@Daleki_Jones: bo kluczowy jest fragment który nie wkleiłeś
Jestem zachwycona tym zapisem
jak dyskryminowana jest grupa ludzi do której się nie należy a faworyzowana grupa ludzi do której się należy to trzeba mieć solidny kręgosłup moralny żeby przyznać publicznie że takie zachowanie jest nieuczciwe.
To nie są „punkty za pochodzenie”. Chodzi o zwiększenie dostępu do rynku pracy i edukacji osobom, które na starcie mają mniejsze szanse.
A jakim cudem kobiety mają "na starcie" mniejsze szanse?
Cały system edukacji w dużej mierze opiera się na stereotypach. Kobiety są zachęcane, żeby kształcić się na kierunkach humanistycznych, a mężczyźni – na ścisłych.
Zobaczcie w jakim świecie żyjemy, że dla Rzecznika Praw Obywatelskich to, że jakaś osoba nie dostała się na studia przez swoją płeć i zmarnowała tym szansę na realizację swoich marzeń jest jak najbardziej dobre i konieczne.
To jest jakieś chore. Jak do tej pory kobieta, która miała dobre wyniki miała mniejsze szanse, żeby się dostać informatykę? Różne bywają przekręty i niesprawiedliwości przy przyjmowaniu czasem ale pierwszy raz chyba słyszę, żeby przez płeć.
@sokotra: Szczególnie dziwne jest twierdzenie, że kobiety mają utrudniony dostęp, skoro kryterium dostępu to wynik z egzaminów, a ta kobieta właśnie zdobyła tyle samo punktów, co jej kolega.
@pawelososo: Niestety, ale nietrudno zauważyć, że na uniwersytetach nadreprezentacja kobiet w jakość nie idzie, a "babiniec" który tworzy się w niektórych grupach zawodowych, i który jest po części następstwem tej sytuacji jest bardzo niezdrowy.
UMCS ten zapis tłumaczy unijnymi wymogami. – Zasady rekrutacji na specjalności zgodne są z Zasadą równości szans kobiet i mężczyzn w projektach finansowanych z funduszy europejskich 2014–2020 – informuje Aneta Adamska, rzecznik prasowy uczelni. I zapewnia: – Nasza Uczelnia w żaden sposób nie prowadzi więc polityki dyskryminacyjnej wobec mężczyzn.
Wtf. Skoro coś finansuje Unia, to znaczy, że to musi być dobre i jest to argumentem samym w sobie? To jakiś absurd.
@Detharon: Mają unijny program zgodny z Zasadą równości szans kobiet i mężczyzn, to chyba logiczne, że nie mogą dyskryminować.
Przypomniała mi się ciekawostka, że przed II wojną św. wszystkie kraje miały ministerstwa obrony, tylko Polska miała Ministerstwo Spraw Wojskowych ( ͡~ ͜ʖ͡°)
Rzecznik Praw Obywatelskich zachwycony dyskryminacją, super. Świetna sprawa, że niektóre grupy można dyskryminować, wystarczy dodać przymiotnik "pozytywny" np: pozytywny rasizm, pozytywna ksenofobia itp. Należy tylko pamiętać, że nie każdy może stosować tę sztuczkę, należy zapoznać się z regulaminem kto w stosunku do kogo może używać "pozytywny"
Komentarze (343)
najlepsze
Jestem zachwycona tym zapisem
jak dyskryminowana jest grupa ludzi do której się nie należy a faworyzowana grupa ludzi do której się należy to trzeba mieć solidny kręgosłup moralny żeby przyznać publicznie że takie zachowanie jest nieuczciwe.
A jakim cudem kobiety mają "na starcie" mniejsze szanse?
A
@wnocy: Po prostu założył, że kobiety sa głupsze i nauka przychodzi im trudniej.
Czy kobietom zabrania się nauki informatyki po szkole? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
https://www.theguardian.com/australia-news/2017/feb/08/sydney-university-under-fire-for-vet-scholarship-giving-preference-to-males
Nawet protesty były.
Wtf. Skoro coś finansuje Unia, to znaczy, że to musi być dobre i jest to argumentem samym w sobie? To jakiś absurd.
Przypomniała mi się ciekawostka, że przed II wojną św. wszystkie kraje miały ministerstwa obrony, tylko Polska miała Ministerstwo Spraw Wojskowych ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Dokładnie takiej odpowiedzi się spodziewałem. Przecież nie od dziś wiadomo kim jest rzecznik.