Wpis z mikrobloga

W sumie kupić bilet i pójść lub pojechać to żaden wyczyn, ale jednak małe #chwalesie, bo od czasu mojego zagłębienia się w teatr gdzieś w środku pandemii to jest chyba najlepsze półrocze, jakie udało mi się poskładać. Kiedyś chodziłem głównie po warszawskich teatrach, z czasem zacząłem jeździć też w Polskę.

Aż sobie spisałem wszystko, co widziałem lub będę widział w pierwszym półroczu tego sezonu ( ͡º ͜ʖ͡º)
- "Termopile polskie", Teatr Narodowy, Warszawa
- "Niewyczerpany żart", Teatr Narodowy, Warszawa - jeszcze przede mną, za kilka dni
- "Proces Pelicot", TR Warszawa
- "Kosmiczny dom", TR Warszawa
- "Krzyżacy", Teatr Jaracza, Olsztyn
- "Rok, w którym nie było lata", Festiwal Boska Komedia
- "1989", Teatr Słowackiego, Kraków
- "Sceny z życia małżeńskiego", Narodowy Stary Teatr, Kraków
- "Kobieta samotna", Teatr Powszechny, Warszawa
- "Nosferatu", Teatr Wybrzeże, Gdańsk - to dopiero przede mną
- "Memling czyli historia końca świata", Teatr Wybrzeże, Gdańsk
- "Nowy wspaniały świat", Wrocławski Teatr Pantomimy
- "Chmury Hamleta", Odin Theatre gościnnie w Warszawie
- "Rękopis znaleziony w Saragossie. Dziedzictwo Gomelezów", Teatr Polski, Warszawa
- "Nowy Pan Tadeusz tylko że rapowy", Teatr Polski, Poznań

Na początku stycznia jeszcze "Europa" Warlikowskiego.

#teatr #kultura
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@Jordanek: Polecam wszystko, co robi Katarzyna Minkowska - obecnie chyba moja ulubiona polska reżyserka. Na tej liście od niej są "Sceny z życia małżeńskiego", ale super są też: "Mój rok relaksu i odpoczynku", "Człowiek jaki jest każdy widzi" czy "Stream". Jest u niej dużo o relacjach międzyludzkich, emocjach, człowieku jako takim i o jego życiu wewnętrznym - miła odmiana od powszechnego politykowania, burzenia, wbijania szpilek i tłumaczenia widowni, jak musi
  • Odpowiedz
  • 1
@Droden: Niestety nie, zaniedbałem się ostatnio w literaturze pięknej, zwłaszcza współczesnej. Może spektakl mnie zmobilizuje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz