Aktywne Wpisy

bArrek +94
Do j-----j pracy jutro

arinkao +122
Kurczak w pikantnej panierce, domowe smażone ziemniaki, surówka z selera i kukurydzy.
Do tego sos czosnkowy z cebulką i pietruszką ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#arinkaofood
#gotujzwykopem #jedzenie #jedzzwykopem
Do tego sos czosnkowy z cebulką i pietruszką ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#arinkaofood
#gotujzwykopem #jedzenie #jedzzwykopem
źródło: 20251130_152253
Pobierz




Życie i śmierć Giorgi TevzadzeGiorgi Tevzadze, znany również jako "Gruzjański Król Driftingu", był charyzmatycznym i utalentowanym kierowcą ulicznym z Gruzji, który zyskał światową sławę dzięki swoim brawurowym filmom na YouTube. Urodził się 27 marca 1987 roku w mieście Vani, w zachodniej Gruzji. Od młodości pasjonował się motoryzacją, a drifting stał się jego życiową miłością – praktykował ten sport przez około 13 lat, zaczynając w wieku kilkunastu lat. Jego ikonicznym pojazdem był BMW M5 E34 z lat 90., wyposażony w silnik o mocy 340 koni mechanicznych, pomalowany na fioletowo i zmodyfikowany jedynie w koła i opony, co podkreślało surowy, uliczny charakter jego stylu jazdy.
Tevzadze nie był profesjonalnym kierowcą w sensie zawodów – jego drifting to czysta, nieokiełznana pasja, pełna ryzyka i adrenaliny. Na ulicach gruzińskich miast, takich jak Batumi czy Tbilisi, nagrywał filmy, w których dryfował przez zatłoczone skrzyżowania, wyprzedzał inne pojazdy w szaleńczych manewrach, lawirował między nadjeżdżającymi samochodami i pokonywał zakręty z prędkością, która budziła podziw i grozę. Jego klipy, publikowane na kanałach jak NeedForDrive, zebrały miliony wyświetleń, czyniąc go internetową gwiazdą wśród miłośników street racingu. W jednym z ostatnich nagrań, zarejestrowanym w styczniu 2013 roku, żartobliwie odpowiadał komentatorom na YouTube: "Cześć ludzie! Jestem Gruzinem, mam 25 lat. Co jeszcze... Tak, nie rozbiję się i nie umrę tylko dlatego, że tego chcecie! :DDDDD Dziękuję wszystkim, którzy lubią ten film!". Te słowa dziś brzmią jak tragiczna ironia.
Życie Giorgiego było pełne planów – niedawno ożenił się, zakładając rodzinę, co dodawało mu motywacji do rozwijania pasji. Miał wizje przyszłości, w której jego umiejętności mogłyby wyjść poza ulice, ale los potoczył się inaczej.Tragiczna śmierć22 czerwca 2013 roku, w wieku zaledwie 26 lat, Giorgi Tevzadze zginął w wypadku samochodowym w Batumi, nadmorskim kurorcie Gruzji. Ironią losu, tym razem nie siedział za kierownicą – był pasażerem w swoim ukochanym BMW M5. Przyjaciel, który prowadził auto, stracił kontrolę nad pojazdem (według relacji, podczas manewru dryftu lub po prostu zbyt szybkiej jazdy), co doprowadziło do bocznego uderzenia w drzewo. Siła zderzenia była tak duża, że Giorgi poniósł śmierć na miejscu; kierowca przeżył z obrażeniami, które nie zagrażały życiu. Świadkowie próbowali ratować poszkodowanego, sprawdzając, czy oddycha, ale pomoc medyczna nadeszła za późno.Wypadek wstrząsnął społecznością miłośników motoryzacji. Na Facebooku powstała strona "R.I.P. Giorgi Tevzadze" (lub żartobliwie "Ride In Piece"), gdzie fani dzielili się wspomnieniami, zdjęciami i hołdami. Jeden z przyjaciół, Erik Kituashvili, odwiedził szpital, by dowiedzieć się o stanie kolegi, ale skierowano go do kostnicy – to był koniec historii.
Ostatni film z miejsca wypadku, kończący się ujęciami z pogrzebu, stał się symbolem straty.Śmierć Tevzadze to smutna lekcja o ulotności życia i ryzyku, jakie niosą uliczne szaleństwa. Mimo to jego dziedzictwo trwa – filmy Giorgiego nadal inspirują tysiące, przypominając o pasji, która paliła go od wewnątrz, ale ostatecznie go pochłonęła. Spoczywa w Batumi, a w sercach fanów dryfuje dalej.
#motoryzacja morał z tego taki, żeby nie pożyczać nikomu swoich samochodów, a BMW ma totalnie lepsze hamulce niż japońska myśl techniczna z tamtych lat. #drift
I drift to było 90% przeciskanie się między autami w gęstym ruchu (za co mela mu na grób) a nie jakieś kontrolowane długie lecenie bokiem. W Polsce mamy lepszych zawodników
A tekst napisał ci chatgpt lub inny chatbot, więc pisarz z ciebie taki jak z niego drifter xD