A wystarczyłoby, żeby progi podatkowe były ustawione, nie kwotowo, a procentowo od wielkości 20 średnich pensji z poprzedniego roku. Wtedy by co rocznie waloryzowały automatycznie. No ale wtedy państwo nie miałoby możliwości wprowadzania ukrytych podwyżek podatków... ¯\(ツ)/¯
@severnight: dla polskiego rzadu czlowiek zarabiajacy wiecej niz minimalna i majacy czelnosc utrzymywac sie bez zapomogi partii to juz jest obrzydliwie bogaty czlowiek ktorego trzeba dojechac i zgnoic, najlepiej 90% dochodowego, bykowe, kataster itp polak ma drzec ze strachu czy rzad laskawie kupi mu wegla na zime i oplaci rachunki bo jeszcze sobie pomysli ze mozna nie glosowac na pis/po
Z roku na rok coraz bardziej nie opłaca się być na UoP a rząd jeszcze straszy B2B. Wszyscy równo wszyscy g---o. Głodujcie portfelem bo kryzys nadchodzi a socjale nie pomogą.
@maradero ty chyba w dupie ci się poprzewracała. Wg jednego mojego kolegi te 800+ poratowalo ludzi. Jak oni mieli żyć. Tak to przynajmniej dostali coś dodatkowo.
@too_late_to_be_true: Niekonwencjonalna polityka gospodarcza PiS wymagała ciągłego niszczenia siły nabywczej złotówki, aby dewaluować kolejne socjale rozdawane przez rząd i to właśnie robił Morawiecki z Glapińskim od 2019 r. - rozdawał socjale i tarcze, zabierając wszystkim w inflacji i zadłużając Państwo poza budżetowo
@qusqui21: To co PiS wyrabiał przez ostatnie 8 lat to taka nie do końca demokracja: raczej socjalizm i populizm z elementami struktur mafijnych. W demokracji spółki rządowe nie finansują kampanii partii
Spokojnie, za 3 lata przed samymi wyborami podniosą i II próg i kwotę wolną, żeby nie było, że nie realizują obietnic. Ale przez ten czas Państwo i tak nas dostatecznie okradnie, a to co podniosą przez inflację i wzrost płac i tak nie przyniesie realnej zmiana, a karuzela s----------a będzie się kręcić dalej.
@WaltherW: mylisz się. Kilka miesięcy temu przyznali, że w tej kadencji kwoty wolnej nie uda się podnieść i celują w 2028 rok. Czyli za 3 lata temat ruszy, ale jako obietnica wyborcza i nic więcej.
Dwie wiadomości ze strony rządu: dobra i zła. Złą jest taka, że nie będzie podwyższenia kwoty wolnej w podatku do 60 000 zł od 1 stycznia 2025 r. Dobra: rząd nie rezygnuje z realizacji swojej
@_Kuriozum_: Nie wykluczam. Ale aż tak bezczelnie nie obiecają znów tego samego, tzn. tej kwoty 60k. Za duży kwik by był. Będzie jakiś rebranding. Inaczej nazwą, zmienią kwoty, obiecają jakieś zniżki/wakacje dla mniej zarabiających. Pogłębiony chaos.
Odnośnie progów podatkowy przedstawię wam realną kalkulację. Znam kogoś kto ma 25 tys brutto miesięcznie, wszyscy myślą że to nie wiadomo jak dużo ale na rękę przez progi wychodzi jakieś 15 tys. Teraz ta osoba ma kupione mieszkanie na kredyt, dziecko w przedszkolu, raty na samochód i miesięczne koszty życia takiej rodziny 2+1 są na poziomie ~12 tys. Więc z tych "ogromnych zarobków" zostaje 3 tys. z których najczęściej odkładasz na wakacje,
@Pchelek: i jeszcze informowanie że w II progu jest "tylko" 5% pracujących, nie uwzględniając jednocześnie tego że kto może ucieka w B2B, więc te dane są z "czapy". Nadmienię tylko że to 120tyś./rok brutto to w rzeczywistości ok 144tyś./rok, takie piękno naszego prostego prawa podatkowego...
@Pchelek Pod koniec roku otrzymałem premię 10K brutto, na konto spłynęło około 5K od tej kwoty należy jeszcze odliczyć VAT. Tak więc kochane Państwo zabrało jakieś 70% z tego co otrzymałem za ciężką pracę co jest totalnym skandalem.
Brak zmiany progow, kwoty wolnej i podatku belki to gwozdz do trumny koalicji. Zobaczycie, ze nastepne wybory wygra PiS. Prawdopodobnie obije sie to juz na wyborach prezydenckich, bo okazuje sie ze koalicja nie robi zbyt wiele dla szarego pracujacego czlowieka. W zestawieniu z decyzjami PiSu (nie oceniam ich slusznosci lub ich braku) takim ludziom sie polepszylo - podwyzszenie placy minimalnej, 800+, podwyszenie progow dochodowych, zniesienie podatku dla mlodych do 26 roku zycia,
@basketm: Progi podatkowe i kwota wolna to zbyt skomplikowane środki by przeciętna ameba przy urnach to pojęła. Wygrana PiSu w 2015 r. pokazała że zamiast obniżek podatków o wiele lepiej sprawdza się bezpośrednie rozdawnictwo, przed wyborami pewnie podniosą 800 do 1000+, dadzą 15. emeryturę, jakiś kolejny program dopłat do kredytów i społeczeństwo będzie zadowolone, szczególnie że najmniej skorzystają z tego frajerzy na UoP zarabiający na ten cały cyrk.
Zobaczcie, że progi są ustawione na sztywno i nie zwiększane, a drobna fryzjerka/kosmetyczka/mirek ze sklepikiem internetowym płacą PROCENTOWO ustalany zus od zwiększającej się średniej krajowej xdddd W samym tylko tym roku podwyżka zusu to 2100 zł rocznie. Czyli musisz podnieść ceny lub harować jeszcze mocniej, żeby znaleźć klientów na swoje usługi/produkty.
@smallboobslover: Daj spokój, tak się ludzi spycha do szarej strefy i nakłania do oszustw. Część pójdzie dymać na kogoś innego w większej placówce, mając mniej ale czując się nie aż tak okradanym, cześć pójdzie po zasiłek bo łatwiej, zwłaszcza jak pojawią sie dzieci a inni zwyczajnie ogłoszą się działalnością niezarejestrowana lub żeby się już nie pitolić w tańcu zlecą na czarną strefe.
@arinkao: no ja działam w zakresie działalności bezrejestrowej. Mam straszną zusofobię i nie mogę rozwinąć skrzydeł - muszę tak kombinować, byle tylko za dużo nie zarobić, bo już raz tu opisywałem jak dostałem od państwa po dupie i straciłem ok 4k zł zasiłku, bo przekroczyłem limit o 20 zł na działalności bezrejestrowej xd No ale studiuję tematy spółek i kombinowanie, żeby nie płacić Zusu jest chyba 5 czy 6. Ale
Komentarze (67)
najlepsze
No ale wtedy państwo nie miałoby możliwości wprowadzania ukrytych podwyżek podatków... ¯\(ツ)/¯
@konkarne:
A wystarczyłoby na początek żeby nie było progów tylko jedna stawka
źródło: adam-zandberg-pit_2016-10-29_08-08-07
PobierzDorzuć do tego podatek katastralny i wyjdzie 110%.
Wtedy komuch z Razem osiągnie oświecenie.
źródło: panstwo_potrzebuje
Pobierzźródło: cena_energii
PobierzNadmienię tylko że to 120tyś./rok brutto to w rzeczywistości ok 144tyś./rok, takie piękno naszego prostego prawa podatkowego...
Część pójdzie dymać na kogoś innego w większej placówce, mając mniej ale czując się nie aż tak okradanym, cześć pójdzie po zasiłek bo łatwiej, zwłaszcza jak pojawią sie dzieci a inni zwyczajnie ogłoszą się działalnością niezarejestrowana lub żeby się już nie pitolić w tańcu zlecą na czarną strefe.
No ale studiuję tematy spółek i kombinowanie, żeby nie płacić Zusu jest chyba 5 czy 6. Ale