Polskę zalewa kapusta z Macedonii Północnej. Rolnicy apelują o reakcję

Producenci kapusty w Polsce narzekają na niskie ceny w skupach, a także brak popytu. Do tego import do naszego kraju w ostatnim czasie wzrósł. Tylko od stycznia do sierpnia 2025 r. wyniósł 24,4 tys. ton - głównie z Macedonii Północnej. Nastrojów nie poprawiła ostatnia deklaracja resortu rolnictwa.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 136
- Odpowiedz




Komentarze (136)
najlepsze
@milosz-chmielewski: Zobacz sobie ile było afer np. w sprawie malin z Ukrainy. Możemy kontrolować gotowy produkt, ale Ukraina nie musi stosować się do norm przechowywania i nawożenia na swoim terytorium. Tego już kontrola nie wykaże. Przypomnę ,że
źródło: Untitled
PobierzNiech w ramach konsensusu przebadają każdy transport pod względem ilości pestycydów dozwolonych w UE
W jednym roku obrodzi, w innym wymarznie.
W jednym roku nie wymarzło, to jakaś powódź lub opady lub susza.
Bez względu na to, jak się pogoda ułoży, to jest nawożenie zgodnie z normami - cena z tego powodu może być inna.
Jednak nie ma wytłumaczenia dla importu ukraińskiej produkcji, która żadnych norm nie trzyma.
Tak właśnie powinno być, że trzeba dozbrajać Ukrainę, bo to
A potem wypisują takie pierdy, że to rolników wina, bo nie robią spółdzielni...tak jakby historia nie znała skutków kolektywizacji w rolnictwie. Komunistyczny wymysł idealny dla socjalistycznego narodu - załóż prywatny kombinat rolny, żeby stracić możliwość negocjacji cen (tak drogie przygłupy - jak masz razem
źródło: xj1l9fnletcc1
Pobierz@wojtoon: Ale powiedzcie Mirkowi że będziemy mieć g---o oprogramowanie w cenie jakiej sobie łaskawy Pajeet zażyczy i że trzeba wprowadzić dopłaty cła i embarga. Tak się da uzasadnić wszystko.
Akurat rolnictwo to najbardziej prymitywny dział gospodarki I Unia się broni przed zalewem taniej żywności. Mało tego
Edit: dobra, mamy jeszcze krowy i mleko