Wpis z mikrobloga

@sforce: Nie zajmuję się nieruchomościami profesjonalnie, na pewno rynek nie jest tak atrakcyjny jak Kraków, Warszawa czy Trójmiasto. W ostatnim czasie (3 lata) nabudowało się w samych Katowicach od cholery mieszkań na rynku pierwotnym. Są lokalizacje, gdzie nowe mieszkania w stanie deweloperskim na rynku pierwotnym kosztują 8 700-12 000 zł / metr i są na pewno bardziej dostępne niż ich odpowiedniki w większych miastach.
  • Odpowiedz
@sforce: @dobrodziejstwo_inwentarza
Jeżeli chodzi o stopę zwrotu to Katowice są dużo bardziej atrakcyjne od Wawy, Krakowa czy Wrocławia.
Z większych miast mieszkania w Katowicach są po prostu najtańsze a z uwagi na miejsca pracy wynajem dobrze hula.

Choć jeszcze lepsze okazję są w Chorzowie / Sosnowcu / innych miastach aglomeracji, bo Katowice są droższe o 10% względem nich a w aglomeracji katowickiej nie ma to większego znaczenia. Przez DTŚ
  • Odpowiedz
@simirgone: dam CI plusa bo z jakiegoś powodu ja i wielu z mojego otoczenia znajomych nie chce mieszkać na Śląsku tylko i wyłącznie, ze względu na ludzi. Chodząc po Kato mam wrażenie, że każdy mi chce w--------ć, połowa ma spuchnięte, czerwone twarze. Nie wiem z czego to wynika. Najwieksze cwaniaki to właśnie stamtąd pochodzą :P
  • Odpowiedz
@PedzacaGuma: tam mieszka wiele zdolnych i fajnych ludzi, ale po prostu poprzemysłowe tereny nie są najbardziej wymarzonym terenen do mieszkania. Wielu z mieszkających tam ludzi transformacja i upadek w latach 90 wiele kosztował. Mam nadzieje ze Katowice będą iść w dobra stronę, jednak sam nie chciał bym tam mieszkać.
  • Odpowiedz