Operacje na robocie da Vinci. "Pacjenci byli królikami doświadczalnymi"

On w operacjach na robocie nie miał żadnego doświadczenia. Pacjenci byli królikami doświadczalnymi. Z racji swojej funkcji uważał, że mu wszystko wolno zeznał w sądzie lekarz Paweł Wisz.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 73
- Odpowiedz
Komentarze (73)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@KonserwatywnyMocny: No ale znasz tylko rodzinnego, pare wizyt i ogarniasz jaki to czlowiek.
A jak idziesz do szpitala ze zlamaniem albo zawalem? Nie wiadomo kto sie trafi, czy normalny czy chory po#eb.
Aczkolwiek przyznam szczerze, ze do tej pory trafialem na normalnych, wiec chyba wiekszosc z nich jest ok.
@KonserwatywnyMocny: rozwiniesz? i swoją drogą- czy przeczytałeś cały artykuł czy tylko nagłówek?
Zarabiają krocie i ciągle im mało, a jak żądają podwyżek, to jesteśmy ich zakładnikami i zawsze dostają czego chcą. Mechanizm takiego brzmi jakoś znajomo ? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
- matka po operacji kręgosłupa, lekarz mial w dupie pacjentkę, mówiła że się dusi, żeby miał spokój na noce dał jej głupiego Jasia, udusiła się.. zgon.. kazali matce nawet nie po 24h od operacji wyjść z sali.
- znajomy w szpital psychiatryczny, było gość co finał, tak go nafaszerowali
1/6, czyli jakieś 16% szansy na błąd. No rewelacyjną statystykę podajesz, jako argument "za".
Proszę się w kolejkę ustawić