Aktywne Wpisy
WielkiNos +48
Eh... zazdrosny i zaborczy mężczyzna - marzenie wielu kobiet. Taki to na pewno kocha i nie zdradza, a, że sam jest mężczyzną to i wie po sobie, że inni mężczyźni patrzą się na każde kobiece piersi bez stanika. Ojciec z resztą potwierdza.
#logikaniebieskichpaskow #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow #savoirvivre #stanik
#logikaniebieskichpaskow #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow #savoirvivre #stanik
mirko_anonim +246
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
W poprzednim roku do mojego zespołu dołączyły 2 różowe paski. Obecnie obie są w ciąży i siedzą na L4, przy czym pierwsza poszła na zwolnienie w drugim miesiącu, a druga w trzecim xD W związku z tym, że brakuje nam ludzi w zespole, doprosiliśmy się w końcu o dwie nowe osoby na zastępstwo. Prowadzimy obecnie rekrutację i jako osoba, która ma w sumie decydujący głos w kwestiach kwalifikacji technicznych,
W poprzednim roku do mojego zespołu dołączyły 2 różowe paski. Obecnie obie są w ciąży i siedzą na L4, przy czym pierwsza poszła na zwolnienie w drugim miesiącu, a druga w trzecim xD W związku z tym, że brakuje nam ludzi w zespole, doprosiliśmy się w końcu o dwie nowe osoby na zastępstwo. Prowadzimy obecnie rekrutację i jako osoba, która ma w sumie decydujący głos w kwestiach kwalifikacji technicznych,
W serwisie Quora natrafiłem na ciekawe pytanie:
Dlaczego Symbian nie przetrwał starcia z Androidem i iOS?
Na pytanie odpowiedział Christopher Reiss, który niegdyś pracował w Nokii nad rozwojem Symbiana. Pozwoliłem sobie przetłumaczyć co ciekawsze fragmenty. Jeśli Was to zainteresuje, to może częściej będę tłumaczyć takie historie o user experience.
- - -
W okolicach 2008 roku Nokia rozumiała „o co chodzi”. Wiedzieli, że user experience jest królem, i wydawali na ten cel miliony dolarów. Ale nie poradzili sobie.
Co się stało?
Myślę, że ważne jest, byśmy oddzielili system operacyjny od warstwy interfejsu. System operacyjny dostarcza jedynie mechanizm. Na mechanizm możecie nałożyć jakikolwiek interfejs Wam się spodoba.
Nokia miała doskonały hardware. Interfejs użytkownika - niestety nie. Był „ok” na rynku, gdzie „ok” to za mało. Pomyślcie o Windows 3.1 - co najwyżej akceptowalny.
(…) Wykonano prosty test: położone na stole telefon Nokii obok Androida i iPhone’a, po czym wpuszczono kilka osób. Werdykt: „Nie ma mowy, żebym to kupił”.
Dlaczego Nokia - mająca miliardy do wydania - nie potrafiła stworzyć porządnego interfejsu dla Symbiana? Pomimo tego, że potrafili zmienić priorytety, to nie potrafili zmienić kultury. To kultura inżynierii, nie designu.
Kwestia interfejsu była dla nich jedynie kolejną kwestią techniczną, którą trzeba rozbić na części, rozwiązać i poskładać w całość. Wystarczy dać ten temat wielu osobom. Więc zaczęli budować z tego, co mieli: mieli Symbiana. Mieli też starą, zardzewiałą warstwę graficzną, zwaną Avkon. Wyrzucili Avkon i kupili Qt. Qt jest mającym wiele możliwości narzędziem do tworzenia interfejsów. Póki co nieźle.
Następnie przyprowadzili „ludzi od designu”. Wielu, wielu ludzi. Obradowali i generowali setki stron specyfikacji. Armie programistów rozpoczęły prace.
Ale specyfikacje wciąż się zmieniały. Nie było spójnej wizji, jaki ma być końcowy efekt. „Czy okienka powinny mieć przycisk ‚X’ czy przycisk ‚Wróć’? Czy procesy mają działać w tle? Nie wiem, zróbmy telekonferencję na ten temat, element specyfikacji nr 2074”. Takie rzeczy działy się w trakcie wytwarzania softu. W międzyczasie kolejna warstwa graficzna, zwana Orbit, została nałożona na wierzch Qt - po czym z niej zrezygnowano.
Niczym film, który nigdy nie zostaje ukończony, bo w trakcie produkcji wciąż zmienia się scenariusz.
Mówiąc o filmach, porównajcie to do podejścia Steve’a Jobsa, niegdyś dyrektora generalnego Pixar. Apple projektuje „z góry na dół”. Zaczyna od makiet idealnych co do piksela, całej ścieżki doświadczeń użytkownika. Przygotowują jedną, spójną wizję i przekazują ją inżynierom - „Zróbcie to”.
Nokia była świadoma tego, że interfejs to najsłabszy punkt Symbiana. Ale - na poziomie kultury - nie rozumieli, że interfejs jest celem systemu, a nie jedynie kolejnym problemem technicznym do rozwiązania.
Po przejęciu UIQ, jakby go udoskonalili i dorzucili lepsze podzespoły, to wyszłaby porządna maszyna. Niestety spraprali sprawę i głupio wyszło.
Hm, jeszcze jedno: Nokia ma na koncie wiele kosmicznych i dziwnych projektów komórek - większość brzydka jak noc... ale nie można było im odmówić kreatywności.
Uważam, że N-Gage... wyprzedziła swoją epokę (nie była jak dla mnie dopracowana, ale i tak to była pewna idea, pomysł).