#f1 zostaly dwa wyscigi i jeden sprint (2 × 25 plus 8pkt) daje nam to 58pkt. 24 pkt straty Maxa Co o to oznacza ? Że Lando musi być 3 razy 3 i bedzie mial 2 pkt przewagi na koniec. Czemu tak ? Bo roznica miedzy p1 a p3 to 10pkt, a w sprincie to 2 pkt. Nawet w sprincie moze byc 4 bo 5 to juz by sie rownali i Max by wygral bo wiecej zwyciestw
@JuzefCynamon: dlatego powtarzam, że Max musi mieć P1 we wszystkim do końca sezonu, a Lando jeszcze jeden słaby wyścig (jakieś P4 lub gorzej) albo DNF.
Po tym DSQ szanse rosną, ale dalej sprawa wygląda dobrze dla Norrisa…
@JuzefCynamon: Mówisz jakby Norris miał zagwarantowane P3 i po prostu odklepuje kartę na zakładzie. W rzeczywistości kierowcy jadą po 300km/h i minimalny błąd to jest nieukończony wyścig.
Norris to musi uważać, żeby nikt w niego nie wjechał. Jeżeli nie pojedzie na swoje maksimum to przegrywa tytuł. Jeżeli będzie jechał na maksimum i cokolwiek pójdzie źle to też przegrywa tytuł. Przy czym będąc na pozycji niższej niż P1 jest wyższe prawdopodobieństwo,
@Robol: Verstappen tez nie ma gwarancji, ze wszystko wygra. Norris ma przewage i patrzac tempo bolidu to utrzymanie sie na podium jest prostsze bo sa to 3 miejsca nie jedno jak w przypadku wygranej
24 pkt straty Maxa
Co o to oznacza ? Że Lando musi być 3 razy 3 i bedzie mial 2 pkt przewagi na koniec. Czemu tak ? Bo roznica miedzy p1 a p3 to 10pkt, a w sprincie to 2 pkt. Nawet w sprincie moze byc 4 bo 5 to juz by sie rownali i Max by wygral bo wiecej zwyciestw
Po tym DSQ szanse rosną, ale dalej sprawa wygląda dobrze dla Norrisa…
Norris to musi uważać, żeby nikt w niego nie wjechał. Jeżeli nie pojedzie na swoje maksimum to przegrywa tytuł. Jeżeli będzie jechał na maksimum i cokolwiek pójdzie źle to też przegrywa tytuł. Przy czym będąc na pozycji niższej niż P1 jest wyższe prawdopodobieństwo,