Biedacy są winni niskiej dzietności w Szwecji

Badania Statistics Sweden (taki szwedzki GUS) pokazują, że najlepiej zarabiające 25% Szwedów wychowuje średnio 2.3 dzieci, a najgorzej zarabiające 25% zaledwie 0.8 dziecka. Badanie tyczy się wyłącznie Szwedów urodzonych w Szwecji (czyli z wyłączeniem imigrantów pierwszego pokolenia).
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 137
- Odpowiedz






Komentarze (137)
najlepsze
Owszem, biedniej też się da, ale kosztem bardzo dużych wyrzeczeń np. mieszkanie u rodziców, braku wycieczek, redukcja konsumpcji itp., a w obecnych czas mało kto jest na to gotowy musi być inna silna motywacja.
Szwecja trochę się tutaj wyłamuje bo w innych krajach np. USA wygląda to tak:
źródło: EPc-SaOW4AAXj7O
PobierzW środku średniacy czyli dwie osoby zasuwają na niezły dochód, a to skutkuje... brakiem dzieci najczęściej.
Z prawej bogaci, którzy mają status i kobieta może nie pracować, rodzić i zajmować się dziećmi / domem.
2010 - 2018, jest w opisie.
I nie ma to nic wspólnego z obiektywną zamożnością, tę nadwyżkę dzieci ma wódz wioski w chatce z gówna jak i Elon Musk.
Zupełnie nie jest to recepta na dzietność bo nie chodzi o to ile faktycznie masz, tylko o pozycje w hierarchii spolecznej
@thorgoth: tylko że nie mówimy tu o decylu, a o top 25% i top 50% (bo te grupy w Szwecji mają dzietność około zastępowalności). To nie są żadni bogacze
Chociaż o ile pamiętam to męska szlachta jak i królowie często zostawiali bękarty jak mieli w sobie dużo chuci.
Ale te dzieci nie miały żadnych praw i były po prostu dalej chłopstwem.
źródło: bogactwo
Pobierzźródło: inkom
PobierzPotem pewnie z tego samego mechanizmu maja wsparcie, czy to w dorwaniu dobrze platnej pracy, czy w zadatku na wkład własny do hipoteki
Potem taki szwedzio co kupil srednie mieszkanko
źródło: progressives_fertility
PobierzJuż prędzej zostaniemy niewolnikami robiącymi sztuczki cyrkowe.
@Manah: to pewnie w jakimś stopniu korelacja z miejscem zamieszkania (mieszkańcy wsi częśćiej są konserwatywni)
imo jeszcze warunkiem podniesienie się dzietności jest wynalezienie sztucznych macic, bo nawet kobiety które chciały mieć 2/3 dzieci dziś często rezygnują po traumatycznej ciąży, porodzie
Jak kogoś nie stać, to nie robi sobie dzieci. Oczywiście są odstępstwa od tej reguły.
I nie trzeba Szwecji brać jako przykładu, bo tak samo jest w Polsce.
@user42: nie tylko małżeństw, ale osób posiadających dzieci
@user42: tylko to tak do końca nie wiadomo, czy ktoś jest mniej "zdolny" i dlatego zarabia mniej czy dzieci są takim motywatorem, wiemy np. że mężczyźni mający dzieci statystycznie więcej pracują od tych bezdzietnych
@HaPe: to jeszcze gorzej, bo takie dane ignorują bezdzietnych, co nie byłoby problemem, gdyby % bezdzietnych był identyczny dla każdej badanej podgrupy, ale nie jest, % bezdzietnych jest znacznie wyższy wśród ludzi z wykształceniem podstawowym i zawodowym (= niższe zarobki) niż u osób z wykształceniem wyższym
źródło: image
Pobierzźródło: image
Pobierzzdziwiłbyś sie
znana mi rodzina w Szwecji- w garażu dwa porsche, syn pracuje na infolinii jakiegoś banku xD bo nawet nei ma skończonej szkoły średniej