Wpis z mikrobloga

Sztuka projektowania ciągników

W latach 60-tych, a nawet trochę wcześniej zaczęto patrzeć na ciągniki podobnie jak na samochody. Poza tym, że miały pracować musiały zapewniać komfort, bezpieczeństwo, a także wyglądać, co było istotne zwłaszcza w warunkach krajów kapitalistycznych gdzie o sukcesie danej konstrukcji decydowała ilość sprzedaży i trzeba było się wyróżnić na tle konkurencji.

#motoryzacja #traktorboners #rolnictwo #ciekawostki
Matheo780 - Sztuka projektowania ciągników

W latach 60-tych, a nawet trochę wcześnie...

źródło: Zrzut ekranu 2025-11-17 o 18.35.06

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Poza tym, że miały pracować musiały zapewniać komfort, bezpieczeństwo, a także wyglądać


@Matheo780: No akurat ten z załączonej grafiki to tylko wyglądał. O komfortowej, efektywnej a przede wszystkim bezpiecznej pracy to operator mógł zapomnieć :)
  • Odpowiedz
  • 0
@DziadLab: ale musisz wziąć poprawkę na to w którym roku ten design powstał. Jak na swoje czasy to on był już dość komfortowy, bo miał pełne błotniki czy miękkie siedzenie
  • Odpowiedz
  • 1
@DziadLab:to jest bardzo popularne rozwiązanie w ciągnikach rolniczych nazywane NFE (Narrow Front End). Takie ciągniki oferowano przez kilkadziesiąt lat. W Europie tego się nie stosowało, ale np. w Azji czy USA wiele marek takie rozwiązanie stosowało w ciągnikach do upraw rzędowych. Pozwalało ono bardzo ograniczyć promień skrętu na uwrociach przy. I takie ciągniki wbrew pozorom wcale nie były jakoś dużo bardziej wywrotne - zrezygnowano ich głównie z uwagi na rozpowszechnienie
  • Odpowiedz
@Matheo780: No i mnie zaciekawiłeś, więc trochę poszukałem informacji na ten temat. I okazuje się, że jednak mam rację. Tak, stosowano i tak, promień skrętu jest zmniejszony. Mało tego - to rozwiązanie jest dużo tańsze ot tradycyjnego.

Ale jest tez powód, dla którego już w cywilizowanym świecie nie stosuje się tego rozwiązania - one były zgodnie z moim oczekiwaniem najzwyczajniej w świecie niebezpieczne ze względu na ryzyko wywrotki.

Podsumowując -
  • Odpowiedz
  • 2
@DziadLab: to w czym masz rację? Czytałeś tę publikację, czy tylko w źródłach chatgpt się wyświetliła panie ekspert w każdym temacie? Zajrzyj tam może ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ciągniki NFE były produkowane przez dziesiąt lat i są produkowane do dziś i nikt się nimi nie wywraca jak są użytkowane zgodnie z przeznaczeniem. Naprawdę myślisz, że ktoś przez kilkadziesiąt lat po dziś dzień produkowałby ciągniki jeśli to
Matheo780 - @DziadLab: to w czym masz rację? Czytałeś tę publikację, czy tylko w źród...

źródło: image

Pobierz
  • Odpowiedz
to w czym masz rację? Czytałeś tę publikację, czy tylko w źródłach chatgpt się wyświetliła panie ekspert w każdym temacie? Zajrzyj tam może ( ͡° ͜ʖ ͡°)

No i widzisz. Całkiem pocieszny jesteś w tym posądzaniu innych o czerpanie wiedzy z gpt.

Ciągniki NFE były produkowane przez dziesiąt lat

No były produkowane. Czy gdzieś napisałem, że jest inaczej? Nawet napisałem, że takie konstrukcje miały swoje zalety. Jako ciekawostkę podam Ci kilka rzeczy, które też
  • Odpowiedz
TTZ nie są produkowane na Białorusi panie ChatGPT Master. Pomyliłeś TTZ z MTZ


@Matheo780: Kwintesencja wykopowego autyzmu :D
Z całej wypowiedzi przyczepiłeś się akurat do tego, że kompletny laik nie potrafi rozpoznać miejsca produkcji ciągnika po zdjęciu :)

Ale specjalnie dla Ciebie też poszukałem tej informacji i wychodzi na to, że zdjęcie pokazałeś ciągników Belarus 80X. Produkowanych przez MTZ. No ale dobra, niech Ci będzie. Masz rację. Przyjrzałem się temu zdjęciu bliżej i
DziadLab - >TTZ nie są produkowane na Białorusi panie ChatGPT Master. Pomyliłeś TTZ z...

źródło: image

Pobierz
  • Odpowiedz
  • 0
@DziadLab: nie, po prostu nie chciało mi się polemizować z twoim wywodem. Ciągniki z foto to produkty Taszkenckiej Fabryki Ciągników, które powstają na bazie kadłubów MTZ Belarus

  • Odpowiedz
No nie mam pojęcia. Ale jednak posiadłem umiejętność poszukiwania informacji :)

Ciągniki z foto to produkty Taszkenckiej Fabryki Ciągników, które powstają na bazie kadłubów MTZ Belarus

No i widzisz. Przynajmniej dowiedziałem się czegoś nowego. Ale nadal nie pasuje mi tu dlaczego sygnowane są logo MTZ i dlaczego w ofertach sprzedaży jest oznaczany jako MTZ?

z tym autyzmem wykopowym to mocne słowa jak na wykopka który mądruje się na tematy na które nie ma pojęcia
  • Odpowiedz