(na dole TL;DR)
Hej Mirki i Mirkówny,
piszę z ostrzeżeniem przed przelewami w walucie obcej - SWIFT, powiem Wam historię, jak z przelewu 200 USD z polskiego banku do innego polskiego banku zostało tylko 158 USD - to rozbój w biały dzień (╯°□°)╯︵ ┻━┻
1. Zaczęło się od chęci wypłaty 200 USD z depozytu, który miałem u brokera XTB przeznaczonego na operacje giełdowe - bankiem, który obsługuje im konta walutowe jest Pekao (z żubrem). Przelew zleciłem na moje konto walutowe (również w USD) prowadzone w PKO BP.
2. Jakie było moje zdziwienie gdy po 3 dniach oczekiwania dostałem przelew:
3. Napisałem od razu reklamacje do XTB i tego samego dnia odesłano mi potwierdzenie przelewu na 200 USD + info, że przelew poszedł w trybie kosztowym SHA - oznacza to, że prowizję w banku wyjściowym pokrywają oni, a resztę kosztów pokrywam ja - XTB więc nie można się czepiać bo z ich strony wszystko jest w porządku (oprócz braku informacji że te koszty mogą być aż takie wysokie zamiast lakonicznej informacji, że będą koszty banków pośredniczących).
4. Napisałem więc reklamację do PKO BP, gdzie otrzymałem informację, że faktycznie - banki pośredniczące pobrały 42 USD prowizji. Informację jakie to były banki i jakie dokładnie kwoty prowizji mam uzyskać w poniedziałek, ale i tak nie będę w stanie nic z tym zrobić - jedynie zaspokoić ciekawość kto mnie tak naprawdę okradł.
Bank PKO BP pobrał jedynie 2,90 USD (11 zł) zgodnie ze swoim cennikiem za przelewy przychodzące SWIFT - tej opłaty byłem w pełni świadomy.
Nie korzystajcie ze SWIFT! Chyba tańsze będą paypale czy nawet przelewy w jakichś stablecoinach, a jak musicie wypłacić kasę skądś to załóżcie konto w tym samym banku z którego wysyłają, bo wtedy to (prawdopodobnie) jest tylko wewnętrzne przeksięgowanie.
Mamy 2021 rok a przelewy elektroniczne nadal kosztują i lecą 3 dni...
TL;DR: Przelew w walucie obcej (innej niż EUR - do tego są przelewy SEPA), który idzie poprzez SWIFT może kosztować losową prowizję - banki nie są w stanie podać tej informacji przed wysłaniem przelewu! Ciekawe czy jakby kwota przelewu była niższa to mogłoby nic z niego nie zostać na koniec. Ilość banków pośredniczących nie jest znana i nikt za to nie odpowiada. Nie mamy pana płaszcza i co nam pan zrobi ¯\_(ツ)_/¯
Komentarze (206)
najlepsze
Edit: ale plusa dostaniesz - podejrzewam, że masa ludzi używa narzędzi, o których nie mają pojęcia, a później płaczą i do Jaworowicz biegną.
Niestety, XTB robi problemy z wypłatami. Co ciekawe, jak chcesz wypłacić środki od nich na swój rachunek w Revolut, to ci tego nie przepuszczą, bo niby nie są w stanie zweryfikować, że odbiorcą tego przelewu będziesz faktycznie ty...
Natomiast opłaty, które naliczyły tobie banki, to już nie wina XTB. Oni pobiorą max 50 PLN, jeśli wypłacasz mniej
@Matixer: Przy OUR opłaty zazwyczaj są wyższe niż przy SHA (nie pytaj dlaczego, jak wysyłam do Chin kasę to jak wysyłam w SHA to po
@Pienio69: mBank mnie kiedys skasowal ~3 miesiace po przelewie... az zlozylem reklamacje bo zdazylem zapomniec, ze cos przelewalem. Smiech na sali.
@Futhark: czyli jak się o czymś nie wie to znaczy że to kradzież i oszustwo? XD następnym razem nie używaj rzeczy których sposobu funkcjonowania nie rozumiesz bo jeszcze sobie lub komuś krzywdę zrobisz.
@flito: *za granicą
Dlatego właśnie blockchain wydaje się idealnym rozwiązaniem. Jeden globalny system działający bez banków i bez pośredników - i nie ma znaczenia czy przelewasz kasę do sąsiada za płotem czy na drugi koniec świata.
Dowiedziałeś sie już coś i ile banków pośredniczyło w twojej transakcji?
Może po prostu złóż reklamacje/zażalenie i poproś o wyjaśnienia i informacje, bo bulić 50zł za takie coś to dziwna sprawa i bez sensu, a reklamacje masz za darmo.
Dlatego ja od kilku lat wszystko w walucie EUR załatwiam bo przelewy SEPA są szybkie i bezproblemowe, darmowe. To ale nie wszystkie instytucje mają walute eur tylko np. funty, dolary i czasem tak bywa. Masz nauczkę
Te 42 USD nie byly zajumane przez bank odbiorcy.
A tak nawiasem mówiąc, jak kiedyś poza UE potrzebowałem zrobić przelew, to po prostu wysłałem kopertę z pieniędzmi. Przelew kosztowałby mnie ok. 50 zł i wg banku szedłby 2-3 dni. Za kilka PLN wysłałem najzwyklejszą kopertę i też doszło w
Swift to bardzo stary archaiczny system i chodzi jak chodzi. Tam gdzie to mozliwe budowane sa nowe rozwiazania. Euro jako nowa waluta moga sobie taki system zbudowac.
Kiedyś tak z zagranicy masowo przesyłano po €0,01 do Rydzyka, co powodowało, że u niego przybywało 0,04PLN, zaś ubywało kilkanaście PLN za samą transakcję.
Dziś banki w Polsce w większości w takich przypadkach biorą to "na klatę", tj. nie potrącają prowizji powyżej wartości przelewu.