"Od dłuższego czasu były z nim problemy". Nieoficjalne informacje nt. nożownika

Były z nim problemy od dłuższego czasu, nie miał kontaktu z bronią - tak o nożowniku, który we wtorek zaatakował lekarza w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie, mówi informator Onetu ze Służby Więziennej. 35-letni funkcjonariusz usłyszał dziś zarzuty zabójstwa lekarza i usiłowania uszkodzenia ciała

[996ef650daf32b92bf708bc9376908ea]

Normalnie taki człowiek nie powinien pracować w służbie, ale przez wakaty sytuacja jest, jaka jest. Czyli bardzo zła - dodaje informator.

I tak zaczyna wyglądać każda usługa publiczna, przez kiepskie warunki płacowe, zatrudniane są osoby niekompetentne. A tutaj nawet niebezpieczne. I to dotyczy edukacji, służby zdrowia, służb mundurowych itd.
Chcieliście taniego państwa, to macie.

[Helix]

Chcieliście taniego państwa, to macie.

@996ef650daf32b92bf708bc9376908ea: a jest tanie?

[adammich]

Chcieliście taniego państwa, to macie.

@996ef650daf32b92bf708bc9376908ea: Polskie wydatki publiczne to 50% PKB, to absolutna czołówka światowa. Więcej niż Szwecja, Niemcy, Dania, Anglia, czy Norwegia.

[SpierdotripEnthusiast]

Syn bardzo się od tego zabiegu zmienił, non stop mówił, że lekarz mu coś wstrzyknął, że wstrzyknął mu truciznę.

Brzmi jak schizofrenia, której objawy mogły się nasilić po operacji (anestezja)

[GlupiLogin]

@Adihal: tutaj raczej niskie IQ, a nie schizofrenia.

[GlupiLogin]

@T_S_: brzmi jakby gość był równo jebnięty.

[tomosano]

Wczoraj wykopki zrobiły z niego bohatera, ofiarę bezdusznego NFZu, męczennika. Cytując jeden z najbardziej plusowanych komentarzy: "niemoc rodzi p-----c". I tak się powoli żyje na tym wykopie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[mangotata]

@tomosano: Wykop od kilku dobrych lat jest miejscem gdzie spotykają się największe męskie dziwadła, z tego powodu przestałem się praktycznie udzielać.

[ted-ed-tyi]

@mangotata: Z nienawiścią do siebie i kobiet.

[szynszyla2018]

No taki dzban może pracować mając kontakt z bronią ( bo nikt mi nie powie że nie miał mimo teoretycznego zakazu) a normalnego zdrowego człowieka wyeliminuja na medycynie pracy bo tak a to bo literki źle widzi a to bo maszyna da złe wyniki i lataj powtarzać.

[qciek]

@szynszyla2018: ja wysokosciowki nie dostanę, bo mam problem ze wzrokiem (problem wg przepisów, bo w praktyce go nie mam). Wg ZUS jestem zdrowy, wg prawa pracy niezdolny do wielu zadań.

[Otwarty_Sezam]

@szynszyla2018: mieliśmy przypadek w woju, że nam dali młodego typa na kompanię i wszystko było spoko do momentu, aż się chłopu leki skończyły i zaczął świrować, gadać porąbane rzeczy, łazić po capstrzyku. Najlepsze, że już był raz na strzelnicy, ale jeszcze na lekach. Telefon do matki i... "no ón bierze takie leki na głowę...". Wojsko typa dopuściło, bo nie sprawdza, że typ był już na schizofrenię zdiagnozowany i miał recepty

[DzikWesolek]

Teraz mądre głowy będą pitolić że można było zrobić to, to i tamto żeby temu zapobiec. Otóż nie. Takie przypadki się zdarzały i będą się zdarzać. Każdego dnia na swojej drodze możemy spotkać jakiegoś typa któremu się coś odklei pod czaszką i po prostu sprzeda nam kosę bo akurat znaleźliśmy się w złym miejscu i czasie.

[renniferlopez2]

@DzikWesolek: Typ, któremu znienacka coś się odklei pod czaszką i sprzeda kosę to jedno, a ten morderca, który zaplanował zabójstwo z premedytacją to zupełnie coś innego. Jemu się nic znienacka nie odkleiło pod czaszką, jemu się odklejało od przynajmniej dwóch lat i było to widoczne dla jego rodziny, współpracowników i szefów. Nawet ten lekarz to widział, ale nie potraktował wystarczająco poważnie (poszedł na policję, ale zawiadomienia nie złożył). W pierwszym

[Marek_B]

Syn bardzo się od tego zabiegu zmienił, non stop mówił, że lekarz mu coś wstrzyknął, że wstrzyknął mu truciznę. Mówił, że się źle czuje, że umiera. Nawet byliśmy z nim u onkologa, ale nic nie wyszło - opowiadają "Super Expressowi" rodzice Jarosława W.

Młodszy syn zaproponował, żeby Jarek skorzystał z pomocy psychiatry, ale on nie chciał. Zerwał z bratem kontakt. Dziś rano go nie widzieliśmy. Wyszedł z domu. Nie wiedzieliśmy, gdzie pojechał.

[Otwarty_Sezam]

@Marek_B: ze schizofrenikami jest ten problem, że oni kompletnie nie mają świadomości swoich zaburzeń. Uważają, że ich zachowanie i np. słyszenie głosów jest normalne i to inni są nienormalni. 35 to taki typowy wiek na rozwój schizofrenii niestety. Zmarnowane życie wielu ludzi.

[Bobel2]

@Adihal: mózg też ci uszkodzili

[zone3]

W Polsce ludzie nie chodzą do psychiatry bo to twardziele. W razie coś jak jest za grubo to lubia utopić własne dziecko, zruchac albo z-----ć kogoś. Po Co psychiatra czy psycholog jeszcze przed? To dla mięczaków!!! Jesteś menszczyznom z torebka nerka to sobie radź, ewentualnie wudka albo jakieś nosy.

[0rdynus]

@zone3 ja uwazam własnie, ze to dzieki takiej opiece psychologicznej facetów takich przypadkow jest tak mało.

[Grymas-Tysiaclecia]

"Syn bardzo się od tego zabiegu zmienił, non stop mówił, że lekarz mu coś wstrzyknął, że wstrzyknął mu truciznę." - jakieś skojarzenia z szurami walczącymi z wstrzykiwaniem im śmiercionek? Żadnych?

[Anomalocaracid]

@Grymas-Tysiaclecia: nie wcale( ͡° ͜ʖ ͡°)

[arinkao]

"Normalnie taki zaburzony człowiek nie powinien pracować w służbie, ale przez wakaty sytuacja jest, jaka jest." - szef
"Mówił że lekarz wstrzyknął mu truciznę"
"Syn proponował psychiatrę ale odmówił"

Zajebiście po prostu, wszyscy dookoła widzą że typ jest niebezpieczny i chory psychicznie, nikt z tym nic nie robi bo nic sie zrobić nie da i to jest wina całego otoczenia i systemu. Możemy z powodzeniem zgłaszać że sąsiad pali trawę, że zwierzęta

[renniferlopez2]

@arinkao: Teoretycznie ktoś tam coś próbował - rodzina niestety niewiele może zrobić poza namowami, jeśli zaburzony krewny nie jest ubezwłasnowolniony. Najbardziej zawalono w pracy, choć i tak ktoś jednak wysłał go dwa razy w krótkim czasie do lekarza medycyny pracy. Najbardziej zawalil ten pierwszy lekarz, który na początku kwietnia uznał że typ jest zdolny do pracy. To mnie w całej sprawie uderza, dymisja tu, kontrola tam, ale w sumie mało

[arinkao]

@renniferlopez2: No dokładnie tak. W głowie sie nie mieści, u prywaciarza mogą Cie wywalić za spóźnienie albo pomiętą koszulą, w budżetówce nadal bez zmian. Kto ma pracować, ten pracuje.
Absolutnie nie wierzę w to że żadne młody chłop nie chciał pracować w zakładzie karnym ze stabilnym zatrudnieniem na lata.

[lavinka]

Czyżby policja tuszowała sprawę, bo koleś był klawiszem? :)