Wpis z mikrobloga

W nawiązaniu do wpisu https://wykop.pl/wpis/84244823/jestem-jednak-wredna-suka-polecialam-na-chwile-i-d
Rok temu znajomi się obrazili bo r--------m imprezę sylwestrową. Jak do tego doszło?
Otóż owa impreza była w moim nowym mieszkaniu - nie wszystko było jeszcze kupione, ale już dało się mieszkać.
Oprócz znajomych przyszli jeszcze znajomi znajomych, spośród których był fanatyk pizzy, który wydawał kosmiczne pieniądze na piece, kamienie, przyrządy, mąki itp. No i ów typ przyniósł już wcześniej podpieczone pizze do odgrzania. Już widać było ból w jego oczach jak odgrzewałem pizze w zwykłym piekarniku a nie piecu za 15k. Punk kulminacyjny wieczoru. Okazało się, że nie ma noża do krojenia pizzy, to gość wziął mój NOWIUTKI OSTRY NÓŻ i dusi tym nożem po blasze z pizzą(°° . Zawołałem: "Hola, hola! Wezmę coś innego bo szkoda noża". Wyciągnąłem nożyczki z szuflady i przymierzam się do cięcia pizzy nożyczkami. Na to typ się odpalił, że "CHYBA MNIE P------O, ŻE JEGO ITALIANO PIZZE BĘDĘ NOŻYCZKAMI CIĄŁ!" Ja na że tniemy nożyczkami, a jak się nie podoba to mogą wyjść. No to wyszli ¯\(ツ)/¯,a znajomi zabrali się razem z nimi.
Kurtyna.

Sylwestra spędziłem sam... zagryzając średnią pizzą którą zostawili( ͡ ͜ʖ ͡)(bo gorącej nie było jak zabrać)

#jedzenie #sylwester #kuchnia
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kroshkar: no i jest jakieś wspomnienie. Ja pamiętam jak przyszedłem na imprezę domową, złożyłem życzenia, dałem prezent i otworzyłem pierwsze a później drugie p--o. I nic. Obudziłem się z ogromnym bólem głowy, nie mogąc otworzyć oczu, dopiero zdrapując zaschniętą krew z oka udało mi się jedno otworzyć... Co się stało? Do dziś nie wiem. Zmowa milczenia. Na pewno nie wypiłem za dużo...
  • Odpowiedz
Zacznijmy od tego, że tamta OPka to po prostu troll, mam o niej (albo o nim) notatkę. Wiele już napisała tego typu zarzutek.

znajomi zabrali się razem z nimi.


@Kroshkar: jeśli ta historia się wydarzyła naprawdę to podejrzewam że sporo istotnych szczegółów pomijasz. W tej chwili przedstawiasz to tak że twoi znajomi wyszli bo kroiłeś pizzę ich znajomego nożyczkami

@kureci_paratko obudziłeś się w tym domu czy na ulicy? Jeśli
  • Odpowiedz
a jak się nie podoba to mogą wyjść.


@Kroshkar: co innego odpalić taki tekst do najlepszych przyjaciół od lat (niemal norma i luzik), a co innego do obcych ludzi na twoim terenie- to dość mocny tekst typu potwarz i w-------l... nie dziwię się, że wyszli a znajomi znajomych razem z nimi, powinieneś być delikatniejszy- szczególnie jako gospodarz, taki tekst na neutralnym gruncie (np. w restauracji) brzmiałby zupełnie inaczej.
  • Odpowiedz