Wpis z mikrobloga

Mireczki co sie #!$%@? to ja nawet nie XD

Jako prawilny student śmieszek, eksperymentator kulinarny postanowiłem zakupić krewetki. Najpierw misja zwiadowcza do Tesco. 5,99/kg. Myślę sobie, że zajebista cena i #!$%@? sobie z 1,5kg przynajmniej. No i wczoraj nastał dzień wiekopomnego zakupu. Wiekopomnego możecie zapytać dlaczego? Otóż Mateo prosi tylko o 700g krewetek. Potem robi inne zakupy i zmierza prawilnym krokiem ku kasie.

Kasjerka: 94zł

Mateo: #!$%@?.jpg

No to daje 100zł i lece na chate. Na początku lekkie zdziwienie tylko, że 94zł ale sobie myslę, że zakupy na ponad tydzień to z moją dietką możliwe. W domu paczam na rachunek. Krewetki 42zł. Co #!$%@?? Otóż były po 59,99/kg tylko #!$%@? Mateo coś pewnie przeoczył. Jako student to teraz do końca miesiąca tylko chleb z solą, bo cukier za drogi.

Teraz apel do #rozowepaski z #wroclaw Skoro #!$%@?łem już tyle hajsu na te krewetki, z których wyjdą mi dwie porcje obiadu to chciałbym jakoś miło zapamiętać te przewalone pieniądze, więc poszukuję pięknego różowego paska, z którym zjem ów obiad.

#przegryw #truestory #niecoolstory #gotujzwykopem #tfwnogf #wygrywczyprzegryw
  • 62