@baronio: tak naprawdę to druga Japonia, ale nie w sensie w którym ją kojarzymy: - niewielki przyrost naturalny - zubożenie klasy średniej czyt: życie w małym mieszkaniu, na wiecznym kredycie, w niskopłatnej pracy - ogólna depresja i marazm dla młodych - galopująca inflacja, ale wyłącznie środków trwałych (już dzisiaj mocno to widać, niby kryzys, a samochody, mieszkania, działki drożeją bez końca). - polaryzacja majątkowa: dobrze będą zarabiać pracujący w dużym korpo,
Ale to jest oczywiste, jedynie pytanie brzmi kiedy? Póki giełdy będą zwyżkować na skutek dodruku to inwestycja w cokolwiek opartego o trading da lepszy zwrot niż ta w złoto czy waluty ala Frank. Problem polega na tym, że inflacja w końcu przestanie przeciekać na rynki tradycyjne a zwyczajnie się wyleje i wtedy ci co będą zapakowani w aktywa mające realną wartość przeżyją o pół roku tych z opcjami na US bondy (
@iustus_ultimus: Złoto jest manipulowane od dawna przez "Crimex", każdy kto siedzi w temacie wie o co kaman. W większości transakcji nie kupujesz złota tylko certyfikaty, którymi w razie fuckupu będziesz się mógł podetrzeć. ( ͡°͜ʖ͡°)
Pragnę przypomnieć, że nasz Minister Finansów niedawno ochoczo namawiał do wydawania pinionżków (mimo, że przyczyną zapaści są lockdowny, a nie jakaś niechęć do konsumpcji) w jednym z wywiadów. To nie przypadek.
Rządzą nami zdrajcy, którzy już nawet nie kryją się z zamiarami, ale motłoch nie rozumie podstaw ekonomii (czy czegokolwiek), więc aparatczyk musiałby powiedzieć "chciałbym wywołać w Polsce hiperinflację". A i tak pewnie by nie dotarło, bo przecież hiperinflacja to pojęcie abstrakcyjne...
Wykopki usłyszały słowa inflacja i już wzwód, chociaż to połączenie bzdur i niedomowień: 1. Inflacja to nie hiperinflacja 2. Film zrobiony z pkt widzenia USA, które jest dość osobliwe ze względy na pozycję dolara na świecie. Gdyby brak inflacji byłby zły dla każdego to żadne państwa nie deprecjonowałoby swojej waluty. Spytajcie Chiny. 3. Są różne panstwa i różne gospodarki. Niektóre zarabiają na eksporcie mając swoją walutę, niektóre są samowystarczalne jeżeli chodzi o
@mastalegasta: Burry opiera się przede wszystkim na "Dying of Money" i losach Republiki Weimarskiej. Ostrzega wprost przed bardzo wysoką inflacją, wielkimi skokami zmienności i wchodzeniem "ulicy" na rynki, zauważając jednocześnie, że minie dobrych kilka lat "względnego spokoju" zanim dojdzie do wybuchu i eskalacji.
I tak, Burry wskazuje na przyczyny inflacyjne w dodruku, programach pomocowych i ogólnie w polityce fiskalnej i monetarnej.
Nie chodzi więc o wzrost inflacji jako takiej, ale o
5. Oczywiście wykopki nie zauważyły głębokiego antywykopizmu w filmie czyli jasnego stwierdzenia, że kasa dla biedoty ma inne znaczenie niż kasa dla bogatych. Tak, tak dawanie dodatkowej kasy średniej klasie przez wyższą kwotę wolną od podatku czy niższe progi ma mniej sensu niż benefity dla plebsu.
@mastalegasta: Chyba masz problemy z angielskim bo nic takiego w tym filmiku nie ma.
Oczywiście że się, nie w sensie fizycznym tylko prawnym, nie twierdze ze nadal nie będzie używamy ale będzie to nisza bo teraz kurs kreuja grube ryby i instytucje. Gdy bidet Fed Ecb się skrzynka i stworzą swoje coiny, zdelegalizuja to na czym teraz się zarabia, grubasy przesuną swoje siano gdzie indziej i ulica zostanie ze swoimi satoszi wartymi peanuts. Mi elon nie musi mówić żeby kupować
Gdy bidet Fed Ecb się skrzynka i stworzą swoje coiny, zdelegalizuja to na czym teraz się zarabia, grubasy przesuną swoje siano gdzie indziej i ulica zostanie ze swoimi satoszi wartymi peanuts.
@lowrider4you: fajny bełkot. Wiesz czemu ciężko jest stworzyć nową wersję wykopu, allegro czy facebooka? No chyba nie, skoro piszesz takie brednie. Wokół tych projektów zbudowana jest społeczność. I nie da się jej ot tak przenieść do innego rozwiązania. Tak samo
Cały ten wydrukowany hajs przecież nie idzie do zwykłych Kowalskich. On idzie na rolowanie długu publicznego który skupują gigantyczne fundusze. Bogaci się na tym garstka ludzi, a ta garstka nie jest w stanie wygenerować hiperinflacji, a na pewno nie na rynku zwykłych codziennych dóbr i usług.
Hiperinflacja byłaby gdyby co roku dawać gigantyczne podwyżki rzędu tysięcy złotych każdemu pracownikowi sfery budżetowej, milionom nauczycieli, policjantów, lekarzy itp.. Czyli faktycznie dystrybuować pusty pieniądz do
Pytanie tylko czego nie zmiecie hiperinflacja. Złota? Jestem pewien że jego cena w pewnym momencie wystrzeli. Ale jakie waluty? Złotówka upadnie i sobie glupi ryj rozwali to na pewno. Ale co jeszcze? Euro na zerowych stopach, frank na ujemnych, dolar tez szoruje po dnie. W co uciekać z kapitalem?
@decentralizacja Taa bitcoin, napewno fajnie się zarabia na krypto ale... Zbanuja wam to na poziomie rządowym grubasy spuszcza wszystko i będziecie płakać bo słabnie do zera "fugazi"( ͡º͜ʖ͡º) Tylko bulion w tym czasie na dłuższy okres, krypto na krótki ewentualnie dlugi w małym %
@decentralizacja: co ma fakt ze wycena poleciala w kosmos do mozliwosci blokady btc?
Ns poziomi krajowym ban na gieldy lub ban na stablecoiny usdt. Pytam sie: co zrobisz jak zablokuja gieldy a wycena nagle spadnie z rowerka ? Do kogo pojdziesz ze swoim bitkojnem? Odpowiedz.
Malo kto rozumie ,ze dodruk pieniedzy (w USA) nie oznacza hiperinlacji. FED drukujac pieniadze , tworzy powieksza tylko rezerwy bankowe a same banki nie spiesza sie aby je dawac ludziom w formie pieniedzy, wiec tak banki maja w ch.. pieniedzy ale w obiegu nie ma ich tak duzo. Dlatego tez wszyscy pospiesznie pracuja na CBDC (central bank digital currency) dzieki czemu taki FED bedzei mogl bezposredniomdo Kowalskiego/Smisha wyslac kase i dac mu
@pansa: Moja ulubiona i w zasadzie wszystko co tam jest opisane to sie po kolei sprawdza np. ZIRP albo nawet ujemne oprocentowanie, cash bans i wlasnie "carry tax"
W czasie hiperinflacji pieniądz nie ma wartości i liczą się tylko realne dobra trwałe, jak ziemia, nieruchomości, maszyny, fabryki, surowce itd.
A kto będzie miał te realne dobra, jeśli USA całe wydrukowane pieniądze wpycha w korporacje "za duże żeby upaść"? ( ͡°͜ʖ͡°)
Zwykli Amerykanie wyprzedają swoje majątki za bezwartościowe, drukowane papierki, a miliarderzy w 2020 roku, w czasie wielkiego kryzysu, zwiększyli swoje majątki o 37%.
@skitarii USA (i nie tylko) w kryzysowych sytuacjach nie ładuje w korporacje za duże żeby upaść.
USA to specyficzny przypadek, bo gdy tam było gorąco, to ładowano hajs np. w GM i w przemysł Detroit, bo to były istotne firmy dla amerykańskiego bezpieczeństwa.
A USA czy Niemcy ładują hajs w banki, bo tam biznes jest oparty na kredytach. Przemysł w szczególności. I tam kredyty są śmiesznie tanie, więc ten hajs trafi po
ale ważniejsze w nieskończoność żreć się o aborcję, murzynów i religię w szkołach.
@rzydomason69: gdyby tylko to był przypadek. Jakąś wskazówką powinno być to, że wielu aktywistów i ludzi popierających protesty Occupy Wall Street dziwnym trafem teraz właśnie się za łby bierze w kwestiach, które wymieniłeś ( ͡°͜ʖ͡°)
Do tego ni trzeba być dr, wystarczy min iq. Już jest, tylko np. rząd polski publikuje fałszywe dane na temat inflacji. 3%? Chyba że w koszyku mają niedrożejące czołgi i taniejące z roku na rok polskie auto elektryczne
@andrzejpetr: pierwsza czesc ok, ale te bajki o koszyku z czolgami czy przez kogos innego lokomotywwmi to bajki wiesz? Pieczywo kupuje w Putce, cena stala, wedliny w Sokolowie cena stala, choc mieso drobiore stanialo bardzo. Za net i kablowke place mniej niz 2 lata temu bo to i tak smieszne 60zl. Komorka rozmowy bez limitu 25zl/mies. Paliwo w gore ostatnio, ale wracamt co ceny przed pandemia.
Ja myślę że Ci co tym zawiadują to o tym wiedzą doskonale i znają wszystkie tego konsekwencje. ( ͡º͜ʖ͡º)( ͡º͜ʖ͡º)( ͡º͜ʖ͡º)( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)ʖ͡°) ͡°)( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜
nic takiego nie nastąpi z bardzo prostej przyczyny, cały ten zasób pieniędzy naddrukowanych posiada niecałe 3% ludzi, którzy nie wpuszczają tego w obieg, tylko trzymaja dla trzymania, ewentualnie kupują jakieś dobra płacąc za nie horendalne kwoty, przelicytowując innych, bo wiedzą, że te ich pieniądze wpuszczone w obieg nie będą nic warte.
@ni0bi @HieronimBombka: tylko, że te pieniądze nie zostają w portfelach zwykłych ludzi, w celu ich inwestycji w siebie w innych i wędrują od portfela zwykłego do zwykłego, tylko transferowane są na korporacyjne tanie żarcie i spłatę odsetek od zaciągniętych wcześniej drogich pożyczek, lub opłacany jest z tego byt, np. w postaci czynszu za mieszkanie. A tak wydawane pieniądze kumulują się i w portfelach
@ni0bi: ale on nie jest zamknięty w sejfie, on krąży ale w innej czasoprzestrzeni, niedostępnej dla zwykłych ludzi. Jest go dużo to fakt, przykład korporacyjnych firm typu Microsoft, który kupuje grę Minecraft za 2,5 mld $ tylko dlatego, że sejf pęka w szwach a na świecie jest coraz mniej wartości do kupienia to się płaci kwoty, które dla zwykłych Kowalskich są trudne do zapisania nie
Spoko Polski to nie dotyczy( ͡°͜ʖ͡°) - pusty nie wypracowany pięniądz rozdawany pod postacią plusów i 13, 14 stek itp, teraz rząd się chwalił ze 190 mld w ciągu roku wypłacił (wrzucił na rynek) na tarcze covidowe (kredyt dla przyszłych pokoleń) a już pukają do drzwi następne setki miliardów które ot tak zostaną wrzucone na rynek z funduszu odbudowy EU po Covid... tak więc zapamiętajcie że
W PL też już to widać po cenach nieruchomości. Oczywiście to nie wlicza się do gusowskiej inflacji. Np na WP jest dziś artykuł pt. "szalone ceny mieszkań". A to przecież dopiero początek rozdawnictwa pustych pieniędzy. Glapiński zapowiedział, że będzie drukował jak USA, "już zawsze". Kiedy to ogłosił w piątek dolar poszedł o 10 gr w górę. W praktyce oznacza to chyba dyktaturę, bo jeśli znów wróci Tusk to nie wyobrażam sobie, że
@Marek_B: dolar umocnil sie nie do Zlotowki tylko do kazdej waluty podajac dane z rynkow pracy, ktore sa lepsze niz oczekiwania. Nieruchomosci wcale nie ida tak w gore, zona pracuje w dziale handlowym wiekszego warszawskiego dewelopera i po prostu sa konczone budowy za ktore ludzie zaplacili juz 2 lata temu. Rynek generalnie ma ciezko, mozna to porownac chocby patrzac na liczbe sprzedanych mieszkan kazdego dewelopera notowanego na gieldzie w raportach kwaetalnych
Komentarze (230)
najlepsze
- niewielki przyrost naturalny
- zubożenie klasy średniej czyt: życie w małym mieszkaniu, na wiecznym kredycie, w niskopłatnej pracy
- ogólna depresja i marazm dla młodych
- galopująca inflacja, ale wyłącznie środków trwałych (już dzisiaj mocno to widać, niby kryzys, a samochody, mieszkania, działki drożeją bez końca).
- polaryzacja majątkowa: dobrze będą zarabiać pracujący w dużym korpo,
To nie przypadek.
Rządzą nami zdrajcy, którzy już nawet nie kryją się z zamiarami, ale motłoch nie rozumie podstaw ekonomii (czy czegokolwiek), więc aparatczyk musiałby powiedzieć "chciałbym wywołać w Polsce hiperinflację".
A i tak pewnie by nie dotarło, bo przecież hiperinflacja to pojęcie abstrakcyjne...
No i nic odkrywczego nie powiedział. #gimbynieznajo jak wyglądała inflacja u nas, jakieś 30 lat temu.
1. Inflacja to nie hiperinflacja
2. Film zrobiony z pkt widzenia USA, które jest dość osobliwe ze względy na pozycję dolara na świecie. Gdyby brak inflacji byłby zły dla każdego to żadne państwa nie deprecjonowałoby swojej waluty. Spytajcie Chiny.
3. Są różne panstwa i różne gospodarki. Niektóre zarabiają na eksporcie mając swoją walutę, niektóre są samowystarczalne jeżeli chodzi o
I tak, Burry wskazuje na przyczyny inflacyjne w dodruku, programach pomocowych i ogólnie w polityce fiskalnej i monetarnej.
Nie chodzi więc o wzrost inflacji jako takiej, ale o
@mastalegasta: Chyba masz problemy z angielskim bo nic takiego w tym filmiku nie ma.
Komentarz usunięty przez moderatora
@Sinity: bardzo możliwe, ale pod warunkiem 100% kontroli;
Tak, #!$%@?ąC: może mi ktoś wyjaśnić czemu mój pierwszy post został usunięty?
Oczywiście że się, nie w sensie fizycznym tylko prawnym, nie twierdze ze nadal nie będzie używamy ale będzie to nisza bo teraz kurs kreuja grube ryby i instytucje. Gdy bidet Fed Ecb się skrzynka i stworzą swoje coiny, zdelegalizuja to na czym teraz się zarabia, grubasy przesuną swoje siano gdzie indziej i ulica zostanie ze swoimi satoszi wartymi peanuts.
Mi elon nie musi mówić żeby kupować
@lowrider4you: fajny bełkot. Wiesz czemu ciężko jest stworzyć nową wersję wykopu, allegro czy facebooka? No chyba nie, skoro piszesz takie brednie. Wokół tych projektów zbudowana jest społeczność. I nie da się jej ot tak przenieść do innego rozwiązania. Tak samo
Hiperinflacja byłaby gdyby co roku dawać gigantyczne podwyżki rzędu tysięcy złotych każdemu pracownikowi sfery budżetowej, milionom nauczycieli, policjantów, lekarzy itp.. Czyli faktycznie dystrybuować pusty pieniądz do
@decentralizacja
Taa bitcoin, napewno fajnie się zarabia na krypto ale... Zbanuja wam to na poziomie rządowym grubasy spuszcza wszystko i będziecie płakać bo słabnie do zera "fugazi"( ͡º ͜ʖ͡º)
Tylko bulion w tym czasie na dłuższy okres, krypto na krótki ewentualnie dlugi w małym %
Ns poziomi krajowym ban na gieldy lub ban na stablecoiny usdt.
Pytam sie: co zrobisz jak zablokuja gieldy a wycena nagle spadnie z rowerka ? Do kogo pojdziesz ze swoim bitkojnem? Odpowiedz.
Jednakze 90% tej kasy trafia do 1% ktory itak mial miliardy
@Kalwi: no chłopie, z 1100% skutecznością to nie dziwota że jest guru
A kto będzie miał te realne dobra, jeśli USA całe wydrukowane pieniądze wpycha w korporacje "za duże żeby upaść"? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zwykli Amerykanie wyprzedają swoje majątki za bezwartościowe, drukowane papierki, a miliarderzy w 2020 roku, w czasie wielkiego kryzysu, zwiększyli swoje majątki o 37%.
@skitarii: ratunku komunis! :D
USA to specyficzny przypadek, bo gdy tam było gorąco, to ładowano hajs np. w GM i w przemysł Detroit, bo to były istotne firmy dla amerykańskiego bezpieczeństwa.
A USA czy Niemcy ładują hajs w banki, bo tam biznes jest oparty na kredytach. Przemysł w szczególności. I tam kredyty są śmiesznie tanie, więc ten hajs trafi po
@rzydomason69: gdyby tylko to był przypadek. Jakąś wskazówką powinno być to, że wielu aktywistów i ludzi popierających protesty Occupy Wall Street dziwnym trafem teraz właśnie się za łby bierze w kwestiach, które wymieniłeś ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@ni0bi
@HieronimBombka: tylko, że te pieniądze nie zostają w portfelach zwykłych ludzi, w celu ich inwestycji w siebie w innych i wędrują od portfela zwykłego do zwykłego, tylko transferowane są na korporacyjne tanie żarcie i spłatę odsetek od zaciągniętych wcześniej drogich pożyczek, lub opłacany jest z tego byt, np. w postaci czynszu za mieszkanie. A tak wydawane pieniądze kumulują się i w portfelach
@ni0bi: ale on nie jest zamknięty w sejfie, on krąży ale w innej czasoprzestrzeni, niedostępnej dla zwykłych ludzi. Jest go dużo to fakt, przykład korporacyjnych firm typu Microsoft, który kupuje grę Minecraft za 2,5 mld $ tylko dlatego, że sejf pęka w szwach a na świecie jest coraz mniej wartości do kupienia to się płaci kwoty, które dla zwykłych Kowalskich są trudne do zapisania nie
Komentarz usunięty przez moderatora
Co za z dupy stwierdzenie, dodane chyba przez autora. Napewno nie przez Burryiego.
https://finviz.com/screener.ashx