Mirki, 2 lata temu zostałem zdradzony i zostawiony dla innego typa po 3 latach zwiazku. Gdy zgodziłem sie na powrót ona zrobiła to samo z innym oskarżając mnie o to, ze za późno sie zdecydowałem... Baba pięknie mnie przeorała. Najgorsze jest to ze zarówno moja rodzina traktowała ją już jako członka rodziny, znajomi i ja.
Mimo to od dwóch lat tęsknię za tym uczuciem, że ktos mi sie naprawdę podoba. Spotykalem sie z innymi kobietami, ale to noe bylo to. Libido spadło do zera. Poszukiwanie własnych zainteresowan tez poszło w piach. Silownia również. Stracilem ambicje. W pewnym momencie chciałem jej pokazać kogo straciła ale zauważyłem że myślę tylko o tym i zatraciłem siebie. Już bliżej mi do 40stki niz dalej i trochę trace nadzieję.
Czy ktoś z was zmagał sie z czymś podobnym? Co wam pomogło?
@DoktorMorela: po prostu ona nie miała żadnej skruchy, wypisz sobie jej wszystkie wady to może Ci jakoś ulży Zrób looksmaxing wróć na rynek i tyle
Moja była niedoszła miała przyjemność się kopcic przede mną z moim ziomkiem i znajomym, chciałem jej dać szansę bo się kolegowalismy/przyjaznilismy, na początku z 2tygodnie kręcenia to była do rany przyłóż a potem to daj spokój xDDD
Libido spadło do zera. Poszukiwanie własnych zainteresowan tez poszło w piach. Silownia również. Stracilem ambicje.
@DoktorMorela: Na poceiszenie dodam, ze sa to dosc typowe objawy samotnosci. Rzadko sie o nich mowi, a to wlasnie tak wyglada, ze powoli wylaczasz sie z zycia, bo nie ma drugiej osoby, ktora z jeden strony wspiera i dowartosciowuje z drugiej cie atakuje i wymaga, Zwiazek zmusza cie wyjsc z twoich schematow bo druga osoba
@HerbataZMlekiem: tu chyba moge sie pod tym podpisać i przyznac tobie rację. Spotkałem jedną piękną dziewczynę ale ona była we mnie tak wkręcona ze nie widziała żadnej mojej wady. Nic zupełnie. I każdą wolną chwilę chciała ze mną spędzać. Zamieszkałem z nią nawet. Życie wyglądało tak ze po powrocie z pracy nie odpuszczała mnie nawet na krok. Nawet nie mogłem sobie w spokoju poczytać bo juz przychodziła. Zupelnie niczego ode
@Obiboq: powiem wam ze ja sie juz chyba po prostu boje czwarty raz przeżywać to samo. Dwa razy myślałem, że "to TO" i byłem szczęśliwy co okazywałem, po czym okazywało sie że laski cały czas za moimi plecami robiły mnie w c---a i wykorzystywały. Mam nawet w głowie takie przekonanie, że jezeli ktoś mi sie podoba to musi mnie robic w c---a i bedzie mnie wykorzystywać.
@DoktorMorela Doktorze, spróbować nie zaszkodzi. Nie mówię byś szedł do Kościoła Rzymskokatolickiego, bo pewnie taka myśl Tobie przyszła. Nigdy tam nie idź (bo to martwa religia), tylko sam módl się i czytaj Nowy Testament, szczególnie Ewangelie. Po prostu.
Z ciekawosci jakie macie spolki co do ktorych macie wg. waszej subiektywnej opinii pewnosc, że o tej porze za rok beda duzo wyzej? Czekam na polecajki. #gielda
2 lata temu zostałem zdradzony i zostawiony dla innego typa po 3 latach zwiazku. Gdy zgodziłem sie na powrót ona zrobiła to samo z innym oskarżając mnie o to, ze za późno sie zdecydowałem...
Baba pięknie mnie przeorała. Najgorsze jest to ze zarówno moja rodzina traktowała ją już jako członka rodziny, znajomi i ja.
Mimo to od dwóch lat tęsknię za tym uczuciem, że ktos mi sie naprawdę podoba. Spotykalem sie z innymi kobietami, ale to noe bylo to. Libido spadło do zera. Poszukiwanie własnych zainteresowan tez poszło w piach. Silownia również. Stracilem ambicje. W pewnym momencie chciałem jej pokazać kogo straciła ale zauważyłem że myślę tylko o tym i zatraciłem siebie. Już bliżej mi do 40stki niz dalej i trochę trace nadzieję.
Czy ktoś z was zmagał sie z czymś podobnym?
Co wam pomogło?
#logikarozowychpaskow
#logikaniebieskichpaskow
#zwiazki #milosc #zdrada
@DoktorMorela: Jakie to są stwory to głowa mała
Chyba, ze sie godzisz na takie cos, to tez jest jakies rozwiązanie.
Zrób looksmaxing wróć na rynek i tyle
Moja była niedoszła miała przyjemność się kopcic przede mną z moim ziomkiem i znajomym, chciałem jej dać szansę bo się kolegowalismy/przyjaznilismy, na początku z 2tygodnie kręcenia to była do rany przyłóż a potem to daj spokój xDDD
@DoktorMorela: Na poceiszenie dodam, ze sa to dosc typowe objawy samotnosci. Rzadko sie o nich mowi, a to wlasnie tak wyglada, ze powoli wylaczasz sie z zycia, bo nie ma drugiej osoby, ktora z jeden strony wspiera i dowartosciowuje z drugiej cie atakuje i wymaga, Zwiazek zmusza cie wyjsc z twoich schematow bo druga osoba
Spotkałem jedną piękną dziewczynę ale ona była we mnie tak wkręcona ze nie widziała żadnej mojej wady. Nic zupełnie.
I każdą wolną chwilę chciała ze mną spędzać. Zamieszkałem z nią nawet. Życie wyglądało tak ze po powrocie z pracy nie odpuszczała mnie nawet na krok. Nawet nie mogłem sobie w spokoju poczytać bo juz przychodziła. Zupelnie niczego ode