Chińskie kamery w NCBJ. Rząd USA ich zakazał, władze brytyjskie je usuwają

W polskim NCBJ od lat działają kamery firmy Hikvision, której kluczowym udziałowcem jest rząd Chin. Tymczasem urządzenia te znalazły się na czarnej liście administracji USA, a władze Wlk. Brytanii usuwają je ze swoich budynków. Wszystko ze względu na obawy o bezpieczeństwo.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 119
- Odpowiedz
Komentarze (119)
najlepsze
@sylwke3100: USA chcą żebyś tak myślał.
W rzeczywistości są takim samym "naszym sojusznikiem" jak Chiny czy każdy inny bogaty kraj.
masz jakies zrodlo na te pomowienia ze problemy z oze w hiszpanii spowodowane byly przez ingerencje sluzb z chin? co chiny zyskaly?
@MarekPietka: Dźwignę ten ciężar za Ciebie. Ale jakbyś zorganizował zrzutkę na pokrycie moich kosztów to byłoby miło ( ͡° ͜ʖ ͡°)
źródło: image
Pobierz@ialath: poziom zabezpieczenia sieci w NCBJ to jest dno i metr mułu. Nie będę wchodził w szczegóły na forum, bo nie chcę ułatwiać, ale widziałem tam rzeczy nie do pomyślenia dużo mniej poważnych instytucjach.
@dareknowak8811: ale nie rozmawiamy o zabawkowych kamerach, tylko takich do monitoringu. One działają w sieci lokalnej i tylko od Twojego kaprysu zależy, czy dasz im dostęp do internetu.