[hurtwish]

chce się uczyc jakiegoś ciekawego języka obcego przez wakacje. może mnie zainspirujecie jakiego warto



#rozkminyblondyny

[konik_polanowy]

@hurtwish: Program. Możliwość doboru poziomu. Masz czytanie, pisanie, uczenie się słówek i powtórki. Jak się solidnie do tego przyłożyć to są efekty. Został mi doradzony przez członka rodziny jako szybszy i ciekawszy sposób nauki języka niż ślęczenie nad książkami.

[hurtwish]

@konik_polanowy: ja sie nie potrafie skupić przed kompem. ale może spóbuję :) dzieki

[hurtwish]

@Gummy: @konik_polanowy: @Wyrewolwerowanyrewolwer: @Sadcowboy: @LordOfTheBananas: @Felonious_Gru: @mentosh: @oggy1989: @PrawyKuba: @asiekierka: @Czukwe_Bukwe_Ambalabamba: @Anytsuj01:

a co myślicie o językach skandynawskich? fiński, norweski? chociaż najbardziej jestem za fińskim ;)

[oggy1989]

@hurtwish: hmm to może Islandzki?

[a.....a]

@oggy1989: nie było tam islandzkiego?

[tpablo]

@hurtwish: SmallTalk.

[konik_polanowy]

@hurtwish: to już inna para kaloszy. Sam język jest bardzo złożony tak jak arabski. Da się nauczyć, ale potrzeba samozaparcia i mnóstwo pracy.

[hurtwish]

@konik_polanowy: ah to raczej odpada. nie mam czasu na coś bardzo skomplikowanego ;)

[konik_polanowy]

@hurtwish: Nauczenie się języka wymaga cierpliwości :D jak ma być coś prostego to języki z rodziny indoeuropejskich się kłaniają, czyli wspomniany przeze mnie francuski

[hurtwish]

@konik_polanowy: to może faktycznie francuski wybiorę. ale podobno dużo czasów w nim jest :P

[mentosh]

@hurtwish: moja dziewczyna jest pół-finką i przyjechała do Niemiec mając 15lat, także zna język natywnie i z tego co mówiła kiedyś, to jest cała masa dialektów fińskiego, znacznie się od siebie różniących. Sama wymowa to dramat. Ja kompletnie nie ogarniam tego języka, bo duński jest jeszcze w miare podobny do niemieckiego, ale finski/szwadzki to masakra.

Czasy są generalnie takie same jak w niemieckim - teraźniejszy który może robić także za

[F.....h]

@hurtwish: Fiński to raczej nie skandynawski. Jest z rodziny uralskiej, więc zupełnie nie przypomina naszych indoeuropejskich języków.

Z ciekawych polecam baskijski. Na nic ci się nie przyda, ale też ma bardzo egzotyczną gramatykę.

[Wyrewolwerowanyrewolwer]

@hurtwish: Podtrzymuję rosyjski.

[konik_polanowy]

@hurtwish: Mniej niż w angielskim. Jak nauczysz się 3 podstawowych to się dogadasz. Trochę nauki jest z rodzajnikami, o tym trzeba stale pamiętać. W języku francuskim "się" odmienia. Są takie udziwnienia. Generalnie język sam w sobie jest fajny, zwłaszcza wymowa. Francuskiego tak dużo ludzi nie zna, więc recytacja fragmentu wzbudza trochę emocji.

[hurtwish]

@konik_polanowy: coraz bardziej mnie przekonujesz ;)

[homo_superior]

@hurtwish: niderlandzki ;>

[Lukasz17qr]

@hurtwish: https://www.youtube.com/watch?v=F6HwYjYbjU8

[MariaBr]

Ja polecałabym norweski. Wcale nie jest trudny (rodzina języków germańskich)! Można sobie zrobić próbkę tutaj: http://www.mojanorwegia.pl/kacik_nauki_norweskiego/ :)