Wpis z mikrobloga

Jak co roku przy okazji Wszystkich Świętych pojawiają się posty gdzie ludzie np. na Śląsku składają znicze przy grobach żołnierzy Wermachtu którzy zginęli w walce z Sowietami. Oczywiście pod postami ludzie ze wschodu np z Warszawy się oburzają. A wielu nie wie jak wyglądało wyzwolenie ludzi na terenie Śląska np. w Przyszowicach czy na Pomorzu. Tego że mężowie/ojcowie decydowali się czasami na zamordowanie własnej żony czy córki żeby nie wpadły w ręce Sowietów. Oczywiście pojawia się też temat volksdeutschów, gdzie ludzie nie mają pojęcie że tzw podpisanie volkslisty polegało na wypełnieniu ankiety, która była dostarczana do domu a na jej podstawie urzędnik przydzielal rodziny do jednej z 4 kategorii typu Niemiec, prawie Niemiec itd. Samo wypełnienie było popierane przez polski rząd na uchodźstwie czy Kościół katolicki np w postaci biskupa katowickiego. A jak ktoś nie chciał wypełnić ankiety to cała rodzina mogła trafić do obozu przesiedleńczego albo koncentracyjnego. I tak właśnie brak znajomości historii dzieli ludzi w (podobno) jednym narodzie.
#polska #historia #2wojnaswiatowa #wojna #wszystkichswietych
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach