Wpis z mikrobloga

Skręć kostkę w pracy

Próbuj sama wrócić do domu autobusem bo po co masz absorbować uwagę innych

Przeproś szefową, że musisz wrócić do domu, bo skręciłaś kostkę i nie możesz chodzić.

Hehe chyba Cię po*ebało dziewczynko

Szef zanosi Cię na rękach do samochodu i odwozi na ostry dyżur

W szpitalu w ciągu 30 minut zostajesz obsłużona fachowo, bo mówisz pielęgniarce, że jest miła

Śmieszkujesz sobie z lekarzem i z innymi pacjentami

Szef kupuje Ci wszystkie zalecone leki, opaskę na nogę i nie pozwala oddać sobie pieniędzy

Szef dzwoni kolejnego dnia, pyta jak się czujesz i oferuje pomoc i podwożenie gdyby było to potrzebne

???

Profit?

To się nazywają pracodawcy! W poprzedniej pracy jak musiałam mieć zabieg na chorą nerkę zwolnili mnie na drugi dzień. Wystarczyło iść do kogoś, kto ma własną firmę i nie traktuje pracownika jak niewolnika, żeby przekonać się, że są ludzie i podludzie.

Tylko #pytanie jak się teraz odwdzięczę?

#pracbaza #truestory i trochę #bekazpodludzi a nawet #bekazjofridd
  • 94
  • Odpowiedz
@infamousrwk: Nie, bo za duże mieli wymagania jednak jak na stawkę 7 złotych/h. I po konsultacji z pewnym mądrym człowiekiem, który też pracuje w firmie ochroniarskiej stwierdziłam, że szukam dalej.

Znalazłam pracę w sklepie firmowym.
  • Odpowiedz
@xSQr: @Jofridd: to są standardy w poważnych firmach, w cywilizowanym świecie (do którego Polska aspiruje, ale to zależy od Nas) i ogólnie ludzkie.

Jeśli chcesz się odwdzięczyć to napisz do centrali, że dziękujesz. Jeśli szef nie ma szefa (^^) to zrób Jego firmie reklamę (ale spytaj, czy możesz, jednak nie jesteś anonimowa). Życzę powrotu do zdrowia

@mroz3: @Moloch99:

  • Odpowiedz
@xSQr: @Jofridd: to są standardy w poważnych firmach, w cywilizowanym świecie (do którego Polska aspiruje, ale to zależy od Nas) i ogólnie ludzkie.


@czerwona_muszka: W wielu polskich, szczególnie małych firmach standardem jest pozbycie się takiego pracownica. Mówiąc zupenie na poważnie to postawa tego szefa godna pochwały.
  • Odpowiedz
@xSQr: a jeśli się ma szefa #!$%@? który by coś takie nie wybaczył, to bardzo łatwo można zniszczyć mu życie / firmę. Ja tam takich ludzi nie toleruje, nie kryję tego i jak do tej pory bardzo dobrze mi idzie. Szacunek trzeba zacząć mieć najpierw do samego siebie.
  • Odpowiedz
@Jofridd: Mi kiedyś kierownik dał samochód służbowy żebym mógł do domu dojechać po dniu w którym spędziłem w pracy 14 godzin. Gówno miałem z tych 14stu godzin dlatego długo tam nie popracowałem. Ale kierownik był w porządku.
  • Odpowiedz