia portfela z 20 zł. W tym przypadku psy okazały się przyjazne, ale równie dobrze to mogły być krwawe bestie, niebezpieczne dla wszystkiego co się rusza (ⴲ﹏ⴲ)/ Dlatego powinno się wprowadzić zezwolenia na posiadanie zwierząt, zwłaszcza psów powyżej 20 kg wagi, bo większość
Jak słyszę od osoby, która domniemanie nie ma problemów ze zwierzętami, że #psy nie gryzą bez powodu albo, że wyczuwają złych ludzi, to już wiem, że to tylko rekompensowanie sobie bycia obelżywym i podłym człowiekiem. #bekazpodludzi #psiarze #takaprawda
@totem_lesnych_ludzi: ja jestem pro psi, ale chciałbym bardzo wiedzieć, jaki zmysł odpowiada za wyczuwanie dobra. Przypisywanie zwierzętom jakichś nadprzyrodzonych zdolności to absurd który szkodzi całemu srodowisku.
@totem_lesnych_ludzi ludzie już powoli to dostrzegają, że psiarze to nie są dobrzy ludzie, bo kochają pieski tylko nienawistne mendy nie mające problemu komuś życzyć śmierci czy kalectwa.
Psiarze to syfiarze i nie zapraszam do dyskusji. Sytuacja ze zdjęcia ani trochę mnie nie zaskakuje, bo każdy widzi, że w Polsce jest dziwne przyzwolenie wśród psiarzy syfiarzy na szczanie psem po elewacjach budynków, schodach, drzwiach. Na przeciwko mojego bloku jest budynek oddzielony trawnikiem od chodnika i tylko 2 metrowy fragment ściany jest tuż przy chodniku. Jak łątwo się domyślić cały jest ufajdany przez kundle. Jeszcze nie widziałem psiarza, który by zareagował,
#psy #psiarze Duże osiedle mieszkalne na przedmieściach miasta wojewódzkiego, domki bliźniaki/gdzieniegdzie jednorodzinne te klimaty. Piątek wieczór, na forach osiedlowych leci info żeby nie wychodzić bo po osiedlu latają dwa potulne Cane Corso - pogryzły innego psa (prowadzonego na smyczy), całe szczęście że ktoś jechał autem i pomógł właścicielowi pogryzionego psa. Po osiedlu i okolicy jeździ busem właściciel psów, oczywiście nie może ich ani odwołać, ani złapać, również przez
@Czosn: o jaka cisza w komentarzach. Coś chłopcy od "hehe, wykopki jajnika się bojom" niezbyt chętni do zajęcia stanowiska w takim temacie. Nie chcę wychodzić na internetowego napinacza ale bezradność służb w takich sytuacjach popycha ludzi do sięgania po skrajne środki. Nie zdziwię się jak właścicielowi piesków ptaszki na działkę przyniosą na przykład kiełbaskę z haczykami na ryby czy tam inny przysmak ¯\(ツ)/¯
Nie pijcie kawy w pracy! Kofeina to podstęp pracodawcy, aby eksploatować Twój organizm ponad normę w czasie pracy. Musisz przechytrzyć system - w pracy bądź zaspany, regeneruj się, odpoczywaj. Jeżeli masz gdzie uciąć komara - wykorzystaj to. W pracy nie ma przyjaciół, oprócz jednego - kibla. Deadline to tylko nazwa, nikt tak naprawdę nie umiera. Oszczędzaj siły na życie po pracy. #pracbaza
Mirki i Mirabelki. Taka jest afera. Zarządcą stwierdził, że świetnym pomysłem jest ustawienie kosza na śmieci tuż przed grobem mojego Taty, bo starsi Parafianie domagali się większej ilości mniejszych śmietników. Czy ktoś pytał mnie o zdanie? Nie. Czemu w takim razie nie ustawili tego śmietnika przed grobem osoby, która tak tego potrzebuje?
Zgłosiłam sprawę do parafii. Odpowiedź?
Zamiast reakcji – pouczenie, że „śmieci same się nie rozsypały” i że „wierzą, że dałam radę posprzątać,
Mam teraz cztery świnki morskie i to są najbadziej niewinne i słodkie zwierzaczki jakie do tej pory miałem.
Mam normalnie świńskie zapalenie mózgu.
(。◕‿‿◕。)
#swinkamorska #kawiadomowa #zwierzaczki
źródło: IMG_2024
Pobierz