Wpis z mikrobloga

#gielda #zloto jak ja się wyleszczyłem w tym tygodniu na złocie, te spadki nie mają końca a ciągle pier——lą o jakichś sankcjach na Chiny i Rosję. Najgorsze jest to że racjonalizuję to sobie jakoś tym że to największy spadek złota od 12 lat więc pewnie jeszcze za jakiś czas małą kwotą coś zaryzykuję żeby sprawdzić czy to wina tego zjazdu 10%.

Generalnie inwestowanie w akcje u mnie się sprawdza, #btc hodler od 2017 z ogromnym profitem, złoto fizyczne też ale #cfd to wywózka praktycznie za każdym razem. Tylko tym razem to popłynąłem za bardzo żeby sprawdzić strategie (XD)
Chyba trzeba to uznać na równi z bukmacherką.
Rootveil - #gielda #zloto jak ja się wyleszczyłem w tym tygodniu na złocie, te spadki...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Rootveil: grunt że doszedłeś do tego wniosku, szkoda że jeszcze z "chyba". O ile cfd na akcjach jeszcze może mieć jakieś podstawy (zagranie pod wyniki), to cfd na zlocie czy innym kakao to czysta bukmacherka
  • Odpowiedz
  • 0
@RunningMan ale na nasdaqu czy daxie też tak się czasem dzieję. Wywózka areczków bo zagrali pod wzrosty po lepszych wynikach a później w drugą stronę i tłumaczenie sobie „aaa bo to jednak nie wpłynęło na daxa po takich wynikach”

Tak naprawdę nawet ludzie którym coś tam wejdzie to jest to na zasadzie- zaryzykuję ten kierunek, ustawię sl i najwyżej trochę stracę a może wygram więcej a później wstawianie ss z wygranej.
  • Odpowiedz
@Rootveil: nie lepiej się po prostu bawić na cfd na złocie? Wyczekać jakiś trend, szybki short/long i zamykać pozycję na zadowalającym zysku? Raczej kilkuminutowe pozycje ze stop lossem trzymającym za jaja.
  • Odpowiedz
  • 0
@Mocca_Joe to już było przerabiane, panie Miras.

Scalping małą kwotą = niezadowalający zysk i trzymanie aż do straty
Scalping większą kwotą = zabuja kursem i oj jak boli, oj jak boli albo SL się aktywuje ale zamknięcie z ręki tylko po to żeby później powiedzieć „a jakbym przetrzymał stratę to bym był xx% na plusie”
Teraz było postanowienie swing tradingu to akurat trafiła się największa korekta od 2013 roku i dlatego
  • Odpowiedz
@Rootveil: rozumiem ból, każdy z nas tam był. Niestety psycha musi byc mocna, pewien człowiek kiedyś powiedział "no crying in the casino" i warto to mieć w głowie, gdy czerwień przysłania świat
  • Odpowiedz
  • 0
@Mocca_Joe no właśnie jak się patrzy na ss ludzi którzy pokazują kilkadziesiąt k straty to rozumiem ich postanowienia o nietykaniu cfd ale jak widzę są ludzi którzy pokazują kilkadziesiąt k zysku to zastanawiam się czy to jest ten mityczny procent ludzi zarabiających na cfd czy po prostu tym razem akurat poszło po ich myśli i się flexują
  • Odpowiedz
  • 2
@DoktorMorela i właśnie dlatego dziękuję takim mirasom że mówią i pokazują jak to wygląda od kuchni u nich a nie tylko celne założenia i zamazane ss gdzie nie widać kwoty ani ceny wejścia.
Gdyby tak ludzie zobaczyli że za zyskiem 65k kryje się najpierw stratą 40k, załamanie nerwowe albo pogodzenie się z utratą mnóstwa kasy. Wtedy można lepiej zrozumieć czy to jest warte tego, bez żadnej gwarancji na odrobienie ewentualnych strat
  • Odpowiedz
@Rootveil: jak stracilem we wtorek 20tys na zlocie. Mój wynik mógł byc jeszcze lepszy.
Czemu trzymałem? Tez sie zastanawiam. Ale juz dobę wcześniej miałem problem zeby ogarnąć to głową co sie dzieje. Zalew myśli.
  • Odpowiedz
  • 0
@DoktorMorela złoto wydaje się być spokojniejsze na cfd niż na przykład gaz ale wczoraj czy dziś już jest zawrotka o 100$ w kursie i ja już wiem że przy dużej esce bym miał ogromną stratę do trzymania albo przyjęcia na klatę i zlikwidowania pozycji. Wstrzelić się w dobry moment to nie jest łatwo a tak to jest jak bukmacherka. Zobacz co się dzieje z shortami ludzi w momencie kiedy to piszę.
  • Odpowiedz