Sołtys Kątów Rybackich zabiera głos po wyjściu z aresztu. "Bardzo mi przykro..."

"Bardzo mocno odczuwam ten hejt. Cały czas ktoś do mnie dzwoni z pogróżkami. O samej sprawie i o tym, co się wydarzyło, niestety nie mogę mówić, ponieważ trwa postępowanie i prokurator mi zabronił" - mówi nam Jacek Z.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 169
- Odpowiedz
Komentarze (169)
najlepsze
czyli jak na sali sądowej za czas jakiś sędzia odczyta wyrok i nie daj bosze dostanie karę pozbawienia wolności to dopiero będzie hejt
źródło: jebaniutki
PobierzCzyli według partnerki Sołtysa nie jest winny jej partner tylko żona faceta którego jej partner
@Brzydka_Prawda: Tego chyba nie zauważyłeś. Powie ze myślała że mąż chce tylko pogadać i nikt jej nic nie udowodni.
Też się cieszę że typa spotka sprawiedliwość, jej by się przydało, ale nie wiem po co wymyślacie takie bzdury
-nie zasłużyłem na taki hejt, to ja jestem ofiarą
-ja na co dzień taki nie jestem
-jestem w terapii
-jest mi przykro nie dlatego że napadłem i pobiłem człowieka, jest mi przykro że musze ponosić tego konsekwencje
@jasper-jons_: Zabrakło jeszcze smutnego zdjęcia koniecznie w niekorzystnym świetle ( ͡° ͜ʖ ͡°)
https://wykop.pl/link/7661921/soltysowy-boss-w-areszcie-grozi-mu-do-5-lat-wiezienia
wstawionej przez @aturt. Na nagraniu policjantka mówi o zatrzymaniu w celu postawienia zarzutów. Nie da się kogoś wsadzić do aresztu, jak mu się zarzutów nie postawiło. Mówi o tym Kodeks
Sołtysowy boss w areszcie, grozi mu do 5 lat wiezienia!
Komentarz usunięty przez autora
Jeszcze ci zrobią Ministerstwo Prawdy, to będziesz lądował w więzieniu, gdy ktoś Cię opluje odpowiednim terminem.