Aktywne Wpisy

Wrocław. Podobno jedno z najbogatszych miast jednego z najszybciej rozwijających się państw w Europie.
A tu kolejka do sklepu z używanymi ubraniami na kilka minut przed otwarciem.
#wroclaw #50twarzybiedy
A tu kolejka do sklepu z używanymi ubraniami na kilka minut przed otwarciem.
#wroclaw #50twarzybiedy
źródło: IMG_20251112_085918
Pobierz
wykop +11
Nowe aplikacje Wykopu już na horyzoncie! 🚀 💙
Od dłuższego czasu pracujemy nad nowymi wersjami aplikacji dla Androida i iOS-a. Chcemy, żeby korzystanie z Wykopu było przyjemniejsze - szybsze, wygodniejsze i po prostu bardziej „Wasze”.
Dziś robimy kolejny krok - ruszamy z testami nowych aplikacji, a Was zapraszamy do udziału w nich. Wasze opinie pomogą nam dopracować Wykop tak, by korzystanie z niego na co dzień było jeszcze wygodniejsze, zanim oficjalna wersja trafi
Od dłuższego czasu pracujemy nad nowymi wersjami aplikacji dla Androida i iOS-a. Chcemy, żeby korzystanie z Wykopu było przyjemniejsze - szybsze, wygodniejsze i po prostu bardziej „Wasze”.
Dziś robimy kolejny krok - ruszamy z testami nowych aplikacji, a Was zapraszamy do udziału w nich. Wasze opinie pomogą nam dopracować Wykop tak, by korzystanie z niego na co dzień było jeszcze wygodniejsze, zanim oficjalna wersja trafi





Starszy pan przede mną trzymał chleb, masło i kilka plasterków wędliny.
Sprzedawca: - 17,20 zł.
Pan odliczał drobne, przeliczał je kilka razy, w końcu powiedział cicho:
– To może zostawię masło, dzisiaj tylko chleb…
Za nim jeszcze młoda dziewczyna.
– Proszę nie zabierać. Ja zapłacę.
Starszy pan spojrzał zaskoczony. W oczach ogromne wzruszenie.
– Dziękuję, dziecko… dawno nikt nie był dla mnie taki dobry.
Dziewczyna tylko kiwnęła głową i powiedziała:
– Może kiedyś ktoś zrobi to samo dla mnie.
Kasjerka się uśmiechnęła. Kilka osób w kolejce nagle przestało się spieszyć.
Nikt nic nie powiedział, ale wszyscy poczuli, że byli świadkami czegoś ważnego.
Krótką ciszę przerwał starszy pan, który zwrócił się do kasjerki:
- A wie pani co? To w takim razie wezmę jeszcze pół litra Żołądkowej.
#heheszki #feels #pasta
źródło: temp_file1644070369528294408
PobierzNo ale jakby wyciac ostatni akapit to by juz nie byla pasta. Zycie tez potrafi pasty pisac. NIESTETY :/
Jest sobie 15:20, ja sobie wracam do domu, ale zachodzę do Żabki po browarki, jakieś cziperki i może coś do mikrofali do roboty na kolejny dzień (fundnęli nam kuchenkę na dział, a czasem w Żabce są tanie posiłki z kończącą się datą ważności z ceną -50%). Rzecz jasna wszystko uporządkowane, więc "tego 6, tego jedno, kartą po proszę, karta robi
Wiec za to mi sie zdarzylo jakies babce kupic cala reklamowke zarcia, jakims dzieciorom kupic cukierki. I pare takich akcji.
P.S. Do
źródło: temp_file6618699192667527375
PobierzKiedyś płaciłem za zakupy w biedrze. Za mną była mama z synkiem, wykładała zakupy. Nagle słyszę zachrypnięty damski głos:
'Przepraszam puści mnie pani? Też mam małego synka. Czeka na mnie sam w domu.'
Odwracam się a tam stoi menelica z czteropakiem browara.
XD
Przed wejsciem do sklepu (samoobslugowy gdzie sie z koszykami chodzi) jakas babka mnie zagadala czy bym nie kupil jej jakiegos jedzania dla niej i dla dziecka. A ja na to ze nie. Powedzialem ze ma wejsc ze mna i sama wybrac. I juz widzialem konsternacje (zle ja wtedy odczytalem bo bylem pewien ze speka :P)
No to weszlismy. Babka bierze najtansze gowno ktore nawet
Od mnie też dostają jedzenie, kasy nie daje.
Jeden to był prawdziwy koneser np do jedzenia poprosił o konserwę konkretnej firmy bo jak mówił w niej jest najwięcej mięsa ;)
@DareKwiecien: Zrozumialem juz wczesniej. Dlatego napisalem jak to wygladalo. Idziesz ze mna i se zarcie kupujesz. Wiekszosc wymieka. Ta kobita nie wymiekla. Poszla. Weidentnie potrzebowala zarcia.
@wladdan: Za dawnych czasow (20+lat temu) chodzilem po gorach. Plecak, namiot i konserwy. I w jakies wiosce, na jakims przystanku PKS, robie se zarlo (chleb plus konserwa) i jakis koles zagaduje. Alko nie bylo od niego czuc, starszy gosciu. "Panie ale taka konsewrwa to chyba duzo kosztuje?" No
Ja jestem urewsko sceptyczny jesli chodzi o jakies takie pomaganie. Ale mialem sytuacje gdzie w sklepie nosiedlowym (no tam to sie wszyscy znaja) przychodzi babka i pyta czy cos maja. Pani za kasa odpowiada ze nie tym razem. Ja zdziwiony pytam co sie wlasnie wydarzylo. I pani mowi ze jak koncza im sie terminy to daja tej kobicie bo
Konserwa jak sama nazwa wskazywała turystyczna była tak samo ważna jak plecak czy menażka ;)