Scena przechodzenia T-1000 przez kraty w filmie „Terminator 2: Dzień Sądu” była w pełni improwizowana. Według scenariusza drzwi miały się po prostu otworzyć, ale aktor Robert Patrick zaskoczył wszystkich, gdy przeszedł przez kraty. James Cameron był pod takim wrażeniem, że postanowił umieścić ją w finalnej wersji swojego dzieła.
#film #ciekawostkifilmowe
#film #ciekawostkifilmowe
@lkjp: dymem z palonych śmieci i wungla?